Akt, Scena

 1  1     |      wieniec dożynkowy z kłosów; - za oknem ciemno, mrok - za
 2  1     |            za oknem ciemno, mrok - za oknem sad, a na deszczu
 3  1,  9 |        chciały.~PANNA MŁODA~Cóz ta za śkaradne śtuki?~PAN MŁODY~
 4  1,  10|      napalone;~jak kto weźmie mnie za żonę,~będzie sobie ciepło
 5  1,  10|     kobieta.~MARYNA~Słucham, co to za wymowa!~POETA~Słowa, słowa,
 6  1,  11| pożytecznie.~PAN MŁODY~Podziękujże za obawę.~PANNA MŁODA~Zdarłabym
 7  1,  13|            zabroni?~KSIĄDZ~Zależy, za czym kto goni.~PAN MŁODY~
 8  1,  13|           trzeba brać -~trzeba iść za serdecznym głosem~i nic
 9  1,  15|      wszyscy.~POETA~Słucham, co to za wymowa - ?~MARYNA~Słowa,
10  1,  16|      długiem:~każden, jak więzień, za swym pługiem;~żeby się syto
11  1,  16|      przędziwo...~ZOSIA~A chyba to za jaką karę~Miłość jest taką
12  1,  16|           jest taką nieszczęśliwą.~Za czyjąż winę, czyjąż karę~
13  1,  17|         Mówi, że ją muzyka bierze,~za mąż jej nie biorą jeszcze;~
14  1,  22|    kołysaniu;~światy czarów - czar za światem! - ~jestem wtedy
15  1,  25|          widzi?~POETA~Jak u siebie za pazuchą.~CZEPIEC~Tu ta ładniej,
16  1,  25|           swoi - - - ~ucieka wtedy za morze.~Jak tak sercem co
17  1,  29|           A wam to cosi patrzy-sie~za te bitki, zwady, kłótnie.~
18  1,  29|            wyście zapłacić powinni~za mój konicz.~CZEPIEC~Ty psie
19  1,  29|          aż miło.~ŻYD~Prawda jest, za duży czynsz!~Spuści z czynszu
20  1,  36|       lichą formą się brzydzę;~ale za to, kędy spojrzę, to widzę~
21  1,  36|           świętymi pani przestaje;~za pan brat z różami w ogrodzie;~
22  1,  36|          brat z różami w ogrodzie;~za pan brat z obłokami,~a ku
23  1,  36|          swojej wygodzie~chce pani za pan brat z poetami.~RACHEL~
24  1,  38|        Zaprośże tego chochoła;~tam za oknem skrył się w sad.~PAN
25  1,  38|          MŁODY~Dla nas samych dość za wiele;~przyjdź, chochole,~
26  2,  3 |          aj ? aj, aj, aj,~a cóz to za śmieć?!~CHOCHOŁ~Tatusiowi
27  2,  5 |            twój grób?~Pono gdziesi za daleko,~nie dobiegnie, nie
28  2,  7 |           STAŃCZYK~(idąc)~Ktoś się za mną włóczy wciąż.~DZIENNIKARZ~
29  2,  7 |            brudy, grzechy, plamy~i za swojego bliskiego~uczynić
30  2,  7 |        królewskich stóp,~królewski za mną dwór:~synaczek i kilka
31  2,  7 |            granic,~a mamy obecność za nic,~od talentów zawisłe
32  2,  8 |          Ech, daj mi pokój -~wyjdę za próg - jak wieje od pól...~
33  2,  9 |            biorę przemocą. Ja Moc:~za mną, przede mną~ognia kurz;~
34  2,  9 |           duszę, duszę dasz.~POETA~Za przyłbicą pustość, proch;~
35  2,  9 |         oczach twoich czarny loch,~za przyłbicą Noc;~zbroja głuchym
36  2,  12|         czerńcy przeklęci,~krzyczą za mną: panie Branecki,~nie
37  2,  15|           15.~DZIAD, UPIÓR.~DZIAD~(za Panem Młodym)~Miałem rzec,
38  2,  16|        KASPER~Jest ta Kasie chycić za co.~JASIEK~Juz bym do wos
39  2,  18|        zaboli ?~Kasiu, dziwcze, co za dąs,~i on, i ja gołowąs;~
40  2,  20|        patrzę, lubię i nie wierzę,~za to wierzę w panią.~ZOSIA~
41  2,  20|           to wierzę w panią.~ZOSIA~Za co?~DZIENNIKARZ~Za tę minkę,
42  2,  20|           ZOSIA~Za co?~DZIENNIKARZ~Za tę minkę, oczy, gest.~ZOSIA~
43  2,  21|           proszę wejść.~RACHEL~Idę za panem jak cień;~pan się
44  2,  23|          tańców dość;~a cóż ty mos za tęgom mine,~coś ty jakisik
45  2,  24|             czekając Bożego znaku.~Za mną piorun po piorunie~bije
46  2,  26|       wybiegł, wraca, chylając się za czapką, porzuconą na podłodze)~
47  2,  29|         GOSPODYNI~Jakie dzieła, co za dzieła ?~cózem to ja nie
48  3,  7 |        stratą.~PAN MŁODY~Drużbowie za głupi na to.~HANECZKA~To
49  3,  8 |      Rzeczywiście, po co -~POETA~A za popędem idąc...~MARYNA~Jak
50  3,  10|            na wchodzącego)~A cóżeś za...!~DZIAD~Panie wójcie!~
51  3,  15|          posłaś, toś posła;~cy tam za tego, cy za insego:~telo,
52  3,  15|          posła;~cy tam za tego, cy za insego:~telo, co byś sie
53  3,  15|      byście byli więcej rad,~żebym za pana sie wydała,~jak mię
54  3,  16|           ma co.~POETA~Są tacy, co za to płacą;~że z jednego takiego
55  3,  16|            puka?~PANNA MŁODA~I cóz za tako nauka?~Serce - ! - ?~
56  3,  18|           butna.~CZEPIEC~Pańska ta za rezolutna;~pon sie na mnie
57  3,  19|           ku śpiącemu i szarpie go za ramię)~Hej, hej, panie - - !~
58  3,  19|             jako sen.~PAN MŁODY~Co za temat!~POETA~Chłopska krew~
59  3,  19|    rozesłać kazał wiciny -~a są tu za progiem ludzie,~mogą świadczyć,
60  3,  25|            się, tak oczy zmruż:~co za gra tych pierwszych zórz!~
61  3,  26|    płoniesz cała!~(Odbiegł, wiodąc za sobą Gospodynią).~
62  3,  27|        dają znaki!~PAN MŁODY~A cóż za świat jakiś taki;~to ciekawe,
63  3,  33|           koń był biały.~KUBA~(tuż za Staszkiem)~W siodle lira.~
64  3,  33|           i Kubie pyski sprała;~co za pon na takich śkapach!~GOSPODARZ~
65  3,  33|           że Wernyhora tam leci,~a za nim tabunem konie!~PAN MŁODY~
66  3,  34|        chwili, wszedł był, w tropy za Jaśkiem, kołyszący się słomiany
67  3,  35|           dalej biegnie;... w trop za nim kołysze się Chochoł,
68  3,  37|           od chwili wsunał się był za Jaśkiem tropiący Chochoł;
69  3,  37|       CHOCHOŁ~W kąt.~JASIEK~(ciska za piec drzewca)~Nik ich ta
70  3,  37|           cała szopka,~a cyś to ty za parobka?~JASIEK~(z ręką
71  3,  37|          broni, chyćcie koni!!!~(A za dziwnym dźwiękiem weselnej
72  3,  37|       daremno chciał rozerwać; - a za głuchym dźwiękiem wodzą