Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Stanislaw Wyspianski Wesele IntraText - Concordances (Hapax - words occurring once) |
Akt, Scena
3503 2, 8 | działa muzyka,~to się koło widzeń zamyka~i działa na nerwy.~ 3504 2, 12| cię diabli.~HETMAN~Gębuj, widzęś nie przy szabli.~ 3505 3, 17| do widziadeł - bo to są widziadła,~i tak mi fantazja zbladła,~ 3506 1, 7 | marnie.~RADCZYNI~Jeszcze się widzicie młoda.~KLIMINA~Jak po Marcinie 3507 2, 7 | macie,~nieomal błazeńskie wiece;~Salve, bracie!~DZIENNIKARZ~ 3508 3, 19| GOSPODARZ~Wy, a jako -?~POETA~Wiecież, kto my!-~Co wy o nas wiecie - 3509 3, 11| CZEPIEC~A mówił tyz więcy co?~GOSPODYNI~Jo to wim?~ 3510 3, 2 | żyć z tą pustką w duszy wieczną.~NOS~Piję, piję, bo ja muszę,~ 3511 3, 2 | suknie insze wdziać:~NOS~Wieczność - czy tak rozumiecie -?~ 3512 2, 7 | przeklęta,~była swoja. - Rozbrat wieczny~duszy z ciałem, ciała z 3513 2, 24| słyszałem w tych głosach wiecznych:~w głosach dzwonów jęk szalony -~ 3514 2, 10| PAN MŁODY.~POETA~Potęga, wieczysta Potęga,~Moc nieprzeparta!!~ 3515 1, 26| pod płot, na gnoju.~OJCIEC~Wieczyste odpocznienie...~DZIAD~Hań 3516 1, 17| gniecie wałkiem,~była w Wiedniu na operze,~w domu sama sobie 3517 2, 20| redaktorze,~że tam w tej wiejskiej komorze,~w półblasku kuchennej 3518 2, 24| groźny - dawny, stary,~jak wiek cały...~WERNYHORA~Dawnej 3519 2, 24| GOSPODARZ~Dawne czasy - dawne wieki,~a sen, sen jakiś daleki,~ 3520 1, 11| człowiekiem,~usiada się tylko z wiekiem...~PANNA MŁODA~Niby jak 3521 2, 9 | ciał;~przeparłem trumniska wieko,~czas, bym wstał, czas, 3522 1, 15| już przeżyło tylu,~różni więksi, mniejsi, niscy;~wszystko 3523 1, 26| swoje robi~Czart i ogień wiekuisty.~Nie wódź nas na pokuszenie,~ 3524 1, 17| kraje,~bo to rzecz drażniąca wielce~i nieraz jestem w rozterce:~ 3525 3, 19| Święta,~jako w nas jest wielga moc,~jako że moc jest zaklęta,~ 3526 2, 22| co żryć.~KUBA~A pon musi wielgi być:~ubiory na nim czerwone,~ 3527 2, 25| pory~żyć zaczniemy - coś wielkiego!~GOSPODYNI~Chowaj Boże czego 3528 1, 24| wszystko dramatyczne,~w wielkiej skali, niebotyczne -~a jak 3529 2, 8 | cień,~cień goryczy pełen wielkoluda~i ostawił mi laseczkę kaduczą.~ 3530 3, 2 | konsekwentnie próżny trzos;~o Wielkościach darmo śnić,~trzeba żyć, 3531 1, 21| można.~POETA~Otóż, panienko wielmożna:~miłość, Amor, strzała złota.~ 3532 3, 31| nie spali.~KASPER~Coroz wiency nas sie wali.~ 3533 2, 7 | daremno;~przekleństwu swojemu wierne,~lecą - i nie śmieją ustać,~ 3534 3, 6 | najszczerzej oddana,~co do wiersza.~ 3535 1, 23| jakbyś nalazł nutę.~POETA~Wiersze?~PAN MŁODY~Wrażenia, wrażenia 3536 1, 36| chłopi.~RACHEL~Ogromnie dużo wierszy czytałam.~POETA~Pisała pani 3537 1, 24| POETA~A wszystko bajka wierutna.~Wyraźnie się w oczy wciska,~ 3538 2, 24| WERNYHORA~Słuchać ślepo, wierzyć święcie;~ja wiem, żeś jest 3539 3, 9 | bajok, a ty: śpik.~KUBA~Nie wierzycie- - jest podkowa,~bo koń złotem 3540 1, 15| pani wie coś z głuchych wieści;~nie dosięgło jeszcze oko.~ 3541 2, 24| koniu,~poprzed dom mój, z wieścią.~WERNYHORA~Słowem!~GOSPODARZ~ 3542 2, 9 | dzwoni szczęka,~żelazna więzi mnie ręka.~RYCERZ~Na koń, 3543 3, 16| a gdziez mnie, biesy, wieziecie?"~a oni mówią: "do Polski" -~ 3544 2, 7 | A słyszałżeś kiedy, z wieży~jak dźwięczy i śpiewa On?~ 3545 2, 29| herbie,~pałace, zamczyska, wille,~tabunami gnane konie,~sześciu 3546 1, 16| kręciło:~jakby się złote nitki wiło.~HANECZKA~A tu są takie 3547 1, 16| nieszczęśliwą.~Za czyjąż winę, czyjąż karę~rwać chcą przędziwo 3548 2, 7 | litości rozrzutnej~samo siebie wini.~STAŃCZYK~Asan jako spowiedź 3549 1, 29| ŻYD~Panie Czepiec, wyście winni,~wyście zapłacić powinni~ 3550 1, 10| młodą,~jak ją zwykle młodzi wiodą~w takim stylu skrzydełkowym;~ 3551 3, 26| płoniesz cała!~(Odbiegł, wiodąc za sobą Gospodynią).~ 3552 2, 7 | STAŃCZYK~Oto naści twoje wiosło:~błądzący w odmętów powodzi,~ 3553 1, 36| owiną go w słomę zbóż,~a na wiosnę go odwiążą~i sam odkwitnie.~ 3554 3, 19| ino próżne żarny,~poezyje, wirse, ksiązki,~podobajom ci sie 3555 1 | ten tan, na polską nutę... wirujący dookoła; w półświetle kuchennej 3556 2, 16| Po co? - Idze ty.~KASPER~Wis, bracie,~idź ty pirwy - 3557 1, 25| by nos chcioł użyć -~kosy wissom nad boiskiem.~OJCIEC~Toście 3558 3, 12| że bywam, i bywam wiele;~wist, partyjka, kolacyjka,~bliscy, 3559 1, 25| jakby przyszło co do czego,~wisz pon, to my tu gotowi,~my 3560 3, 19| dyjamentach~z drzew, jak wiszar w skalnych pętach. -~Cud!~ 3561 1, 19| napiszę;~teraz tak w powietrzu wiszę~w tej urodzie, w tym weselu;~ 3562 2, 9 | jest!! Olbrzymów dzieło;~Witołd, Zawisza, Jagiełło,~tam 3563 2, 7 | porwałeś mi serce młode,~wlałeś jad goryczny w krew.~Nie 3564 2, 21| rozkochana~w polskości - właściwa skala:~żar, co się duchem 3565 3, 8 | szczerze,~to przed sobą prawdę własną kryję~i we mgle jakowejś 3566 2, 7 | palą się hajduki w męce,~z własnego bolu się śmieją;~gasną świece 3567 1, 15| wysokiej skale,~w swojej własnej śpiącą chwale.~POETA~Zeus 3568 3, 2 | interesujące.~PAN MŁODY~Własny ton muzyka duszy;~ton, przez 3569 3, 18| mieli,~żeście tak nagle wlecieli - ?~CZEPIEC~Ej, pon jakby 3570 2, 8 | torturach mię duchowych włóczą,~więżą mnie konwenansowe 3571 1, 26| wy, dziadu, jakby kruk,~włóczycie się przy weselu.~DZIAD~Hej 3572 2, 14| Diabły, ze samego Piekła,~włóczyły przede mną człowieka,~ach, 3573 3, 8 | podłości i głupoty~koło mnie wlokło jak psów,~czepiało się moich 3574 2, 15| Krew na sukniach, krew na włosach...~UPIÓR~Nie pyskuj, nie 3575 1, 17| włosy nosi w półkole,~jak włoscy w obrazach anieli~ala...~ 3576 2, 7 | dwór:~synaczek i kilka cór,~Włoszka - a wielki chór~kleru zawodził 3577 2, 12| młotami serce wali,~ogień wnętrzności pali - - - ~Każ muzyce dla 3578 3, 24| drab!~Bedzies mi tu grodził wniść,~żeś se wraził w rękę żyrdź,~ 3579 2, 26| Bez tego złotego dźwięku~Wniwecz pójdzie cały ruch.~JASIEK~ 3580 1, 4 | pomówię z matusią,~toby wnuczka kołysała - ?~RADCZYNI~A 3581 1, 26| przyjacielu,~będzie pan twój wnuk.~ 3582 1, 24| wody czerpnie ręką,~to mu woda się zabrudni.~A pragnienie 3583 1, 28| chłopy biją.~To Mosiek w nich wódkę leje,~Żyd, chłop, wódka, 3584 2, 16| bez pół.~KASIA~Przynieś wódki.~KASPER~Naści grosz.~JASIEK~ 3585 1, 22| niech się miele jak młyn wodny~w noc miesięczną, w czas 3586 1, 26| Czart i ogień wiekuisty.~Nie wódź nas na pokuszenie,~Panie 3587 2, 7 | DZIENNIKARZ~Fatum nas w obłędy wodzi:~u rozstajnych dróg zły 3588 2, 26| i pałasza:~JASIEK~Ze pon wojak - dobra nasza!~GOSPODARZ~ 3589 3, 33| niebie jakiś ruch,~jakieś wojny, jakieś dziwy:~gonitwy po 3590 3, 26| podźcie patrzeć,~jakieś wojsko w ogniu stoi.~Całe pole 3591 3, 15| ostał swat,~boś sie przez Wojtka swatała,~i swat ciebie wzioł.~ 3592 1, 19| słuszność, ćmy brzęczą~najwięcej wokoło świec;~gdzie błyska, muszą 3593 2, 29| tam kogo gdzie co boli:~wół przy roli, świnia w ganku -~ 3594 1, 36| pannie serce żądzą gorze~i wolałaby gdzie w komorze~nie sama...-~ 3595 3, 15| nie wiem czego -~przecie wolałam mego -~chyba że onemu samotno.~ 3596 2, 7 | z moich dni.~DZIENNIKARZ~Wolałbym już stokroć razy~policzone 3597 2, 7 | wszystkie Wiary! -~Nieszczęścia wołam!!~STAŃCZYK~Puszczyku...~ 3598 1, 16| ZOSIA~Już ja tam swoje będę woleć.~ 3599 2, 7 | krew zaprawia.~STAŃCZYK~A wolicie spać - - ~DZIENNIKARZ~To 3600 1, 9 | kochanie będzie.~PAN MŁODY~A ty wolisz całowanie ?~będziesz kochać, 3601 1, 21| szczęścia.~POETA~A miłość wolna?...~RACHEL~Ach, marzyłam 3602 1, 17| narodowo bałamuci,~panu wolno - a to ładny krój -~to już 3603 2, 24| Mości;~a to chwila osobliwa.~Wolnoć spytać o nazwisko... - ?~ 3604 3, 17| gaik spokojny,~sad cichy, woniami upojny:~żeby mi się kwieciły 3605 3, 33| ZOSIA~A powietrze takie wonne...~HANECZKA~Gonitwy po niebie 3606 3, 8 | anielstwem począć -~że do wozu się koniki zaprzągnie,~my 3607 2, 5 | pędziwiatr,~ażem gdziesi w ziemię wpad,~gdzie mnie toczy gad.~MARYSIA~ 3608 3, 33| mój słuch -~szedł, lecz wplątał się w sad grusz;~drzewa 3609 3, 2 | MŁODY~Pamiętaj na drugi raz:~wprzód całować, potem pić.~POETA~ 3610 1, 4 | KLIMINA~Hej, jo sie bawiła wprzódzi,~teroz bym lo inszych chciała.~ 3611 2, 9 | krwi pragnę, krwawe żniwo!~Wracam do dom w noc szczęśliwą,~ 3612 2, 9 | Niosę dań, orężną dań.~POETA~Wracasz do dom ze snów, z dali...~ 3613 2, 26| JASIEK~Hej!~GOSPODARZ~(wręcza Jaśkowi złoty róg, który 3614 3, 1 | ktoś od zewnątrz otworzy; wreszcie znużony położył się na zestawionych 3615 2, 26| samych granic!~GOSPODARZ~Wróć, nim trzeci pieje kur;~wrócisz, 3616 1, 17| PAN MŁODY~No, to jeszcze wróci.~ŻYD~Jak będzie każdy patrzeć 3617 3, 33| objechać liczne dwory~i miał wrócić do tej pory.~WSZYSCY~Tego 3618 1, 3 | to nie dla was.~ZOSIA~My wrócimy zaraz.~RADCZYNI~Cóżeś ty 3619 2, 26| Wróć, nim trzeci pieje kur;~wrócisz, to se staniesz tu;~wtedy 3620 3, 33| wiew.~POETA~Zerwały się wrony dwie~ze sadu.~PAN MŁODY~ 3621 3, 36| zaparło w dusach;~jako drzewa wrośli w ziem,~jak tu, co tu radzić 3622 2, 7 | bram kościoła,~skrwawione u wrót świątyni~i jeszcze w męce 3623 2, 9 | powrotem;~jakaś Przemoc wrotom grobu się wydarła,~oto, 3624 3, 8 | POETA~Obserwacja?~MARYNA~Ja wróżę.~POETA~Ach, wierz, pani, 3625 3, 33| CZEPIEC~- - - Stanął, wrył.~GOSPODARZ~Strzymał, widać, 3626 1, 9 | żeś tak zbladnoł, taki wrzący.~PAN MŁODY~Nie chwalący, 3627 3, 28| szybko)~Słyszałem w powietrzu wrzawę~coś jakoby głosy, śpiew,~ 3628 1 | takt jakiejś ginącej we wrzawie piosenki...~I cała uwaga 3629 2, 26| Swego nosa.~GOSPODARZ~Nim na wrzosy padnie rosa,~zanim ptaki 3630 2, 7 | się tylko kiejś kto truł;~wsączał w siebie i pił,~czym tylko 3631 2, 24| rodzą,~jedne z drugich same wschodzą:~złote żniwo, serce z miską;~ 3632 1, 25| że pon nie lubuje,~u nas wschodzi pikne żyto,~pon pszenice 3633 3, 16| po dniu zdziwuje,~jesce wsędy rozgaduje,~jakby cejco - 3634 1, 30| łonie; -~par, który się wsiąka, wdycha,~że się tak w tych 3635 3, 19| z chłopami,~a chłopi tu wsioscy już som~gotowi - i stoją 3636 3, 14| zwycajnie~i bez cały ty wsioski roboty,~bez tego harowanio;~ 3637 1, 4 | gospodyni...~KLIMINA~Tu wsiosko od maleńkości, Klimina,~ 3638 3, 9 | macie pójść kajś z nim.~(tu wskazuje na Gospodarza).~CZEPIEC~( 3639 1, 22| RADCZYNI~W równe nogi wskoczyć w studnię.~PAN MŁODY~Nie 3640 3, 12| przekreśla ją gestem,~tak ją wspomina niemile,~tę rzecz serio.~ 3641 2, 5 | MARYSIA~Nie chytaj sie moich wstąg,~taki wieje trupi ciąg.~ 3642 2, 29| herby, kosy,~aż na głowie wstają włosy,~wszystko była podła 3643 1, 24| się w cieniu.~Raz w raz wstaje wielka postać,~że ino jej 3644 2, 9 | noc ponurych wichrów łkań~wstajesz z lochów, z prochów, skał...~ 3645 1 | nich cała weselna drużba wstała, w nieładzie, gdzie nikt 3646 3, 19| CZEPIEC~Mnie sie nie śni, wstawaj pon;~boć kum pono rozkaz 3647 2, 24| Jutro wielką tajemnicą.~A ty wstawszy bardzo rano,~skoro zejdzie 3648 3, 19| ksiązki,~podobajom ci sie wstązki,~Stroisz sie w te karazyje,~ 3649 1, 10| obraża -~na łokcie różowa wstęga -~nie prowadzi do ołtarza. -~ 3650 3, 37| krochmalne, szeleszczą długie wstęgi i stroiki ze świecidełek 3651 2, 8 | zawrotem~i nawet mi jest wstrętny ból.~POETA~Daj rękę.~DZIENNIKARZ~ 3652 2, 8 | zdołam rozerwać obroży,~a wstrętów coraz się mnoży~i cokolwiek 3653 3, 19| myśli wczas.~GOSPODARZ~A! wstydzę się waszych słów~choć mi 3654 1, 18| uszanować;~ona się ojca nie wstydzi.~PAN MŁODY~Przyszła pani 3655 3, 37| Przez drzwi głębne od chwili wsunał się był za Jaśkiem tropiący 3656 2, 21| króla;~zatrzęsło się tu ze wszech jak do ula.~RACHEL~W powietrzu 3657 2, 4 | zamrocyło,~inom ku muzyce wszed,~i tak mi sie uwidziło,~ 3658 3, 34| izby głębnej, od chwili, wszedł był, w tropy za Jaśkiem, 3659 3, 8 | i gości.~POETA~Tak - już wszelakie straszydła,~cały raj fantastyczności~ 3660 1, 25| próchnie, jak na trumnie;~pełno wszelakiego ziela,~które słońca żar 3661 2, 21| się wielkie darcie~piór wszelijakiego drobiu:~grunwaldzkie duchowe 3662 2, 4 | patrzajże sie,~widzis, jak po wszyćkim goni - ?~WOJTEK~(nuci)~" 3663 2, 22| piękni.~KUBA~A kaz się to wszyćko kryje? -~O, zaroz będzie 3664 2, 29| gorączka,~jak gorączka na wulkanie,~jak szumienie na organie:~ 3665 3, 27| to ciekawe, to ciekawe.~(Wybiegają obydwoje).~ 3666 2, 26| zuch!~JASIEK~(który był wybiegł, wraca, chylając się za 3667 1 | chacie, w świetlicy. Izba wybielona siwo, prawie błękitna, jednym 3668 1, 25| GOSPODARZ~Toście Ptaka wybierali?~CZEPIEC~A kiedy ptak, niechta 3669 1 | pstre desenie; wytarta już i wyblakła. Pod oknem stary grat, fotel 3670 1, 25| był ścisk.~A to było przy wyborze,~w sali w tym sokolskim 3671 3, 19| krakowsko ścizka.~POETA~(wychodzi)~I stąd widzieć, bo to z 3672 3, 37| piwniczny loch.~Lewą nogę wyciąg w zad,~zakreśl butem wielki 3673 3, 17| wiatrem zmiecie;~że my próżno wyciągamy ręce~do widziadeł - bo to 3674 3, 2 | myślę sobie, daj go katu,~wyciągnę korek na włos,~na włos długi 3675 2, 24| się w alkierzu,~chce się wydać urodziwa,~że to gość niespodziewany,~ 3676 1, 7 | RADCZYNI~Może jeszcze się wydacie - ?~KLIMINA~A cóz sie ta 3677 1, 17| PAN MŁODY~One mnie się wydają przeciętne.~Kocham te z 3678 2, 9 | Przemoc wrotom grobu się wydarła,~oto, słyszę, woła:~RYCERZ~ 3679 1, 4 | potrza ludzi.~Żeniłabym, wydawała!~ 3680 3, 29| zrobiła krew:~taki sznur krwi wydłużony~ponad Kraków - krwawy pąs,~ 3681 3, 33| MŁODY~Wzdęła się na chmurach wydma;~ucichło się, szumy zaszły.~ 3682 1, 9 | Przecież ci mnie nikt nie wydrze.~PAN MŁODY~Serce do kochania 3683 1, 24| poniewiera~i chciałby się wydrzeć, skoczyć,~ręce po pas w 3684 3, 23| Stado mi białych gołębi~wyfurknęło przed sam nos~że aż Jaga 3685 2, 1 | jutro wstać;~z łózka trzeba wyganiać,~a do łózka trzeba gnać.~ 3686 1, 7 | zgarnie.~RADCZYNI~Dobrze sobie wyglądacie.~KLIMINA~I pani ta tyz nie 3687 1, 9 | PANNA MŁODA~Przeciem ci już wygodała.~Przecież ci mnie nikt nie 3688 1, 36| z obłokami,~a ku swojej wygodzie~chce pani za pan brat z 3689 3, 37| na skrzynię malowaną się wygramolił i ze skrzyni tak do drużby 3690 3, 2 | flaszkę w łapie;~chciałem wyjąć korek, a tu~korek coraz 3691 1, 15| niscy;~wszystko bardzo wyjątkowe,~bardzo dziwne, bardzo nowe,~ 3692 2, 8 | DZIENNIKARZ~Ech, daj mi pokój -~wyjdę za próg - jak wieje od pól...~ 3693 2, 24| Słyszysz, jaki wicher wyje!~Słyszysz, wielki deszcz 3694 2, 13| serce żreją -~serce mi wyjmują z trzew.~CHÓR~Zaprzedałeś 3695 3, 19| do majaki;~niechże który wyjrzy w pole,~co sie widzi hań 3696 3, 19| do ręki brać,~na podwórze wyjść i stać;~tam już ludzie som,~ 3697 1, 36| być ciemna.~POETA~Choć oko wykol, noc na dworze -~to pannie 3698 3, 37| polskiej gleby bólem i rozkoszą wykołysany).~JASIEK~(jest teraz kontent 3699 3, 33| dworcowi.~PANNA MŁODA~(z wykrzykiem)~Coraz nowi, coraz nowi!!~ 3700 1, 17| woli widok panów i wesele -~wykształcona.~PAN MŁODY~Nawet wierzę.~ 3701 3, 13| chce, trza przesiedzieć;~on wykształcony, ty bez szkół -~PANNA MŁODA~ 3702 2, 9 | zbrojach cięło,~a wichr wył i dął, i wiał;~stosy trupów, 3703 2, 7 | wiedzą, że tam, gdzie dążą,~wylądu szukać daremno;~przekleństwu 3704 1, 24| raz w raz wielkość się wyłania~i raz w raz grąży się w 3705 3, 33| nie gasła.~Spieszył się, wyleciał zara,~miał objechać liczne 3706 1, 29| bedzie,~szyćko przeńdzie, wylicy-sie.~KSIĄDZ~A wam to cosi patrzy-sie~ 3707 2, 5 | podobnoś grób,~nie jestem wymagający,~przeszedłem niejedną z 3708 2, 21| może śmiać,~ale mnie się wymarzyło,~że się tu zaczyna coś dziać - ?~ 3709 3, 32| chwaście, precz. -~Niechże wymiarkuję rzecz:~ktoś był - kazał - 3710 2, 24| a miałem blisko;~ledwom wymienił nazwisko,~a zaraz mi pokazali~ 3711 1, 20| RACHEL~Może słóweczko z wymówką,~bo coś na mnie kiwa główką.~ 3712 2, 27| sie na błocku.~GOSPODARZ~Wymowniejsze niźli słowa:~znak widoczny, 3713 3, 15| insego:~telo, co byś sie wyniosła~na tamten świat.~MARYSIA~ 3714 2, 30| co wy jesteście:~wy się wynudzicie w mieście,~to się wam do 3715 1, 36| pokorze~do dom~i będę sobie wyobrażać pana~z daleka,~a jak będę 3716 1, 24| dziwo nęci,~wytwór tęsknej wyobraźni~serce bierze, zmysły draźni;~ 3717 3, 35| świergotań; niebieskie to Światło wypełnia jakby Czarem izbę i gra 3718 3, 2 | flaszkę całą~i... musiałem wypić włos!~i to mnie tak rozmarzyło,~ 3719 3, 2 | ale się jakoś stało,~że wypiłem flaszkę całą~i... musiałem 3720 2, 10| podłość odrzucić precz,~wypisać świętą sprawę~na tarczy, 3721 1 | w długie belki proste z wypisanym na nich Słowem Bożym i rokiem 3722 1 | weselnych skrzynia ogromna wyprawna wiejska, malowana w kwiatki 3723 1, 16| gardzą;~przecie trza wprzódy wypróbować,~trza coś przecierpieć, 3724 1, 24| wszystko bajka wierutna.~Wyraźnie się w oczy wciska,~zbroją 3725 3, 14| bez stajnie;~żeś kole niej wyrosła zwycajnie~i bez cały ty 3726 2, 21| bardzo ciemno...~POETA~Ktoś wyrwał krzew różany.~RACHEL~Czy 3727 2, 8 | piekielny trud.~Młodości - wyrwi mię z cieśni,~oplatają mnie 3728 2, 8 | zniewolić,~byle słówka nie wyrzec goręcej.~Ach, nie ukrywaj - 3729 3, 8 | Oni i my - my i oni,~na wyścigi - kto kogo przegoni!~MARYNA~ 3730 1, 36| a teraz proszę Miłości~wysłuchać.-~Chcę poetyczności~dla 3731 3, 8 | stałam~przy skrzypaku - wysłuchałam:~mówili o Polsce chłopi~ 3732 3, 33| to człowiek z czego byle~wysnuje znaczące rzeczy.~HANECZKA~( 3733 3, 8 | No ale któż~ten ton tak wysoki uciągnie? ? ~Tam poza mną, 3734 1, 15| odgadłam snadnie:~próżność na wysokiej skale,~w swojej własnej 3735 1 | oknem stary grat, fotel z wysokim oparciem. Nad drzwiami weselnymi 3736 3, 2 | myślę co dzień;~jak się wyśpię, powiem mowę -~chce mi się 3737 3, 2 | się na kanapie,~jak się wyśpisz, pójdziesz w tan.~NOS~Tańcowałem 3738 2, 4 | ta znów nie zyce,~żebym wystoć nie mogła~przy tobie.~WOJTEK~ 3739 2, 15| jestem swat!!~Umyje się, wystroje się.~Dajcie, bracie, kubeł 3740 1, 34| se złoty wór:~złoty wór wysypie~ludziskom przed ślipie:~ 3741 1 | Przy ścianie w głębi sofa wyszarzana; ponad nią złożone w krzyż 3742 3, 19| pan młody, hej, pan młody,~wyszczézyły mu się gody,~to mu ino w 3743 2, 8 | się, że moja dusza~ze mnie wyszła i koło mnie świeci.~POETA~ 3744 3, 7 | zatłumię-~Niechże przecie sie wyszumię~w czułości dla tych Krakusów.~ 3745 1, 3 | dopnie.~Niech się panna wytańcuje.~ 3746 1 | kwiatki pstre i pstre desenie; wytarta już i wyblakła. Pod oknem 3747 2, 26| od lat stu -~bo wszyscy wytężą słuch.~Ino nie zgub, bo 3748 3, 32| krzyczał słowa, takie słowa,~wytężałem cały słuch.~GOSPODARZ~(do 3749 3, 33| piersi zmora. -~Słuchajcie - wytężcie słuch:~był u mnie Duch: 3750 3, 32| GOSPODARZ~(do Poety)~Mówisz, żeś wytężył słuch -~bracie - skądś te 3751 2, 5 | żywie Duch, żywie Duch,~wytężyłem cały słuch,~zwabiły mnie 3752 1, 24| że nas mara, dziwo nęci,~wytwór tęsknej wyobraźni~serce 3753 1, 34| Zdobęde se pański dwór,~wywleke se złoty wór:~złoty wór 3754 1, 36| chłopie...~RACHEL~Pan może wywróży.~Mam do chłopców pociąg 3755 1, 36| poskarżę się mej poezji;~wyznam, jakich się herezji~nasłuchałam;~ 3756 1, 37| się strachem męczy,~a do wyzwoleństwa się rwie.~PANNA MŁODA~I 3757 2, 7 | zawisnął u szczytów~i z wyżyn się rozdzwonił:~głos leciał, 3758 1, 36| zachwala.~Interesujące, co?~Wyzysk, handel, ja i on - ?~POETA~ 3759 3, 6 | się rozejdziemy,~że się wzajem zapomniemy,~to jest, pan 3760 1, 10| Któż się uczył?~POETA~Tak wzajemnie:~Ja od pani, pani ze mnie.~ 3761 1, 23| chmura;~co by się ze stosu wzbiła?!!~PAN MŁODY~Śmierć !?~POETA~ 3762 3, 33| Znaczą! Widma!~PAN MŁODY~Wzdęła się na chmurach wydma;~ucichło 3763 2, 27| dzioło:~teraz sie tak wicher wzdon,~jak odjechał stary pon.~ 3764 2, 9 | a ciała wstaną,~a zbroje wzejdą~i pochwycą kopije, i przejdą!!!~ 3765 2, 7 | może jeszcze rozgrzeszenie~wziąć kapłańskie z cudzych zbrodni - ?~ 3766 2, 3 | tak,~skądże bym ja sam to wziął...~ISIA~Idź precz, idź precz, 3767 1, 24| miele,~taka godność, takie wzięcie;~co czyni, to czyni święcie,~ 3768 2, 29| skrzyni!~Prawdziwieś do ręki wzięła;~szczęście swoje się szanuje,~ 3769 1, 25| garnęli,~zeby sie tak w kupe wzięli,~toby sie przecie nie dali.~ 3770 3, 15| Wojtka swatała,~i swat ciebie wzioł.~MARYSIA~A ja swata pokochała,~ 3771 1, 21| miata,~która co dnia świeża wzlata,~z wszystkiego fosforyzuje - - ~ 3772 3, 30| ze skrzydlich wag~uniósł, wzleciał, znowu spad,~potrzaskał 3773 2, 26| tęgo w róg,~to się taki wzmoże Duch,~jaki nie był od lat 3774 3, 33| poleci~i tysiące obudzi i wznieci. -~Słuchajcie, serce mi 3775 2, 9 | Moc.~POETA~- - Przyłbicę wznieś!~RYCERZ~Rękę daj.~POETA~ 3776 1 | rączkę ku błogosławieniu wzniosło. Strop drewniany w długie 3777 1 | Częstochowskiej, w utkanej wzorzystej szacie, w koralach i koronie 3778 2, 10| POETA~Nie - przewiduję inszą zabawę;~poczułem na szyi arkan -~ 3779 3, 16| i ogromnie wielu gapiów zabawić.~PANNA MŁODA~Od tańcenia 3780 1, 2 | uczucie,~a kiedy salonowa zabawka -~ale w tym razie...~DZIENNIKARZ~ 3781 1, 21| jabłoni,~od chmur, słońca, żabek, gadu,~jak od kwitnącego 3782 2, 7 | duszę zabili,~a nie mogli zabić serca.~Zostało serce, co 3783 1, 37| PANNA MŁODA~A to mi pon zabił ćwika;~kaz się tylo luda 3784 2, 7 | przeklina;~w pijaństwie duszę zabili,~a nie mogli zabić serca.~ 3785 1, 30| jak sucha słoma;~tylko im zabłysnąć nożem,~a zapomną o imieniu 3786 2, 18| Ej ta, cóz to ? ?~NOS~Nie zaboli ?~Kasiu, dziwcze, co za 3787 1, 13| PAN MŁODY~Któż komu czego zabroni?~KSIĄDZ~Zależy, za czym 3788 1, 24| czerpnie ręką,~to mu woda się zabrudni.~A pragnienie zdroju męką,~ 3789 2, 30| mieście,~to się wam do wsi zachciało:~tam wam mało, tu wam mało,~ 3790 3, 5 | CZEPCOWA~Telo z tym Weselem zachodu.~GOSPODYNI~Niech sie ta 3791 1, 36| pozwala;~nawet sobie mnie zachwala.~Interesujące, co?~Wyzysk, 3792 3, 33| całych sił.~HANECZKA~(w zachwyceniu)~Gdyby to Archanioł był~. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .~( 3793 3, 33| w tym zasłuchaniu jak w zachwycie duszy; dłoń do ucha przychylona. - 3794 2, 9 | Poznasz, ktom jest, gdy zaciążę -~ty więzień mój, mnie służ;~ 3795 1, 24| walczy.~Coraz pamięć się zaciera - - - ~tak się w każdym 3796 1, 1 | wojna,~byle polska wieś zaciszna,~byle polska wieś spokojna.~ 3797 2, 7 | Nie widzę, nie widzę dróg,~zaćmił mi się Bóg...~STAŃCZYK~Fata 3798 3, 14| byłyśmy razem doma;~że ci sie zacnie bez stajnie;~żeś kole niej 3799 2, 24| Siadaj.~GOSPODARZ~Siadam - zacny gość -~bardzo proszę, bardzo 3800 2, 7 | dobrze znam.~DZIENNIKARZ~Zacz kto - ?~STAŃCZYK~Błazen.~ 3801 2, 29| pojęła:~skończyć nędzę - zacząć dzieła.~GOSPODYNI~Jakie 3802 3, 7 | kwiatku-~HANECZKA~Jakem się zaczęła kręcić~tak w kółeczko, tak 3803 2, 25| GOSPODARZ~Od tej pory~żyć zaczniemy - coś wielkiego!~GOSPODYNI~ 3804 2, 21| się wymarzyło,~że się tu zaczyna coś dziać - ?~POETA~Może - 3805 3, 37| loch.~Lewą nogę wyciąg w zad,~zakreśl butem wielki krąg;~ 3806 1, 21| indywidualista.~POETA~Pani żąda z pierwszej ręki - ?~RACHEL~ 3807 1, 28| ŻYD~Chamy piją.~Kto by zadarł z tą bestyją?~ 3808 2, 24| przykaż im ciszą,~niech żaden brzeszczot nie szczęknie,~ 3809 2, 26| to se staniesz tu;~wtedy zadmij tęgo w róg,~to się taki 3810 1, 9 | MŁODY~Nigdy syty, nigdy zadość;~taka to już dla mnie radość;~ 3811 2, 24| pokoszone -~Wszystko błoto - zadyszczone; -~sady ciche - kwitną, 3812 1, 36| dworze -~to pannie serce żądzą gorze~i wolałaby gdzie w 3813 1, 30| GOSPODARZ~Mego ojca gdzieś zadźgali,~gdzieś zatłukli, spopychali;~ 3814 1, 15| MARYNA~I nic z tego.~POETA~To zagadka?~MARYNA~Sfinks.~POETA~Meduza.~ 3815 2, 6 | po niewoli~na mój jeden zagon roli".~ 3816 2, 26| GOSPODARZ~Musi!~JASIEK~Zagubię się w tej celuści,~wszędy 3817 1, 36| jedyna chwilka - ~pan mnie zajął, pan teraz poeta.~POETA~ 3818 3, 9 | bary mioł jak piec.~KUBA~Zajechał konno w podwórze,~a potem, 3819 1, 36| pan wierzy?!~Już to pana zajęło:~słoma, zwiędła róża, noc,~ 3820 2, 10| Zajmujące.~POETA~Ty tematem zajęty.~PAN MŁODY~Myślałżeś ty 3821 2, 10| polski święty.~PAN MŁODY~Zajmujące.~POETA~Ty tematem zajęty.~ 3822 1, 25| człekowi nie dorówna,~dusa dusy zajrzy w oczy,~nie polezie orzeł 3823 3, 33| ogrodu w sad.~PANNA MŁODA~Zajść do pola!~GOSPODARZ~Cicho!~ 3824 2, 9 | RYCERZ~Na koń, zbudź się, ty żak,~ty lecieć masz jak ptak!~ 3825 3, 16| pod pierś.~PANNA MŁODA~To zakładka~gorseta, zeszyta troche 3826 2, 10| Piekło żywe~w tej chacie, w zaklętym dworze:~Piekło gorze!~PAN 3827 1, 36| RACHEL~POETA~Pani się kiedy zakocha~w chłopie...~RACHEL~Pan 3828 1, 35| jak o rafę,~i najbardziej zakochani; -~znałem takich, proszę 3829 3, 37| Lewą nogę wyciąg w zad,~zakreśl butem wielki krąg;~ręce 3830 2, 9 | Żelazem owita ręka,~żelazem zakryta skroń.~RYCERZ~Zbieraj się, 3831 3, 8 | pęta;~jest ktoś, co mi oczy zakrywa,~i ktoś, co światło ciska;~ 3832 2, 26| cztery strony;~pukaj w okna, zakrzycz "musi";~niech tu staną przede 3833 3, 9 | Jasiek zaraz konia spion~i zakrzyknął: bić Moskali!~Myśmy dwa 3834 3, 14| żal.~PANNA MŁODA~Czego żal-~MARYSIA~Jakeś do pola ganiała~ 3835 1, 11| tę sprawę~i ten wszystko załagodzi;~byliśmy rano w kościele,~ 3836 2, 13| ty lew;~złotem pysk ci zaleją!~Złoty pan, weselny pan,~ 3837 2, 7 | cudzych grzechów;~Acan się zalewa łzami,~duszę krwawi, serce 3838 2, 8 | uczą,~ale cóż tak sobie żalisz serce?~DZIENNIKARZ~Och, 3839 2, 7 | okrzyk mew osmętniały,~żałośliwy, straszny,~gdy od brzegu 3840 2, 7 | STAŃCZYK~Łzy ze źródła!~Tyle żalów o nieswoje!?~A cóż tobie 3841 2, 10| husarskie skrzydlate szelki~założyć,~a już wstanie któryś wielki,~ 3842 2, 11| się z nami, pocałuj,~nie żałujta, hetmanie, kieski,~braliśta 3843 2, 29| szlachta w herbie,~pałace, zamczyska, wille,~tabunami gnane konie,~ 3844 1, 24| pan, pan pierwszorzędny:~w zamczysku sam, osmętniały,~a zamek 3845 2, 7 | kościelnych szumów,~w wielkim zamęcie rozumów,~w wielkim modlitew 3846 1, 24| zamczysku sam, osmętniały,~a zamek opustoszały,~i ten lud nasz, 3847 3, 12| Człowiek się tak w młyn zamiele,~że bywam, i bywam wiele;~ 3848 3, 22| PAROBCY.~GOSPODARZ~(do Kaspra)~Zamknij, niech nie lazom baby.~A 3849 3, 33| w koronie,~na Wawelskim zamkowym tronie~siedząca, manifest 3850 2, 4 | WOJTEK~W głowie mi sie zamrocyło,~inom ku muzyce wszed,~i 3851 2, 7 | rozleci się zgasłe próchno,~zamurują się otchłanie~i krzyk, i 3852 2, 7 | brudy, podłość, kłam;~znam, zanadto dobrze znam.~DZIENNIKARZ~ 3853 1, 21| jurysta.~POETA~Więc go pani zaniedbuje,~że to człowiek pracy - ?~ 3854 2, 26| Nim na wrzosy padnie rosa,~zanim ptaki zaświergocą...~JASIEK~ 3855 3, 2 | żeby się tak zniwelować,~zanurzyć się po szczyt głowy,~w ten 3856 1, 36| najgorszy mróz,~jeźli kto ma zapach róż;~owiną go w słomę zbóż,~ 3857 1, 23| w naturze:~kwiat w swoim zapachu się lotni~i przychodzą różni 3858 2, 9 | ogień, co pali,~przeszedłem zapady lochów.~Ścigam, gonię, moc 3859 1, 21| na pastwę oślep~i woła:~i zapalę, i zniszczę.~POETA~Bellerofon 3860 2, 10| Teraz naraz się koło mnie zapaliło~i gorę - i piersi się palą;~ 3861 1, 30| tylko im przystawić oręża,~zapalni jak sucha słoma;~tylko im 3862 1, 36| motyle,~co biegną - gdzie zapalona~lampa - ale odejdę w pokorze~ 3863 3, 17| tę dzisiaj nie przespaną~zapamiętam długie czasy.~POETA~Zapewne, 3864 3, 36| rękami na usach,~dech im zaparło w dusach;~jako drzewa wrośli 3865 1, 12| Sukiennicach, w gabilotce:~zapaseczka, gors, spódnica,~warkocze 3866 1 | ciągle tam; zasłuchani, zapatrzeni ustawicznie w ten tan, na 3867 3, 33| okienka)~Pędzi ktoś.~HANECZKA~(zapatrzona przed siebie, osłaniając 3868 3, 17| zapamiętam długie czasy.~POETA~Zapewne, noc to poślubna,~ta jest 3869 3, 33| zapala,~świt...~CZEPIEC~Ma zapiać trzeci kur.~GOSPODARZ~Tak, 3870 3, 37| przytomniejąc)~Jezu! Jezu! zapioł kur! - -~Hej, hej, bracia, 3871 1, 29| Czepca)~Nie dam księdzu, aż zapłaci~swój dług.~KSIĄDZ~(do Czepca)~ 3872 1, 29| Czepiec, wyście winni,~wyście zapłacić powinni~za mój konicz.~CZEPIEC~ 3873 1, 10| usługach.~POETA~Ślub po zapłaconych długach.~Miłość nęci rozmaita.~ 3874 2, 7 | Pojrzałem na króla,~a król się zapłonił...~Dzwon dzwonił~- - - - - - - - - -- -~ 3875 1, 8 | łaskaw bardzo.~Proszę nas nie zapominać.~KSIĄDZ~Są i tacy, co mną 3876 1, 30| tylko im zabłysnąć nożem,~a zapomną o imieniu Bożem -~taki rok 3877 3, 6 | zapomniemy,~to jest, pan mnie zapomni,~i jak się Rachel oprzytomni,~ 3878 3, 6 | rozejdziemy,~że się wzajem zapomniemy,~to jest, pan mnie zapomni,~ 3879 1, 22| mieleniu, przy hukaniu,~w zapomnieniu, w kołysaniu;~światy czarów - 3880 2, 9 | powbijane do ciał,~z trupów zapora, z trupów wał,~rycerski 3881 1, 38| przyjdź, chochole,~na Wesele,~zapraszam cię ja, pan młody,~wraz 3882 2, 7 | niewolne,~które naszą krew zaprawia.~STAŃCZYK~A wolicie spać - - ~ 3883 1, 37| szczęśliwą,~panno młoda - zaproś gości~tych, którym gdzie 3884 1, 36| was i chcę ją rozdmuchać;~zaproście tu na Wesele~wszystkie dziwy, 3885 1, 38| takim rad, takim rad.~POETA~Zaprośże tego chochoła;~tam za oknem 3886 3, 8 | że do wozu się koniki zaprzągnie,~my siądziemy - lokaj trzaśnie~ 3887 2, 25| Słowo. Słuchać muszę,~zaprzysiągłem się na duszę.~Jego siła 3888 1, 10| powiedzieć czule,~chciałem zapukać w serduszko,~coś usłyszeć, 3889 1, 26| dopust.~Odbywało się w czas zapust.~OJCIEC~Ot wy, dziadu, jakby 3890 1, 17| Botticellego,~lecz nie chcę zapychać niemi~każdej piędzi naszej 3891 3, 33| Spieszył się, wyleciał zara,~miał objechać liczne dwory~ 3892 2, 15| DZIAD~Cholera!~UPIÓR~Zaraza, grób.~DZIAD~Precz, precz, 3893 1, 35| proszę pani,~pięć lat byli zaręczeni - ~naraz kredens wszystko 3894 3, 19| CZEPIEC~Kręć pon ino próżne żarny,~poezyje, wirse, ksiązki,~ 3895 3, 19| lic.~CZEPIEC~Wyście bo to żarnych świc~rozpalili z naszych 3896 2, 16| KASPER~Naści grosz.~JASIEK~Zaros, juści racje mos,~lece!~ 3897 3, 17| PAN MŁODY~I to wszystko na żart - - ?~POETA~A ot tak, jak 3898 3, 2 | serce czuję...~POETA~Nie żarty, choroba serca;~po cóż pijesz-~ 3899 3, 19| nas dnieje, dusa świci,~że zarucko kur zapieje,~że na nas czekają 3900 1, 36| zmienia?~POETA~Ach, pani się zarumienia; -~cieszę się pani imieniem -~ 3901 1, 24| co było z bliska ?~serce zaryte głęboko,~gdzieś pod czwartą 3902 1 | przy tym na izbie biurko, zarzucone mnóstwem papierów; ponad 3903 2, 12| na chwilę,~powietrzem się zasilę:~odetchnąłem piersią całą;~ 3904 3, 33| flinty i pistolety w tym zasłuchaniu jak w zachwycie duszy; dłoń 3905 3, 33| Cóż...?~PAN MŁODY~(u okna zasłuchany)~Jakiś pęd, ile mój słuch -~ 3906 3, 19| może idą już - pon śpią!!~Zaspane ślipia.~GOSPODARZ~Co ty 3907 2, 7 | ulga, ulga zgon.~STAŃCZYK~Zaśpiewałeś kruczy ton;~tobież tylko 3908 2, 4 | dzieciach se siądź,~pośpij, zaśpisz bolenie.~WOJTEK~W głowie 3909 1, 17| chciałem.~Raz byłem, to nie zastałem.~ŻYD~Ona lubi te poety;~ 3910 3, 35| kroków w sieni - to raz się zastanowi, to dalej biegnie;... w 3911 1, 18| tańce - tam są grajki,~a tu zastaw gospodarski.~ 3912 1 | świecznikach żydowskich suta zastawa, talerze poniechane tak, 3913 1, 17| bardzo wiele.~PAN MŁODY~W zastawie.~ŻYD~No, to tak, jak w kieszeni; -~ 3914 2, 7 | służby narodu~błaznów całego zastępu;~palą się hajduki w męce,~ 3915 3, 4 | cóz ci ta o głupie granie;~zastępujesz ta komu.~CZEPIEC~Następ - 3916 3, 36| Straśnie sie zasumowali,~tak im czoła zmarszczek 3917 2, 9 | RYCERZ~Z dali, hen z zaświatów, z prochów.-~Przeszedłem 3918 2, 22| ciekawość przywiodła?~Latarkę zaświć! -~KUBA~Jak zyje,~jeszczem 3919 2, 2 | męzatki szyćkie mus.~(Obiedwie zaświecają małe łojówki i z płonącymi 3920 2, 26| padnie rosa,~zanim ptaki zaświergocą...~JASIEK~Lecę duchem.~GOSPODARZ~ 3921 3, 2 | aprés nous le déluge.~(Nos zasypia na sofie, Gospodarz na fotelu 3922 2, 24| żywa.~Któż mnie darzy tym zaszczytem;~któż śle ku mnie dawne 3923 1, 25| morze.~Jak tak sercem co zatarga,~to ostanie w sercu skarga;~ 3924 1, 15| MARYNA~Może pańskie serce zatem - - ?~POETA~Umie pani strzelać 3925 1, 30| gdzieś zadźgali,~gdzieś zatłukli, spopychali;~kijakami, motykami~ 3926 3, 7 | HANECZKA~A ja to w sobie zatłumię-~Niechże przecie sie wyszumię~ 3927 1, 30| jacyś psi,~co wody oddechem zatruli,~a krew im przyrosła do 3928 3, 1 | GOSPODARZ.~(Chodzi tam i sam; zatrzaskując zamyka to jedne, to drugie 3929 2, 21| i drzewa szamoce -~POETA~Zatrząsł szybami; - patrz pani,~czego 3930 2, 9 | RYCERZ~Słysz grom...~POETA~Zatrząsnął się cały dom...~RYCERZ~A 3931 2, 21| ludne,~które się niełatwo zatrzeć dadzą.~POETA~Chodźmy patrzeć !~ 3932 2, 21| ujrzymy husarię i króla;~zatrzęsło się tu ze wszech jak do 3933 2, 10| jeszcze -- a jutro się zawali~w gruz ten pożarny gmach.~ 3934 1, 25| boiskiem.~OJCIEC~Toście zawdy mocny pyskiem.~CZEPIEC~Ino 3935 2, 6 | i stamtąd powiała~jakaś zawieja - to nic -~WOJTEK~A to znów 3936 1, 14| Czepiec chwycił wpół,~jak zawinął i obleciał w kółko,~tom 3937 2, 7 | obecność za nic,~od talentów zawisłe igraszki.~STAŃCZYK~Puszczyku!~ 3938 2, 7 | górę,~a dzwon wschodził -~zawisnął u szczytów~i z wyżyn się 3939 2, 9 | Olbrzymów dzieło;~Witołd, Zawisza, Jagiełło,~tam to jest!! - 3940 2, 27| widoczny, oczywisty,~że zawitał gość ognisty~na stepowym 3941 1, 15| dosięgło jeszcze oko,~nie zawlokłam się na turnie;~tak tam dumnie, 3942 2, 7 | Włoszka - a wielki chór~kleru zawodził hymny; -~a dzwon wschodził.~ 3943 1 | 1840 w lekkim muślinowym zawoju przy twarzy młodej w lokach 3944 1, 37| umiem nic;~niby na moje zawołanie?~POETA~Na prośbę i rozkaz 3945 3, 8 | się moich nóg;~z tylum już zawracał dróg~dla mgieł, dla nocy, 3946 2, 4 | tobie.~WOJTEK~Nagle mi się zawróciło w głowie,~jakby twoje to 3947 1, 10| Sztuka dla sztuki.~MARYNA~Zawrót głowy, wielka chwała;~niech 3948 2, 7 | ku przepaści, otchłani, zawrotom:~Ach, kresu, ach, kresu 3949 1, 7 | napracowali - ?~KLIMINA~Zawszeć sie co przecie zgarnie.~ 3950 1, 29| zwady, kłótnie.~CZEPIEC~Zawzięty jestem okrutnie,~po co mi 3951 1, 11| PAN MŁODY~A kocha, bo jest zazdrosna.~KSIĄDZ~Ach, kolorowa bajecznie!~ 3952 1, 14| całe czółko;~możesz się zaziębić wnet.~MARYNA~A tak - teraz 3953 1, 25| leczyć, ani~ustrzec się i zażyć hartu;~człowiek się na ból 3954 3, 19| kumie, coście, chłopie,~zbajczyli przez długą noc? -~Ja z 3955 2, 24| Sam w stolicy - ten nas zbawi!~GOSPODARZ~Jako żywo, jako 3956 2, 30| półwariackie animusze:~kogoś zbawiać, kogoś siekać;~dzisiaj nie 3957 1, 16| dość naszlochać,~napłakać, zbeczeć, razy wiele,~aże postawią 3958 1, 8 | z chłopa.~Patrzą koso - zbędą prędko,~a tu mi na sercu 3959 1, 19| gdzie błyska, muszą się zbiec.~RACHEL~Zlatują się w dobrej 3960 2, 9 | żelazem zakryta skroń.~RYCERZ~Zbieraj się, skrzydlaty ptaku,~nędzarzu, 3961 3, 19| som~gotowi - i stoją tam!~Zbierają się kole studnie z gościeńca~ 3962 3, 19| Jakiś znak?~CZEPIEC~Zbierajcie się, póki czas,~byśwa byli 3963 3, 9 | ciemno.~Bedzies świciuł, zbierema się!~(z gestem w stronę 3964 3, 33| otaczającej Gospodarza)~Myśli zbira.~GOSPODYNI~O mój Boże, jakiś 3965 3, 11| co z niczego;~kajś sie zbiroł, kajś sie broł,~moze by 3966 1 | tancerzy, co się tam kręcą w zbitej masie w takt jakiejś ginącej 3967 3, 37| ku ziemi, potrącany przez zbity krąg taneczników, który 3968 3, 17| widziadła,~i tak mi fantazja zbladła,~bo już się była układła~ 3969 2, 7 | przepadło,~bezpowrotnie w mroku zbladło:~to bajki o trzecim Maju!~ 3970 1, 9 | dziwota, nie dziwota,~żeś tak zbladnoł, taki wrzący.~PAN MŁODY~ 3971 3, 6 | przemija~i ani się pan coraz zbliża,~ani ja, bo ja wciąż nieśmiała.~ 3972 2, 24| powołać chór.~GOSPODARZ~Bratni zbór.~WERNYHORA~Na jego rycerny 3973 1, 36| zapach róż;~owiną go w słomę zbóż,~a na wiosnę go odwiążą~ 3974 1, 9 | zwiedzie.~Takem pragnął, zboża, słońca...~PANNA MŁODA~Mos 3975 1, 30| wdycha,~że się tak w tych zbożach tonie;~chocia gleba może 3976 2, 7 | Szatan;~błazeństwem ja z tobą zbratan,~byłem ci duszą poswatan,~ 3977 2, 7 | krwawą Dejaniry;~Wielkość: Zbrodnia; Małość: podła -~Jakaż nasza 3978 2, 9 | to jest!! - Z pobojowiska~zbroica się w skibach przebłyska,~ 3979 2, 9 | król Jagiełło!~Hajno się po zbrojach cięło,~a wichr wył i dął, 3980 1, 24| wielkim kochaniu.~Bohater w zbrojej, skalisty,~ktoś, jakoby 3981 2, 9 | chodź, tam leć!!!~brać z tej zbrojowni zbroje,~kopije, miecz i 3982 2, 9 | mnie ręka.~RYCERZ~Na koń, zbudź się, ty żak,~ty lecieć masz 3983 3, 18| postawcie ją w kącie -~jak się zbudzi...~CZEPIEC~Aha, bratku, 3984 3, 37| nasunąć czapki)~Kajsi mi sie zbyła copka -~przeciem druzba, 3985 3, 12| Placówka" - imaginacja;~Danaid zbyteczne trudy.~RADCZYNI~- A to pan 3986 2, 29| ręku;~tego z ręki się nie zbywa,~w tajemnicy się ukrywa,~ 3987 2, 7 | krzyk, i jęk, i wołanie~zda ci się błazeństwem duszy,~ 3988 2, 8 | tak mi grają bez przerwy,~zdało mi się, że moja dusza~ze 3989 1, 11| Podziękujże za obawę.~PANNA MŁODA~Zdarłabym jej łeb, jak krosna!~PAN 3990 2, 7 | dzieją.~Patrzeć na przebiegi zdarzeń -~dalekie, dalekie od marzeń,~ 3991 2, 8 | koło mnie świeci.~POETA~Zdawało ci się - sam mówisz przez 3992 1, 34| postawie se pański dwór!~II ~Zdobęde se pański dwór,~wywleke 3993 1 | obok pieca stolik empire, zdobny świecącymi resztami brązów, 3994 1, 34| SCENA 34.~JASIEK.~JASIEK~I ~Zdobyłem se pawich piór,~nastroiłem 3995 2, 8 | serca szczerego -~i nie zdołam rozerwać obroży,~a wstrętów 3996 2, 7 | biegu~obudzić, ośmielić zdolne~serce spodlone, niewolne,~ 3997 1, 24| a to, co tu nas otacza,~zdolność nasza przeinacza:~w oczach 3998 1, 10| MARYNA~Amor ślepy, może zdradzić.~POETA~Amor: duch skrzydlaty, 3999 1, 24| się zabrudni.~A pragnienie zdroju męką,~więc mętów czerpa 4000 1, 19| boso,~od razu się czuję zdrowo,~chadzam boso, z gołą głową;~ 4001 3, 2 | świat zdrowy;~indywidualność zdusić,~do prostoty się przymusić,~ 4002 3, 9 | Pódzies, smyku! pódzies, zdybiu!~KUBA~Dejciez pokój, panie