- Akt 3
- SCENA 18. POPRZEDNI, CZEPIEC.
Previous - Next
Click here to hide the links to concordance
SCENA 18.
POPRZEDNI,
CZEPIEC.
CZEPIEC
(w kożuchu, z wielką kosą w
ręku)
A moi panowie
tu.
PAN MŁODY
Kosa!
Jaka
piękna.
CZEPIEC
A bo nastawiona.
PAN MŁODY
Prawda, ostro najeżona,
jak do
bicia - cóż to będzie z tego?
CZEPIEC
Ano nastawiona do użycia,
ale to wy, panowie, nie wiecie,
jak widze - co sie gotuje.
POETA
Cóż to Czepiec mówią - czy do brata
jaka sprawa?
CZEPIEC
Ano właśnie: Sprawa.
PAN MŁODY
Rzecz ciekawa -
POETA
Rzecz ciekawa.
PAN
MŁODY
Cóżeście
to niby mieli,
żeście
tak nagle wlecieli - ?
CZEPIEC
Ej, pon
jakby ślepy, ślepiec;
nie do
panam szedł.
POETA
No,
Czepiec;
brat
drzymie, budzić nie trzeba;
czy co
ważne - - ?
CZEPIEC
Ważno
kosa.
POETA
Jeśli
potrzebował do obrazu
kosy -
postawcie ją w kącie -
jak
się zbudzi...
CZEPIEC
Aha,
bratku, mom cie.
Juz sie
obrazy skońcyły;
panom ino
obrazy, płótna.
PAN
MŁODY
Coś
dziś u Czepca mina butna.
CZEPIEC
Pańska
ta za rezolutna;
pon sie na mnie
skrzywiom, jak rzeke,
że my sie
nie rozumiewa
i na nic rozmowa
nasa.
POETA
No pewnie,
my do Sasa, wy do lasa.
Previous - Next
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL