- Akt 3
- SCENA 25. POPRZEDNI, POETA.
Previous - Next
Click here to hide the links to concordance
SCENA 25.
POPRZEDNI,
POETA.
POETA
(wbiegając)
Huragan się czarnych wron
zerwał z pola, gdzieś z tych stron,
i z krakaniem
wielkim goni;
taki był
głęboki ton
w tym krakaniu
czarnych wron;
jakby
jakiś niosły plon
we
łbach.
GOSPODARZ
Bracie -
nie to.
POETA
Na
chmurach się dziwy stroją.
PAN
MŁODY
(ku
oknu)
Z daleka
już widać róż;
przypatrz
się, tak oczy zmruż:
co za gra
tych pierwszych zórz!
POETA
Z chmur
się stawia jakby tron
i
jakieś zjawiska skrzydeł
koło
tronu.
CZEPIEC
Widzioł
pon!
Previous - Next
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL