- Akt 1
- SCENA 3. RADCZYNI, HANECZKA, ZOSIA.
Previous - Next
Click here to hide the links to concordance
SCENA 3.
RADCZYNI,
HANECZKA, ZOSIA.
HANECZKA
Ach, cioteczko, ciotusieńko!
RADCZYNI
Co, serdeńko?
HANECZKA
Tamci tańczą, my stoimy;
chcemy
tańczyć także i my.
RADCZYNI
Może
któryś z panów zechce?
ZOSIA
Z nikim z
panów tańczyć nie chcę.
RADCZYNI
Potańcujcie
trochę same.
ZOSIA
My
byśmy chciały z drużbami,
z tymi, co
pawimi piórami
zamiatają
pułap izby.
RADCZYNI
Poszłybyście
tam do ciżby?
HANECZKA
To tak
miło, miło w ścisku.
RADCZYNI
Oni
się tam gniotą, tłoczą
i ni
stąd, ni zowąd naraz
trzask,
prask, biją się po pysku;
to nie dla
was.
ZOSIA
My wrócimy
zaraz.
RADCZYNI
Cóżeś
ty dziś tak wesoła?
Odgarnij
se włosy z czoła.
ZOSIA
Raz dokoła, raz dokoła!
HANECZKA
Ciotusieńka zła okropnie,
zła okrutnie - a przelotnie -
zaraz buzię pocałuję.
RADCZYNI
Hanka zawsze swego dopnie.
Niech się panna wytańcuje.
Previous - Next
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL