- Akt 1
- SCENA 22. RADCZYNI, PAN MLODY.
Previous - Next
Click here to hide the links to concordance
SCENA 22.
RADCZYNI,
PAN MŁODY.
PAN MŁODY
Jak się żenić, to się
żenić!
RADCZYNI
Komu dzwonią lat południe,
niech się spieszy użyć wczasu.
PAN MŁODY
Tak się pić chce przy
źródełku;
ożenić się w tym pragnieniu,
to tak
jakby w uniesieniu...
RADCZYNI
W równe
nogi wskoczyć w studnię.
PAN MŁODY
Nie utonę,
nie utonę!
RADCZYNI
Topi się,
kto bierze żonę.
PAN MŁODY
Niech się
stopi, niech się spali,
byle ładnie
grajcy grali,
byle grali na
wesele.
Jak się tak
muzyka miele,
jak na
żarnach, hula, dzwończy,
niech se huka,
stuka, puka,
pląsa,
bije, przybasuje,
piska skrzypiec
struną cienką,
tak podskocznie,
tak mileńko;
niech się
miele jak młyn wodny
w noc
miesięczną, w czas pogodny;
szumiejąca,
niech się snuje,
a niech w
dźwiękach się nie kończy,
choćby
usnąć w tańcowaniu
przy mieleniu,
przy hukaniu,
w zapomnieniu, w
kołysaniu;
światy
czarów - czar za światem! -
jestem
wtedy wszystkim bratem
i wszystko
jest moim swatem
w tym
weselu, w tej radości:
Bóg mi gości pozazdrości.
Granie miłe, spanie miłe,
życie było zbyt zawiłe,
miło snami uciec z życia,
sen, muzyka, granie, bajka -
zakupiłbym sobie grajka -
spać, bo życie zbyt zawiłe,
trza by
mieć ogromną siłę,
siłę
jakąś tytaniczną,
żeby
być czymś na tej wadze,
gdzie
się wszystko niańczy w bladze ?
to już
tak po uszy sięga,
Los:
fatyga, czas: mitręga.
Spać,
muzyka, granie, bajka,
zakupiłbym
sobie grajka,
to mi
się do duszy nada...
RADCZYNI
Ach, pan gada, gada, gada.
Previous - Next
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL