Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Stanislaw Wyspianski Wesele IntraText CT - Text |
SCENA 26.
GOSPODARZ, JASIEK.
GOSPODARZ
Jasiek!!
JASIEK
Pon co!?
GOSPODARZ
Sam tu!
JASIEK
Juści!
GOSPODARZ
Siodłać koniá, dosiądź szkapy,
pojedziesz zwoływać chłopy!
JASIEK
Jechać, teraz, trzeba - - ?
GOSPODARZ
Musi!
JASIEK
Zagubię się w tej celuści,
wszędy straszne błotne chlapy.
GOSPODARZ
Aleś Jasiek, co przeleci!
JASIEK
Konia se odwiąze z szopy!
GOSPODARZ
Musi! Ważne rzeczy.
JASIEK
Nasza?
GOSPODARZ
Przeleć, przeleć w cztery strony;
pukaj w okna, zakrzycz "musi";
niech tu staną przede świtem,
niech tu staną przed kaplicą
chłopy z ostrzem rozmaitem.
JASIEK
Chłopy z kosą - dobra nasza!
GOSPODARZ
Dobędzie się i pałasza:
JASIEK
Ze pon wojak - dobra nasza!
GOSPODARZ
Dobra nasza!
JASIEK
Lece duchem!
GOSPODARZ
Tajemnica!
JASIEK
Chłopy z kosą!
Same wichry mnie poniosą!
GOSPODARZ
Niech przed świtem staną.
JASIEK
Musi!!
GOSPODARZ
A nie słuchaj, choć czart kusi,
jeno prosto.
JASIEK
Swego nosa.
GOSPODARZ
Nim na wrzosy padnie rosa,
zanim ptaki zaświergocą...
JASIEK
Lecę duchem.
GOSPODARZ
A leć z mocą!
JASIEK
Hej!
GOSPODARZ
(wręcza Jaśkowi złoty róg, który otrzymał był od Wernyhory)
Masz w łapę, to jest dar.
JASIEK
Szczyre złoto, cóż to ?
GOSPODARZ
Czar!
Owiń se o szyję sznur
i dzierż mocno cięgiem róg.
Bacuj u rozstajnych dróg,
by cię jaki czart nie zmóg.
Nie chylaj się nigdzie po nic,
ino leć.
JASIEK
Do samych granic!
GOSPODARZ
Wróć, nim trzeci pieje kur;
wrócisz, to se staniesz tu;
wtedy zadmij tęgo w róg,
to się taki wzmoże Duch,
jaki nie był od lat stu -
bo wszyscy wytężą słuch.
Ino nie zgub, bo róg złoty,
bo go zseła Jasny Bóg.
JASIEK
Wolę goreć w Piekle poty.
GOSPODARZ
Bez tego złotego dźwięku
Wniwecz pójdzie cały ruch.
JASIEK
Opasę sie.
GOSPODARZ
Nie szarp w ręku!
JASIEK
Hajże - !
GOSPODARZ
Leć, krakowski zuch!
JASIEK
(który był wybiegł, wraca, chylając się za czapką, porzuconą na podłodze)
Moja copka z pawim piórem.
GOSPODARZ
Stawaj tu przed trzecim kurem.