Odslona, Sprawa
1 Oso | Góralki. Lud~(Rzecz dzieje się w Mogile, o milę od Krakowa.)~
2 I, I | JONEK~Nic wcale, prózno się bidzis.~STACH~Patsaj jeno,
3 I, I | niescęście tes to moje,~Jakze ja się tego boję!~JONEK~Nie lękaj
4 I, I | tego boję!~JONEK~Nie lękaj się, miły Stachu,~Wsakci nie
5 I, I | ich tu gracko wyćwicem,~Ze się musą wrócić z nicem.~STACH~
6 I, I | wsak on nie ze skały~Wzrusy się na me (twe) zapały,~Wsak
7 I, I | obydwa.)~(Stach zatrzymuje się przed samym młynem.)~STACH~
8 I, I | Nieśmiałym cłeka cynią, ośmielze się psecie.~STACH~Wiem, ze młynaz
9 I, I | tak, na co stary, ozenił się z młodą?~Posed wej i on
10 I, I | cała,~Pani młynarka, tak się we mnie pokochała,~Ze, kaj
11 I, I | Bartkiem oskarzemy onę,~A tak się wsyćo skońcy.~STACH~Oj nie,
12 I, I | staremu frasunku,~Mógłby się na śmierć zagryść, gdyby
13 I, I | racej, ze rozpustniejby się jesce zyło,~Ale wies co,
14 I, I | Bryndusa zaręcą z dziewcyną.~Ja się zabije, Jonku, jeźli ją
15 I, I | Wojewodę do Grodna, a jak się obrócił,~W tsy niedziele
16 I, I | niedziele go zawiózł, i nazad się wrócił.~I ty tes ctery konie
17 I, I | jednym licem,~Po wąwozach się kręcis, tsaskas łepsko bicem,~
18 I, I | dziewcyna ci spsyja,~To się nicego nie bój.~STACH~Ale
19 I, I | Górale psypłyną do młyna,~Jak się upse Dorota, to za poganina~
20 I, I | Basia w dymniku pokazuje się.)~JONEK (spostrzega Basię.)~
21 I, II | Niezrobiła.~BASIA~Nie bój się, nie pierwsy raz ci to. ~(
22 I, II | a Jonek patrząc śmieje się.)~JONEK~Ba, ba, ba! nie
23 I, II | chyba być kobietą,~Zeby się nie umiała wykradać do gacha.~
24 I, II | Powiedziałam mu wyraźnie,~Ize ja się z nim nie draźnie,~Ale mu
25 I, II | jej tak powiem, i na tym się skońcy.~Nie bój się mój
26 I, II | tym się skońcy.~Nie bój się mój Stasieńku, nic nas nie
27 I, II | doznaje płomienia,~Kiedy na się fortuna pseciwną zamienia.~
28 I, II | Mospanie kawaleze,~Nie zeń się, prosę, ze mną,~Bo ja powiadam
29 I, II | w domu jest swoboda,~Tam się i ludzie rodzą.~Lec gdzie
30 I, II | Męzowi głowa puchnie.~Nie zda się baran kozie,~I kacka nie
31 I, II | kacka nie chce kruka,~Wabią się ptaki w łozie,~Kazde swojego
32 I, II | Kazde swojego suka.~Gdzie się w niewoli zyje,~Niemas tam
33 I, II | jakiegoś jamanta, s którym się wej wdaje,~A musi jus mieć
34 I, II | tu s całą ceredą w tańcu się psywalę,~Weźmiewa sobie
35 I, III | wezmę tu Bartkową,~Jezeli się da wzrusyć, to o starca
36 I, III | i wsystko opowiem,~Moze się da nakłonić.~DOROTA ~(biegnie
37 I, III | DOROTA ~(biegnie i wiesza mu się na szyi.)~Ach, Stasieńku
38 I, III | Wacpani mąz stary,~Jakby się wejcie o tym dowiedział,
39 I, III | biedy było.~DOROTA~Na cós się s kobietą~Młodą zenił, kiej
40 I, III | Zadko to bywa na świecie,~By się małzeństwo kochało,~Chocias
41 I, III | młodości są kwiecie,~Chocias się dobrze dobrało.~Tym gozej,
42 I, III | zwawa,~A mqz, ledwie ze się chwieje,~Prózno się praca
43 I, III | ledwie ze się chwieje,~Prózno się praca zadawa,~Jak lód psy
44 I, III | ciebie wytrwać nie mogę.~Więc się nademną uzałuj,~Uzyc mi
45 I, III | wzajemnie.~DOROTA~Baśki ci się zachciało zdrajco, a śmiesze
46 I, III | toćbym miała~Patsyć, jakby się Baśka do cię umizgała?~STACH~
47 I, III | w daleką stronę~Pseniesę się, to i tak wam nic nie pomoze.~
48 I, III | Musis, ze mi pozwolis sobie się zalecać,~Wsak ja młoda i
49 I, III | księdzu wiezyć.~STACH~Ale się ludzie gorsą i śmieją się
50 I, III | się ludzie gorsą i śmieją się z tego.~DOROTA~Juz my nie
51 I, III | młodych ohficerów psy niej się kręciło,~Takze jakiś kanonik
52 I, III | parschła ze śmiechu.~STACH~To się panom godzi,~Bo takim, i
53 I, III | obraze.~DOROTA~Kiedy tak, to się Baśki nie spodziewaj prózno,~
54 I, III | z nasym organistą trochę się naradzę;~On, jak się na
55 I, III | trochę się naradzę;~On, jak się na perore do ojca wysadzi,~
56 I, V | pierwsy druzba do nóg wam się ścielę,~Byście swoją osobą
57 I, V | Pokorniuchno uprasam. ~(kłania się.)~BARTŁOMIEJ~Toć ty wej
58 I, V | zycę tego!~PAWEŁ ~(kłania się.)~Dziękujemy Wasmości.~BARTŁOMIEJ ~(
59 I, V | Powiedzze, nie wstydźno się, bo to bes miłości~Za nic
60 I, V | małzeńskie śluby.~PAWEŁ~Sroma się Wasmości.~Niechce wej gadać.~
61 I, V | Zosiu?~ZOSIA ~(wstydząc się z prędkością)~I toć kocham.~
62 I, VI | cymbałach zagrzmiały.~(biorąc się pod boki, jak przystoi do
63 I, VI | chłopczów ozdobo!~Zochfija łączy się z tobą.~I tak się łączy
64 I, VI | łączy się z tobą.~I tak się łączy do szpółki,~Ze kieby
65 I, VI | małżeńskiej szwobodzie!~Kochajcie się więc zawdy, jak szynogarlice,~
66 I, VI | jak szynogarlice,~Pnijcie się w górę razem, kieby chmiel
67 I, VI | błogosławieni!~A jak wam się szczęścić będzie,~Gdy ksiądz
68 I, VI | Zyjcie swobodnie, - mnózcie się płodnie,~Obyście wase widzieli
69 I, VI | dzwi ubogiego.~Podzielcie się chudobą s potsebnym sąsiadem,~
70 I, VI | starsi parobcy,~Stawcie się w psemian z dziewcęty,~I
71 I, VI | stradałaś,~Jus do obcych się wybrałaś,~Jus nie ujźrys
72 I, VI | Natencas będzies slochała,~Ześ się panną nie została.~4.~CHŁOPCY~
73 I, VI | została.~4.~CHŁOPCY~Chmiel się ksewi, jabłoń rodzi i gniezdzą
74 I, VI | jabłoń rodzi i gniezdzą się ptaki,~By się wsytko nie
75 I, VI | i gniezdzą się ptaki,~By się wsytko nie mnozyło, nie
76 I, VI | djabła nie wartają,~Co się same tylko włócą, a męzów
77 I, VI | jak śniadanie zjemy.~To się wej Panie Bartku, z sobą
78 I, VI | głowie.~(do Stacha.) ~A jak się jus zachłysną, w tem zacnij
79 I, VI | pomału~Prosić o łaskę dla się, pewnie o Góralu~Zapomną.~
80 I, VI | STACH~Ale ojce spieście się jak mozna,~Bo, jak Bryndus
81 I, VI | Dorota zatrzymuje go, która się była schowała za chałupę.)~
82 I, VII | gdy chęć nie ustawa,~Wnet się człek do nich zbliży.~Im
83 I, VII | Dalejże i ja w pląsy, nie źle się skakało,~Ale też teraz bardziej
84 I, VII | też teraz bardziej jeść mi się zachciało.~Oj! Jadłżebym,
85 I, VII | grosza nie mam. ~(zbliża się do karczmy) ~Ach, jakież
86 I, VII | jakież to smaczne~Rozchodzą się w tej karczmie zapachy kołaczne,~
87 I, VII | Musi tu być wesele.~Gdyby się tam jak wkręcić, ale jak,
88 I, VII | jak, to sztuka.~Wstydzę się niepomału, w tak liczną
89 I, VII | popłaca nauka!~Oj! okpiłem się srodze, myśląc, że talenta~
90 I, VII | zaćmienie w kieszeni,~Gdy się potrzeby zewsząd cisną tłumem,~
91 I, VII | tłumem,~W ten czas i rozum się zmieni.~Największy mędrzec
92 I, VII | patrzy na tekę.)~I na cóż mi się zdacie,~Wy szumni szczęścia
93 I, VII | zgłodniały~Jak trzcina chwieję się cały? ~(rzuca książki.)~
94 I, VII | piorun trzaśnie!~Raczej się głupim, podłym lub filutem
95 I, VII | można zarobić.~Ten, kto się z wami pobrata,~Nie zda
96 I, VII | z wami pobrata,~Nie zda się dzisiaj do świata.~I głodu
97 I, VII | dzisiaj do świata.~I głodu się nacierpi, i tak w bidę wlezie,~
98 I, VII | ludzkiego odmiana,~Kiedym się nie chciał z młodu uczyć,
99 I, VII | co to są za jedni. (chowa się.)~ ~
100 I, VIII | macochy nie wzrusy, tak się wej uparła.~BASIA~Ani by,
101 I, VIII | Ani by, gdyby jędza jaka się rozzarła,~Ani se gadać nie
102 I, VIII | ona zaś niecnota nie kocha się w tobie.~STACH~Ej! cós ty
103 I, VIII | jak kobyła w błocie,~Jak się upse, ani by.~BASIA~A cós
104 I, VIII | siadł se. ~(przypatrując się.) ~Och! coś mi się ochapia
105 I, VIII | przypatrując się.) ~Och! coś mi się ochapia pseklęcie.~On, nie
106 I, VIII | pseklęcie.~On, nie on? Jakze się mas, mój Panie skubencie?~
107 I, VIII | Panie Stanisławie.~Skądżeś się tu wziął.~STACH~Tuć ja mięskam;
108 I, VIII | nieba prawie~Zjawiłeś nam się Wpan.~BARDOS~W czemże pomódz
109 I, VIII | Powiedz mi proszę, czy to ty się żenisz?~Bo tu widzę wesele.~
110 I, VIII | Bieze zonkę. ~(skrobie się po głowie.)~BARDOS~Oboje
111 I, VIII | jakiś frasunek~Dręczy, ty się po głowie skrobiesz, a ty
112 I, VIII | po głowie skrobiesz, a ty się czerwienisz.~STACH~Bo to
113 I, VIII | moja luba.~BASIA ~(rumieni się.)~A ty mój kochanek.~BARDOS~
114 I, VIII | kochanek.~BARDOS~Czemuż się nie żenicie?~STACH~Matka
115 I, VIII | słuchajże, aby rzecz mi się udała,~Porzuciwszy niewczesne
116 I, VIII | korowody,~Powiedzcie mi, jak się ta wasza miłość zawiązała~
117 I, VIII | Stasia ścisnen.~J stąd wsceno się kochanie.~STACH~Ras nam
118 I, VIII | kochanie.~STACH~Ras nam się krówka ganiała.~A Basia
119 I, VIII | siedziała,~Nie wiem, co się to zrobiło,~Ze mi się w
120 I, VIII | co się to zrobiło,~Ze mi się w ocach zaćmiło.~BARDOS~
121 I, VIII | Wybornie! A potem?~STACH~Bojąc się jakiej zarazy,~Scisnanem
122 I, VIII | mię także ścisnena,~I stąd się miłość pocena.~ ~DWUŚPIEW~
123 I, VIII | STACH I BASIA~Odtąd, jak się kaj spotkamy,~Zaras o krówce
124 I, VIII | Zaras o krówce gadamy,~Lub się turkawki wspomina,~A tak
125 I, VIII | turkawki wspomina,~A tak się znowu pocyna.~Kiedy siedzimy
126 I, VIII | siedzimy we dwoje,~Kiedy się s sobą bawiemy~Zzda się,
127 I, VIII | się s sobą bawiemy~Zzda się, ze wtencas oboje~Jedną
128 I, VIII | s tego~Początku, łatwo się już domyślę wszystkiego.~(
129 I, IX | nakarmi, napoi.~Pogódźmy się więc z sobą. Nuż panowie
130 I, IX | użyję.~Idźmy. Ach! Zdaje mi się, że już jem i piję.~(Idąc
131 I, XI | Dziękujemy.~MIECHODMUCH~O jak się cieszemy,~Że przecie dzisiaj
132 I, XI | niedługim czaszem~Bryndusz łączy się z Basią, a Basia z Brynduszem!~
133 I, XI | jeślis z głupiem słówkiem się wyśliznies~To cię tak palnę
134 I, XI | cię tak palnę w papę, ze się az obliźnies.~MORGAL~To
135 I, XI | az obliźnies.~MORGAL~To się panna Barbara pewnie tylko
136 I, XI | tylko draźni,~Zwycajnie się panienki psed ludźmi sromają,~
137 I, XI | ojca była pseznacona,~Tego się tsymam: dla niej, choć z
138 I, XI | płócien niemało,~Aleć mi się to wsytko lichem w ocach
139 I, XI | daby na Panusko,~Na cós się to s tym taić, co cuje serdusko?~
140 I, XI | kochać we mnie,~Psypatrzno się, jak zewsąd wyglądam psyjemnie.~
141 I, XI | Ciałecko białe i cyste,~Boh się na mlecku wychował.~Kiedy
142 I, XI | węgierska tańcuję.~Będzies się mogła pochlubić,~Ześ se
143 I, XI | Mówią sąsiedzi o tym, co się sam wychwala.~MORGAL~Panienko,
144 I, XI | cęsto chodzi z obrusami,~Co się on tam nasalał! oj, jemu
145 I, XI | bądźcie gzecni,~Psypatrzyć się, jak wasi sąsiedzi zazecni~
146 I, XI | więc nie uciekajta,~Lepiej się same poddajta.~Raz się Dosia
147 I, XI | Lepiej się same poddajta.~Raz się Dosia Bartka bała~I na górę
148 I, XI | Wywróciła w dół koziołka~Pasteze się śmieli z Dosi,~Bo widzieli
149 I, XI | ze sidła porusyły,~Same się siatką nakryły.~On tes z
150 I, XI | niemi, jako z ptaski~Obsed się za te igraski.~Stała panna
151 I, XI | Pani Doroto!~Zmiłujcie się nade mną.~DOROTA~Nic s tego,
152 I, XI | wstanie.~STARA BABA~Ochlał się wiecyście,~A samo tylko
153 I, XI | za każdem słowem kłania się.)~BABA~Skońćcies oracyje,~
154 I, XII | Dobił wreście ugody, gdyby się Górale~Nie tak prędko zjawili,
155 I, XII | tes to moja.~JONEK~Pocies się tem, ze Baśka pierwej była
156 I, XII | za pomocą Nieba,~Że mi się to i gładko i pomyślnie
157 I, XII | Basią nieżartem kochają się dawno,~Więc na to żadną
158 I, XII | s swojej strony niechaj się przyłączy~Do was, niechaj
159 I, XII | mospanie student, cicho się nie skońcy.~To narobi hałasu
160 I, XII | BARDOS~Cóż bez niego~Kończy się dziś na świecie? ale po
161 I, XII | i pokój nastąpi; już ja się~Tem zatrudnię, i wszystkich
162 I, XII | gdy ujrzą brak siły, będą się was bali,~I muszą wreszcie
163 I, XII | WAWRZYNIEC~Mój Jegomość,~Jaka się tylko w domu znalezie ruchomość,~
164 I, XII | swą głową.~STACH~Znajdzie się i gros w kazie, jeźli chces
165 I, XIII | BARDOS~Ty tu Jonku zostań się mój bracie,~Wy się, jak
166 I, XIII | zostań się mój bracie,~Wy się, jak widzę, bardzo ze Stachem
167 I, XIII | będzie, kto wie, cy nie da się~Uwieść, bo te kobiety gorse
168 I, XIII | chłopców jarych,~I choć się cłowiek broni, ony wej tak
169 I, XIII | śpiewywała.~PIOSNKA~Kiej się kobieta usadzi,~Choćby był
170 I, XIII | Taki ci węgiel podsadzi,~Ze się cłek rospali cały.~Węgiel
171 I, XIII | daje,~Pses niego wsytko się rodzi.~On cęsto swazy i
172 I, XIII | tu wrzasku.~JONEK~Skońcy się to biedą.~BARDOS~Nie lękaj
173 I, XIII | biedą.~BARDOS~Nie lękaj się niczego.~JONEK~Otós wsyscy
174 I, XIV | daruję swojego i pomścić się musę.~MORGAL~Taką obelgę
175 I, XIV | mój Bryndusie!~BRYNDUS~To się nie skońcy na ale,~Bo to
176 I, XIV | Ale pocekaj.~BRYNDUS~Jam się o wsytko prsysposobił~Na
177 I, XIV | mie pioruny~Ubiją, jezeli się nie pomsce za taką~Ksywdę:
178 I, XIV | Mospanie, wszelako~Należy się posłuchać, kiedy dobrze
179 I, XIV | nagrodę Wam dadzą,~Byleś się chciał pogodzić.~MORGAL ~(
180 I, XIV | O, ten człowiek wcale się nie zda na dworaka,~Coś
181 I, XIV | wej zacniemy.~BRYNDUS~Da się~To widzieć, dalej za mną
182 I, XIV | Nic niedbajcie,~I, w żadne się jus z niemi rozmowy nie
183 I, XIV | wdajcie.~(Górale zabierają się do kryp.)~ŚPIEWY~BRYNDUS~
184 I, XIV | poznacie zemstę moję,~Ja się tych groźbów nie boję,~Nic
185 I, XIV | Niedoznałem u was wiele,~Jednak się poddać ośmiele,~Tę uwagę
186 I, XIV | dla Waszmości,~Że kiedy się dwaj pokłócą,~MORGAL I ŚWISTOS ~(
187 I, XIV | głupie gbury,~Gdyby mi się to udało,~Jakżebym wam łatał
188 I, XIV | Wnet my tutaj pokazemy,~Jak się ksywdy mścić umiemy.~KRAKOWIACY
189 I, XIV | tu zostajcie,~Wsakze my się zgodzić chcewa,~Chocias
190 I, XV | BARTŁOMIEJ~Ale, moja zono~Kiej się jus wej tak stało, niech
191 I, XV | Moja pani młynarko, jus się nie spsecajta,~Bądźcie gzecni
192 I, XV | jej, że po ślubie kochać się z nią będziesz,~A jak dostaniesz
193 I, XV | Moja Pani Doroto, poruscies się psecie.~DOROTA ~(do Stacha).~
194 I, XVI | Dalej, prędzej zbiezcie się, kto cuje,~Niechaj biegnie,
195 I, XVI | Wsak Górale na ludzi nasych się porwali,~Związali ich, i
196 I, XVI | ruśnice i sturmarki mają,~Kto się do nich psyblizy, jak w
197 I, XVI | pobudzę dziewki, niech się wspólnie biją,~Wsakze to
198 I, XVII | do dzisiejszej podniósł się oświaty.~Mnie się moja fatyga
199 I, XVII | podniósł się oświaty.~Mnie się moja fatyga tym chojniej
200 I, XVII | mię do swej łódki,~Staraj się, byśmy mogli uprzedzić Górale,~
201 I, XVIII| Gdzie są te wyrodki,~Co się nam ważą mieszać w uciechy
202 II, I | ŚPIEW~BRYNDUS~Wsystko łepsko się udało,~Mamy bydło, mamy
203 II, I | tłusty?~MORGAL I ŚWISTOS~Jak się to wypseda w mieście,~Będzie
204 II, I | w zapusty.~BRYNDUS~Więc się ciesmy psyjaciele,~Mamy
205 II, I | odbierać?~BRYNDUS~Tseba nam się męznie bronić,~Lub zwycięzać,
206 II, I | psysło s Krakowcami,~My się tu pierwej z niemi ucierać
207 II, I | tsodzie.~BRYNDUS ~(oglądając się).~Patsaj jak twoja Kaśka
208 II, I | Patsaj jak twoja Kaśka tryksa się z baranem.~SWISTOS~A Zośka
209 II, I | byś bryka!~BRYNDUS~Łepsko się bawią dziewki.~MORGAL~Okrutnie
210 II, I | to bydło ślicne, a kiejby się ostać~Mogło psy nas, tylko
211 II, I | licho!~BRYNDUS~Nie bójta się, ty, Świstos, ksyknij na
212 II, I | odchodzi) ~resta skryjmy się w te ksaki,~A jak nas jus
213 II, I | Dalej bracia! spieście się, a sypko do wody.~ ~
214 II, II | drót przez całą drogę,~Jak się nim trąci któren, czy w
215 II, II | żebra potłukę.~Ale gdzież się tu schować, ażeby machinę~
216 II, II | gońcie! ~(Bardos ukrywa się lepiej na wzgórek.)~ ~
217 II, III | Krakowiacy, stójcie!~Wstrzymajcie się kłótniki! także więc srogiemi~
218 II, III | chodzicie na Piaski,~Ażeby się bić w piersi, a krzywdzić
219 II, III | mojej łaski,~A, jeżeli mi się tu zaraz nie zgodzicie,~
220 II, III | w tem nic dziwnego ześma się potknęli.~BARDOS~I nic więcej?
221 II, III | kiej cłek w strachu, to się róznie zdaje.~BARDOS~A już
222 II, III | Jeśli trzy kroki tylko się ruszycie,~Wnet, jak barany
223 II, III | BRYNDUS~Juści tak coś zda się,~Nie dobze płatać psoty.~
224 II, III | drut kręcony,~Prędzej, bo się zapadniesz w piekielne przepaści!~
225 II, III | odbiera butelkę, ogląda się z bojaźnią, nareszcie wtyka
226 II, III | od niego.)~BARDOS~Nauczże się więc lepiej wierzyć w cuda,~
227 II, III | on odudziały stoi,~Niech się więc nikt nie waży rozkazu
228 II, III | gdy pieska biją, niech się Lewek boi!~Idźcie natychmiast
229 II, III | zgody i jedności,~Ściśnijcie się wzajemnie.~JONEK~My, wejcie
230 II, IV | teraz intratki,~Gdyby nam się więc jaki czud objawił rzadki,~
231 II, IV | Miechodmuchu? Do chaptes wnedeckiś się zjawił,~A kiej się bić tsa
232 II, IV | wnedeckiś się zjawił,~A kiej się bić tsa było, Wasmość się
233 II, IV | się bić tsa było, Wasmość się niestawił.~MIECHODMUCH~Prawda,
234 II, IV | MIECHODMUCH~Prawda, że się za górę pod krzaki szchowałem,~
235 II, IV | kościelna,~Radzić wojnę a bić się, to jest rzecz oddzielna.~
236 II, IV | trzeba, wojnę zapalamy,~Ale się sami na sztych nie sztawiamy.~
237 II, IV | ogniem napełniony,~Że, kto się go, czy ręką, czy nogą dotyka,~
238 II, IV | wy, dzieci moje~Pobieźcie się do koła, a wszyscy za ręce.~
239 II, IV | kiej strasno.~JONEK~Nie bój się.~MIECHODMUCH ~(śmiejąc
240 II, IV | MIECHODMUCH ~(śmiejąc się).~O szerce zajęcze!~BARDOS~
241 II, IV | stanie.~MIECHODMUCH~Kiej się boję.~BASIA~A ze mnie się
242 II, IV | się boję.~BASIA~A ze mnie się WPan śmiał?~BARDOS~Wstydź
243 II, IV | WPan śmiał?~BARDOS~Wstydź się, stań jeno tu,~Tę rękę podaj
244 II, IV | rękę podaj Basi, tą dotknij się drutu.~(Gdy się dotykają
245 II, IV | dotknij się drutu.~(Gdy się dotykają drutu, krzyczą
246 II, IV | nie jest cudem, ale czas się dłuży,~Powróćcie wszyscy
247 II, IV | bydło wasze, wy złączcie się z niemi,~Razem dzisiaj wieczerzać
248 II, IV | zgodzie i pokoju,~Nie dajcie się gorszyć światu.~Nie ma zysku
249 II, IV | równo stwarza,~Równo nam się kochać każe,~Tego zawsze
250 II, IV | upokarza,~Kto bliźniego krwią się maże.~(Wszyscy powtarzają
251 II, V | Stach.~BARDOS~Stachu, zostań się ze mną: radbym twe małżeństwo~
252 II, V | Dorota cię kocha,~A kiedy się s tem wyda jak kobieta płocha,~
253 II, V | miejsce gdzie sprowadzić,~Żeby się tam skryć można, gdy będzie
254 II, V | BARDOS~Próżna trwoga, nie bój się, ale gdzież to zrobić?~STACH~
255 II, V | domem długo ze mną gada.~To się za węgieł schowam.~BARDOS~
256 II, V | wej w nasą wiezbę schowam się spruchniałą.~On tam co chwila
257 II, V | tam co chwila patsy, cy się nie wróciły~Pscoły, co wej
258 II, V | nasemi dzwiami.~BARDOS~A czy się ty tam zmieścisz?~STACH~
259 II, V | młynarza nieznacznie,~Ty się czemprędzej w wierzbie schowaj,
260 II, V | Jednakże Dorota,~Bojąc się, by nie wyszła na wierzch
261 II, V | wierzch jej niecnota,~Tak się w sobie natrwoży, napłonie,
262 II, V | młynas zajzy?~BARDOS~Ja to na się biorę.~STACH~Ba, Waspan
263 II, V | słowo moje.~STACH~Spuscam się więc na cię.~BARDOS~Ależ
264 II, V | BARDOS~Więc walnie uda się.~STACH~Teras WPana zegnam,
265 II, V | STACH~Jus ja nie zgorsę sie z tego,~Ze zadko widzieć
266 II, V | Odchodzi, pokłoniwszy się studentowi.)~ ~
267 II, VI | Rzadka para, by teraz kochała się wiernie.~O! jak ich uszczęśliwić
268 II, VI | Stachu, wybadać.~Ale czy mi się zdaje, tak, ona tu bieży.~ ~
269 II, VII | nie ma tutaj Stacha? azem się zdysała.~BARDOS~Dopiero
270 II, VII | tam poszedł.~BASIA~A tom się musiała~Z nim minąć.~BARDOS~
271 II, VII | co mi tu chodzi.~Więc mu się psyznać musę, mój panie
272 II, VII | bom jest biedna, gryzę się pseklęcie,~Dociekłam wej,
273 II, VII | Dociekłam wej, ze w Stachu kocha się młynarka.~A ze to jest psemyślna
274 II, VII | zdradna figlarka,~Mozeby mi się kiedy chłopak zbałamucił.~
275 II, VII | na pole powrócił,~Azeby się z Dorotą poumizgał wpsprzódy,~
276 II, VII | BARDOS~A gdyby tak było~Żeby się Stach chciał czasem poumizgać
277 II, VII | Pan Bóg broni,~Dopieroby się piekło w domu otwozyło.~
278 II, VII | zdrajca inną całuje,~Stałabym się jędzą z piekła.~Jejbym warkoce
279 II, VII | ani wspomnie;~Oj! cemus mi się nie godzi~Wziąć ich na naukę
280 II, VII | Takbym.~BARDOS~Nie troszcz się, miła Basiu, ja tego dowiodę,~
281 II, VII | wtenczas dobrze gdzie ja się obrócę,~I jak ci dam znak
282 II, VIII | do Bartłomieja)~Niech wam się we dwójnasób to stadko pomnozy.~
283 II, VIII | wy tes sam Panu, skłońcie się dziewuchy,~Dziękujcie za
284 II, VIII | Ja za moją łysą ~(kłania się).~ZOŚKA~Ja za moją płową. ~(
285 II, VIII | za moją płową. ~(kłania się).~Tę, co to razem lubi trykać
286 II, VIII | co to razem lubi trykać się s Pawełkową.~BARDOS~Kłaniam.~
287 II, VIII | BARDOS~Kłaniam.~BARTŁOMIEJ~Ja się Waspanu psysłuzę, cem mogę.~
288 II, IX | Uczułem prawdziwie,~Że mi się łzy po oczach kręciły źewliwie.~
289 III, I | powinno być drogie.~Ze casem się psytrefi cłeku z ułomności~
290 III, I | mogę, niescęśliwa.~Naco się tes to cudzej zecy, tak
291 III, II | Bryndus, Jonek.~DOROTA~Jak się mas, Jonku? a nasi?~JONEK~
292 III, II | Bartkowa!~Jak powiemy, to wam się wej zawróci głowa,~Jakie
293 III, II | wsystkich udezył.~BRYNDUS~Potem się rozśmiał wesoło.~JONEK~Potem
294 III, III | witajcie!~BARTŁOMIEJ~Jakze się macie zono?~Cies się, jus
295 III, III | Jakze się macie zono?~Cies się, jus między nami wsystko
296 III, III | będą ci panowie,~Zaksątnij się, we wsystko psysposób sowicie,~
297 III, III | pójdźmy do karcmy, posilma się ksynkę~Dobrą gozałką.~MIECHODMUCH~
298 III, IV | SPRAWA IV~Bardos (pokazuje się nieznacznie i kiwa na Basię.)~
299 III, V | Cós chcecie?~Spiescie się, bo ja od nich na krok się
300 III, V | się, bo ja od nich na krok się nie ruse;~Mam ich wejcie
301 III, V | stąd wszystko widziała,~Jak się z Dorotą Stasio obchodzi,
302 III, V | cię~Przestrzegam, żebyś mi się wyjść nie odważała,~Nim
303 III, V | Terazże,~Dalej do młyna, tam się za drzwiami zasadzę.~Zapewne
304 III, VI | Tu skubent kazał na się cekać.~DOROTA~Ona tu nie
305 III, VI | psytomny, zawse za tobą się bidze,~Więc choć ostatni
306 III, VII | aby nie widział, gdzie się Stach chowa.)~Panie młynarzu,
307 III, VII | śliczny jastrząb w tę wierzbę się chowa.~BARTŁOMIEJ~Ej, daj
308 III, VII | daj mi WPan pokój, cós się to ma znacyć,~Tyś się tutaj
309 III, VII | cós się to ma znacyć,~Tyś się tutaj ze Stachem ściskała.~
310 III, VII | DOROTA~Ot, głowa,~Chyba ci się psyśniło, musiałeś źle bacyć,~
311 III, VII | pijany.~BARDOS~Może wam się tylko zdało.~BARTŁOMIEJ~
312 III, VII | jest, człowiekowi czasem się przywidzi.~BARTŁOMIEJ~Cós
313 III, VII | jest, Doroto?~BARDOS~Ot się darmo wstydzi,~Bo ją niesłusznie
314 III, VII | DOROTA~Ten ras, jak mi się upiece,~Psysięgam, ze jus
315 III, VII | Psysięgam, ze jus nigdy kochać się nie będę.~BARDOS~Teraz,
316 III, VII | to być moze?~Aha! to tam się schował a cós pani zono?~
317 III, VII | oni przed chwilą s sobą się ściskali.~Przeproście się.~
318 III, VII | się ściskali.~Przeproście się.~DOROTA ~(n. s.)~Och, teras
319 III, VIII | od strachu,~Nie gniewajze się Basiu.~BASIA~Łatwo wam psebace,~
320 III, VIII | BASIA~Łatwo wam psebace,~Bom się o moim Stachu wiernie psekonała,~
321 III, VIII | jus zdradzać męza, wiecnie się wyzekę.~ ~
322 III, IX | podjadłszy szobie, jak się taniecz zacznie,~Z pomiędzy
323 III, IX | pomiędzy wasz do karcmy, wymknę się nieznacznie~Rozrywkę niespodzianą
324 III, IX | zrobię dla Bryndusza,~Ubierę się, jak zwycaj u nas, za Bachusza~
325 III, IX | tylko z kałamarza.~Lecz im się często, chłodno i głodno
326 III, IX | w młodym wieku,~Swawolną się cujes,~Nie ślubuj staremu
327 III, IX | jezeli z dobrej woli~Juz się z nim połącys,~Nie sukaj
328 III, IX | Tylko bieda w domu,~Tak się teras w stadłach psują~Zony
329 III, IX | mieć cudzoziemca.~Gdzie się bardziej obcy ziomek,~Nis
330 III, IX | Biedny bywa taki domek,~Traci się chudoba.~BRYNDUS~Nie pogardzaj
331 III, IX | biedzie bliźniego.~Bo, jak się casem nieuda,~Cnota weźmie
332 III, IX | idzie bes pseskody,~Ani się zakole.~BARDOS~Wy uczeni,
333 III, IX | zostaje cnota.~(Wszyscy się biorą do tańca.)~ ~KONIEC~ ~
|