Odslona, Sprawa
1 I, III | kanonik i patron nadęty,~Ten poprawiał pońcosek, ów ściskał
2 I, VI | proszę mi pozwolić, by w ten dzień wszpaniały~Ręce moje
3 I, VII | Kto podle przed nim klęka,~Ten nie wart względów Nieba.~
4 I, VII | zewsząd cisną tłumem,~W ten czas i rozum się zmieni.~
5 I, VII | Więcej tem można zarobić.~Ten, kto się z wami pobrata,~
6 I, XI | szuka turkawek.~Oj, już ten nie dla ciebie przysmaczek
7 I, XIII | szeptanie,~Te jej gróźby, ten upór, już wiem, s kąd pochodzi~(
8 I, XIII | cłek rospali cały.~Węgiel ten natura daje,~Pses niego
9 I, XIV | łajdaka.~BARDOS ~(n. s.).~O, ten człowiek wcale się nie zda
10 I, XV | teraz tedy pójdźmy,~I dzień ten w wesołości powszechnej
11 I, XVIII| wsyscy, idźmy śmiało,~Nich ten będzie zawstydzony,~Kto
12 II, I | choć casem licha sprawa,~Ten ma słusność, co wygrawa.~
13 II, II | tutaj w tę krzewinę;~Właśnie ten pniaczek bardzo mi będzie
14 II, III | na niej jedną nogą, chwyć ten drut kręcony,~Prędzej, bo
15 II, III | zapłatą.~BARTŁOMIEJ~Ales ten cud?~ ~
16 II, IV | Bracia moi, słuchajcie! świat ten jest zepsuty,~Są na nim
17 II, IV | takim byłem,~Powiem wam, że ten figiel którego użyłem~Nie
18 II, IV | pojęli.~Wiedźcie tylko, że ten drut, przez drogę ciągniony,~
19 III, I | nim zyć wiernie,~Ale mi ten Stach serce, tak pali niezmiernie,~
20 III, II | głowa,~Jakie tam dziwowiska ten Skubent wyprawił!~I pogodził
21 III, II | Wreście, djabeł to rozumie,~Co ten cłowiek mądry umie.~DOROTA~
22 III, III | zakońcono,~Jus my w zgodzie. Ten skubent, co to tu~Był z
23 III, V | Tak jest.~BASIA ~(n. s.).~Ten cłowiek chyba carownikiem,~
24 III, VII | były,~Ale nie wiem, dlacego ten ul pozuciły.~BARDOS~Może
25 III, VII | Jać im dogadzam.~DOROTA~Ten ras, jak mi się upiece,~
|