Odslona, Sprawa

 1   Oso       |    Stach, syn jego, kochanek Basi.~Jonek, przyjaciel Stacha.~
 2     I,  I   |  wejcie to ta~Psycyna, ze ci Basi nie chce dać za zonę:~Wiesze
 3     I,  II  |     Basia.~STACH (biegnąc do Basi.)~Basiu! moja dusecko, zleź
 4     I,  II  |   Jonka.)~Nie mówze nic.~(do Basi.)~Idź, Basiu, bo cie matka
 5     I,  VIII| niczem.~STACH~Tylko wpsód do Basi Mamy,~Młynarki, obróć Waspan
 6     I,  VIII|   zaraz przyjdę.~STACH  ~(do Basi)~Idźma.~
 7     I,  XI  |     dobze jak i drugi wartem Basi ręki.~Wsak ja psecie nie
 8     I,  XI  |  będzie wasą zoną.~(cicho do Basi.)  ~Dajze mu rękę, ani słowa
 9     I,  XII |     wielkie cuda.~Stachu, do Basi ręki ty masz prawo wprzódy,~
10     I,  XIII|       Czy też Stach dla swej Basi wierny jest w tej mierze,~
11    II,  IV  |  stań jeno tu,~Tę rękę podaj Basi, tą dotknij się drutu.~(
12    II,  V   |    ochoty~Do zdradzenia twej Basi?~STACH~Wsak ja zawse wrzesce,~
13   III,  VI  |   mogę.~DOROTA~Wsakze nie ma Basi.~STACH~Ale psyjdzie.  ~(
14   III,  VII |     do chaty,~A ja pójdę dla Basi prosić gości w swaty.~Słuchajcies