Odslona, Sprawa

 1     I,  I   |        Pani młynarka, tak się we mnie pokochała,~Ze, kaj
 2     I,  VI  | Poplątawszy swe nogi, jak one we wodzie.~Tak wy dziś utoniecie
 3     I,  VI  |  razem, kieby chmiel po tyce.~We dwa rzędy szadzony ogród,
 4     I,  VIII|  znowu pocyna.~Kiedy siedzimy we dwoje,~Kiedy się s sobą
 5     I,  XI  |       panacka mojego~I godnej we matuli, niech oblubienicę~
 6     I,  XI  |  kochas, bo tes mas co kochać we mnie,~Psypatrzno się, jak
 7     I,  XI  |       wedle swojej mody,~Kiej we swaty psychodzą ,do obcej
 8    II,  I   |       stańmy ksepko w boju, ~(we trzech śpiewają.)~Nie załujmy
 9    II,  V   |   zmieścisz?~STACH~Nieras tam we dwoje~Siadywaliśmy z Basią.~
10    II,  VII |    tes i jabym za nim skocyła we wodę,~Scęśliwąbym była z
11    II,  VIII|    Bartłomieja)~Niech wam się we dwójnasób to stadko pomnozy.~
12   III,  III |       panowie,~Zaksątnij się, we wsystko psysposób sowicie,~
13   III,  V   |     Gdzież jest ojciec?~BASIA~We młynie.~BARDOS~To dobrze,