Odslona, Sprawa

 1     I,  I  |         torbę siecki.~Jak tylko pani Dorota~Wlazła w dom - zaraz
 2     I,  I  |     miły Jonku, moja bida cała,~Pani młynarka, tak się we mnie
 3     I,  III|        bes cie konam!~STACH~Ale pani młynarko, na cós to nam?~
 4     I,  III|        ucynię dla ciebie.~STACH~Pani Bartłomiejowa, gdy mi tak
 5     I,  III|       młoda i zwawa.~STACH~Nie, Pani Bartkowa,~Niech nas Pan
 6     I,  VI |         małzeństwa święty.~Nasa Pani Bartkowa, jako gospodyni,~
 7     I,  XI |          zatrzymuje Dorotę)~Ej, Pani Doroto!~Zmiłujcie się nade
 8     I,  XV |     będzie skońcono.~JONEK~Moja pani młynarko, jus się nie spsecajta,~
 9     I,  XV |        STACH ~(do Doroty).~Moja Pani Doroto, poruscies się psecie.~
10   III,  V  |         BASIA~Aj! zjecie~Carta, Pani Macocho!~BARDOS~No, dalej.~
11   III,  VI |    bądźze tak srogi.~STACH~Moja Pani Doroto, puscie wy mnie,
12   III,  VI | zdradzać Basię moją drogę?~Moja Pani Doroto, zućcie te jamory,~
13   III,  VII|        to tam się schował a cós pani zono?~DOROTA~Ale, bo to...  ~(