Odslona, Sprawa

 1     I,  I   |        JONEK~Nie lękaj się, miły Stachu,~Wsakci nie umzem od strachu,~
 2     I,  II  |          JONEK~Podchlebiaj matce Stachu, bo ci moze skodzić,~Nie
 3     I,  XII | dziewczynę, to nie wielkie cuda.~Stachu, do Basi ręki ty masz prawo
 4     I,  XIII|          BARDOS~To więc ty tak o Stachu sądzisz?~JONEK~Ja, mój Panie,~
 5     I,  XV  |         uparta.~BARDOS  ~(n. s.)~Stachu, już ty jej, widzę, inaczej
 6    II,  IV  |          Prosiemy!~BARDOS~Zaraz. Stachu, idź tam, stań na górze,~
 7    II,  V   |         V~Bardos i Stach.~BARDOS~Stachu, zostań się ze mną: radbym
 8    II,  VI  |   pogadać,~Ażeby, co też myśli o Stachu, wybadać.~Ale czy mi się
 9    II,  VII |   pseklęcie,~Dociekłam wej, ze w Stachu kocha się młynarka.~A ze
10   III,  III |      sowicie,~Idź do chaty. - Ty Stachu i ty tes dziewcyna,~Pomóscie
11   III,  VIII|    szczęścia.~DOROTA~Jus nigdy o Stachu~Nie pomyślę, ledwom ci nie
12   III,  VIII|          psebace,~Bom się o moim Stachu wiernie psekonała,~On nie