Odslona, Sprawa
1 I, I | Wiem, ze młynaz najlepsa jest dusa na świecie,~Ale jego
2 I, II | macocha.~Ale patsajcie jeno, jest ona w stodole?~Jezeli jej
3 I, II | nie chce wiezyć, ze tak jest uparty,~Niech go biorą carty.~
4 I, II | zaniechajze męe.~Gdzie jest w małzeństwie zgoda,~Tam
5 I, II | lata schodzą,~Tam w domu jest swoboda,~Tam się i ludzie
6 I, III | miły!~Tyś moją dusą, tyś jest mojem zdrowiem!~Jus cię
7 I, VI | pocie coła wasą ziemię,~Ona jest matką wasą, ona was wyzywi;~
8 I, VII | ciernia, głogi,~Tym milsze jest zwycięstwo.~Na górze mieszka
9 I, VII | robak dogryzie -~O! jak jest dziwna życia ludzkiego odmiana,~
10 I, VIII| STACH~Ma, mój Panie, ale już jest stary,~Młoda zonecka nad
11 I, VIII| teraz staruszek~Ojciec wasz jest?~STACH~Tu w karcmie.~BARDOS~
12 I, X | serów psewybornych.~KOBIETY~Jest i bryndza, i eipienie,~Sq
13 I, XII | że, ponieważ już to wam jest jawno,~Że Stach z Basią
14 I, XIII| kobietę,~Często mężowska głowa jest w niebezpieczeństwie.~JONEK~
15 I, XIII| Stach dla swej Basi wierny jest w tej mierze,~Czy nie przyjmuje
16 I, XIII| chultaj, jeno ze kochanie~Jest to sidło na ptaski, a wędka
17 I, XVI | słysy!~BASIA~O Boze!~Cós to jest? ~(pastuch wchodzi zadyszany.)~
18 I, XVII| jaki! ~(Myśli.) ~Hola! jest cud, cud dobry na takie
19 II, II | drót przez świat cały~Nie jest dziś przeciągniony by wstrzymał
20 II, IV | Radzić wojnę a bić się, to jest rzecz oddzielna.~My, kiedy
21 II, IV | moi, słuchajcie! świat ten jest zepsuty,~Są na nim tak beszczelne
22 II, IV | figiel którego użyłem~Nie jest to cud prawdziwy, ni djabelska
23 II, IV | ni djabelska sztuka,~Lecz jest to, jedna piękna, rozumna
24 II, IV | przez drogę ciągniony,~Tak jest pewnym a silnym ogniem napełniony,~
25 II, IV | prawdziwy.~BARDOS~A jednak, nie jest cudem, ale czas się dłuży,~
26 II, V | poćciwego.~ŚPIEWKA~Nie tajnoć to jest nikomu,~Jak męzowie zony
27 II, V | zwodzą,~Tej nie lubią, co jest w domu,~I cęsto do innych
28 II, VI | przekonać zostaje,~Że Stach jest dla niej wierny. Dobry mi
29 II, VII | skubencie,~Poradź mi, bom jest biedna, gryzę się pseklęcie,~
30 II, VII | kocha się młynarka.~A ze to jest psemyślna i zdradna figlarka,~
31 II, VII | nęci zdradnie,~A on, jak ci jest wierny, i jak żyje skromnie.~
32 II, VIII| powracający od bydła.)~BARTŁOMIEJ~Jest wsystko, ani jednej stuki
33 III, I | jesce nie tak wiele w tem jest złości,~Ale cychać na zycie,
34 III, I | złości,~Ale cychać na zycie, jest psestępstwo srogie.~Jabym
35 III, III | najlepiej opowie.~BASIA~Jest ci tu tyle innych.~BARTŁOMIEJ~
36 III, V | BARDOS~Próżna trwoga.~Gdzież jest ojciec?~BASIA~We młynie.~
37 III, V | BASIA~Ja zaś?~BARDOS~Tak jest.~BASIA ~(n. s.).~Ten cłowiek
38 III, VII | wiezyć musę.~BARDOS~Tak to jest, człowiekowi czasem się
39 III, VII | przywidzi.~BARTŁOMIEJ~Cós to wam jest, Doroto?~BARDOS~Ot się darmo
40 III, VII | mnie Boze!~BARDOS~A to co jest? ~(niby zdziwiony.)~BARTŁOMIEJ~
41 III, VII | BARDOS~Nic nie wiecie, co to jest i ona też pono~Niewie, Basiu,
42 III, VII | Zwyczajnie dzieci.~STACH~Tak jest, wzdyć to były zarty.~BARTŁOMIEJ~
43 III, VIII| To dowcipna stuka.~BARDOS~Jest to dla was, Doroto, maleńka
44 III, IX | BARDOS~A ja cobym tam robił? Jest tam i bezemnie~Wielu takich,
45 III, IX | ma ciotka,~Bo w miłości jest ponęta,~Zdradliwa choć słodka.~
|