Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Wojciech Boguslawski
CUD

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)


abo-glina | glod-najpi | najps-porus | porwa-sowic | sowit-wpada | wpana-zzda

     Odslona, Sprawa
1 I, II | to będzie z nami?~BASIA~Abo co?~STACH~Juz dwie krypy 2 I, XI | kubany~Doształ, aby was, abym! obym!~BARTŁOMIEJ~Skońc-ze, 3 I, II | Zejdź więc, tylko ostroznie, abyś sobie skody~Niezrobiła.~ 4 I, III | biegnąc za nią.)~A cyz mozna~Abyście mnie tak dręcyć chcieli? 5 III, VII | wierzbie? A cys to być moze?~Aha! to tam się schował a cós 6 III, IX | fara, Organista czeka na Akcypę,~Rzadko teraz by kto sprawił 7 I, I | w domu, rodaka swojego.~Alboś to ty wej hołys, lub jaki 8 I, VIII | BASIA~Onciby i psystał,~Aleby w domu jednej godziny nie 9 II, IV | skutki któreście widzieli,~Alebyście wy tego za rok nie pojęli.~ 10 I, XI | owiec, i płócien niemało,~Aleć mi się to wsytko lichem 11 I, VIII | Ani se gadać nie da. - Alem uwazała,~Ze wej djabelnie 12 I, IX | Uwieńczeni laurami, wielcy autorowie.~Miałżebym was zostawić 13 II, VII | Jakbym tłukła, tak bym biła,~Azbym zdradzać oducyła.~Wiem ja, 14 II, IV | piorun natychmiast przenika.~Ażebyście wierzyli, że ja was nie 15 III, IX | się, jak zwycaj u nas, za Bachusza~I na beczce przyjadę do 16 III, VII | się psyśniło, musiałeś źle bacyć,~Skąd tu Stach?~BARTŁOMIEJ~ 17 II, III | piekła was rzuci!~MORGAL~Baj baja, niechno Waspan tak nie 18 III, II | JONEK~Potem jakieś dziwy bajał.~BRYNDUS~Potem podawał butelki.~ 19 III, III | dokładnie.~DOROTA~Coście wy tu bajali, to i bies nie zgadnie,~ 20 I, XI | poddajta.~Raz się Dosia Bartka bała~I na górę uciekała,~Ale 21 II, III | niechno Waspan tak nie bałamuci.~BRYNDUS~Nie mas w tem nic 22 I, XII | brak siły, będą się was bali,~I muszą wreszcie przystać. 23 I, II | głowa puchnie.~Nie zda się baran kozie,~I kacka nie chce 24 I, VII | chciał z młodu uczyć, jak barana~Wyciągali na ławie, siekli, 25 II, VII | ŚPIEWKA~Jestem dobra, jak baranek,~Jestem słodka, jak cukierek,~ 26 II, I | twoja Kaśka tryksa się z baranem.~SWISTOS~A Zośka wej na 27 I, XI | obliźnies.~MORGAL~To się panna Barbara pewnie tylko draźni,~Zwycajnie 28 II, VIII | ŚWISTOS~Zycemy wszscy tego.~BARŁOMIEJ~Dziękuję, dziękuję.~(Do 29 I, I | zonę:~Wiesze co, to psed Bartkiem oskarzemy onę,~A tak się 30 III, VI | kiedy wypatsył, a doniósł Bartkowi,~Biada mnie i wasemu byłaby 31 II, VIII | jednej kozy.~BRYNDUS  ~(do Bartłomieja)~Niech wam się we dwójnasób 32 I, III | ucynię dla ciebie.~STACH~Pani Bartłomiejowa, gdy mi tak spsyjacie,~Pochlebiam 33 I, I | słowo panny młody.~STACH~Ej Basiać mnie lubuje i tak powiedziała,~ 34 I, VII | Bykus?~Za te wszystkie wasze baśnie,~Niech was jasny piorun 35 II, I | bryka!~BRYNDUS~Łepsko się bawią dziewki.~MORGAL~Okrutnie 36 I, VIII | dwoje,~Kiedy się s sobą bawiemy~Zzda się, ze wtencas oboje~ 37 II, VII | biegła.~BARDOS~On tu zemną bawił.~BASIA~Chyba ze tak.~BARDOS~ 38 III, I | nie zabili.~Oj! toćbym tes becała, wolałabym wreście,~Zeby 39 I, XIV | becki piwa.~ŚWISTOS~I madery becka.~BRYNDUS~A mięsiwo?~MORGAL~ 40 I, XIV | łuzecka.~MORGAL~Stoją dwie becki piwa.~ŚWISTOS~I madery becka.~ 41 III, IX | u nas, za Bachusza~I na beczce przyjadę do wasz.~WSZYSCY~ 42 III, IX | Cnota weźmie górę,~Nie będąć to zadne cuda,~Ze ty weźmies 43 I, XIV | cłeku?~BARDOS  ~(n. s.)~Oj będzież s tem szubrastem sprawa, 44 II, II | schować, ażeby machinę~Z bespieczeństwem ustawić, tutaj w krzewinę;~ 45 I, VI | DOROTA~Zjes mi djabła, bestyjo! Wyjdzie ci to bokiem. ( 46 II, IV | jest zepsuty,~ na nim tak beszczelne i podłe filuty,~Którzy, 47 II, III | róznie zdaje.~BARDOS~A już to bezbożności dopełniacie miarki,~Zaraz 48 II, III | Chcecież zbrodnicze ręce w krwi bezbronnej maczać?~Wyniosłych karać 49 I, XI | kieby malował.~Ciałecko białe i cyste,~Boh się na mlecku 50 I, I | się kręcis, tsaskas łepsko bicem,~Mas tes dwa morgi gruntu, 51 I, I | Otós to, miły Jonku, moja bida cała,~Pani młynarka, tak 52 I, VII | głodu się nacierpi, i tak w bidę wlezie,~Że mu nie jeden 53 III, VI | psytomny, zawse za tobą się bidze,~Więc choć ostatni ras ściśnij 54 I, I | JONEK~Nic wcale, prózno się bidzis.~STACH~Patsaj jeno, miły 55 I, XII | był dopomógł dotychczas, biedaku,~Chciałem z Dorotą mówić, 56 I, VII | nie szkodzi,~Śpiewaniem biedę truję,~Wesołość troski słodzi.~ 57 I, VII | talenta~Wykierują mnie kiedyś biednego studenta,~Że dadzą sławę 58 I, VIII | moja dusko, jakześmy my biedni,~Nic macochy nie wzrusy, 59 III, IX | ziomek,~Nis rodak podoba,~Biedny bywa taki domek,~Traci się 60 II, VII | nic to.~BARDOS~Lecz tak biegać szkodzi.~BASIA~Ale bo Wpan 61 II, VII | wpsprzódy,~I dla tegom tak biegła.~BARDOS~On tu zemną bawił.~ 62 II, IV | strachu powstały włoszy.~Biegłem jednak co żywo widzieć to 63 III, III | Coście wy tu bajali, to i bies nie zgadnie,~Ale mi Stasio 64 I, XIII | bo te kobiety gorse od biesów,~A najbardziej te młode 65 I, VIII | STACH~To wej mój bratanek~Bieze zonkę.  ~(skrobie się po 66 I, IX | To pewnie rywal Stacha, bieżmy, nim czas minie.~Trzeba 67 II, VI | mi się zdaje, tak, ona tu bieży.~ ~ 68 II, VII | Jakbym tłukła, tak bym biła,~Azbym zdradzać oducyła.~ 69 I, VI | dźwięcznych cymbałach zagrzmiały.~(biorąc się pod boki, jak przystoi 70 II, V | zajzy?~BARDOS~Ja to na się biorę.~STACH~Ba, Waspan nieodlepis, 71 III, I | Cy casem mojego Stasia w bitwie nie zabili.~Oj! toćbym tes 72 I, IX | Makijawela,~Ja was na wsparcie bliźnich cierpiących użyję.~Idźmy. 73 I, VIII | zwycajnie kobieta, jak kobyła w błocie,~Jak się upse, ani by.~BASIA~ 74 I, VI | obydwóch sztron będziecie też błogosławieni!~A jak wam się szczęścić 75 I, VI | miejscu ojca zmarłego~Moje błogosławieństwo kładąc im na głowę,~Taką 76 I, V | I toć kocham.~BARTŁOMIEJ~Błogosławze więc Boze wase serca cyste!~ 77 II, III | djabła ucony.~BARDOS~Jeszcze bluźnisz? Ach! jużeś wiecznie potępiony.~ 78 I, V | z jego uformował ziobra,~Boć to zła zec jednemu zyć, 79 I, XI | nią goni,~Góral ma nogi bocianie,~Kogo zechce, to dostanie.~ 80 I, III | Wtencas ja myślę o tobie.~O bodajbym cię nie była znała!~Nie 81 III, V | w wierzbę.~BASIA~Dla Boga!~Ja zaś w wierzbie mam siedzieć, 82 II, IX | Nie ci nam dają, którzy bogaci,~Nie ci, co przymus lub 83 I, XI | Odzuciłem niedawno dziewcynę bogatą,~A wsyscy mnie z nią chcieli 84 III, IX | pogardzaj ubogimi,~Choć jesteś bogaty,~Bo niecyniq nas wielkimi~ 85 I, XI | Ciałecko białe i cyste,~Boh się na mlecku wychował.~ 86 II, III | pieska biją, niech się Lewek boi!~Idźcie natychmiast bydło 87 II, III | odbiera butelkę, ogląda się z bojaźnią, nareszcie wtyka szyjką 88 II, I | będzies tu licho!~BRYNDUS~Nie bójta się, ty, Świstos, ksyknij 89 I, VI | zagrzmiały.~(biorąc się pod boki, jak przystoi do oracji.)~ 90 I, VI | bestyjo! Wyjdzie ci to bokiem. (odchodzi.)~ ~ 91 I, XIV | Niechciej sprawiać nam boleści,~Wsakze my cię zawse ćciły,~ 92 I, II | psybytku, wsak głowa nie boli,~Potrafis ty i matce i córce 93 II, III | pokornym przebaczać,~Tak prawo Boskie uczy. Spuśćcie wasze pałki.~( 94 I, VIII | daleko zaszła, trzeba mi to bowiem~Wiedzieć.~STACH~Oto tak.~ 95 II, IX | dają, co zdarli s swych braci,~Drudzy do łaski, wzgardę 96 I, XII | kilkunastu,~A gdy ujrzą brak siły, będą się was bali,~ 97 II, VIII | wsystko, ani jednej stuki nie brakuje.~MORGAL~Oddaliśmy, Mospanie, 98 I, XVIII| Dam ja im, niechby sobie brali dobra cyje,~Ale niechaj 99 I, VIII | wesele.~STACH~To wej mój bratanek~Bieze zonkę.  ~(skrobie 100 III, IX | ochotą.~MORGAL~Z ochotą.~BRATŁOMIEJ~Jutro wesele wase, a teras 101 II, IV | boju,~Który czyni krzywdę bratu.~Bóg nas wszystkich równo 102 I, XIII | powstaje.~Taką to wejcie broń mają,~Wsystkie kobiety na 103 II, III | Krakowiacy wpadają za niemi z bronią.~MORGAL~Uciekajmy!~BRYNDUS~ 104 II, I | BRYNDUS~Tseba nam się męznie bronić,~Lub zwycięzać, lub umierać~ 105 I, XI | Wspomniała panienecka na swego Brydndusa?~BASIA~Ras tylko.~MORGAL~ 106 II, I | ona skace! jakze on byś bryka!~BRYNDUS~Łepsko się bawią 107 I, XIV | wdziać na tego osła,~Bo coś brykać zaczyna. (głośno.) Mospanie, 108 I, II | to chces być wydaną~Za Bryndosa, Górala?~BASIA~Nic z tego 109 I, XI | nie psyznał prawdy panu Bryndusowi,~On pierwsy rej prowadzi 110 I, XI | zaręczyny, a niedługim czaszem~Bryndusz łączy się z Basią, a Basia 111 III, IX | niespodzianą zrobię dla Bryndusza,~Ubierę się, jak zwycaj 112 I, XI | łączy się z Basią, a Basia z Brynduszem!~Obym wam prędko zagrał! 113 I, X | psewybornych.~KOBIETY~Jest i bryndza, i eipienie,~Sq kwicoły, 114 I, X | suszone, kwiczoły i szpaki, bryndzę.)~CHÓR GÓRALÓW~My mieskańcy 115 I, VII | Jednakże nie ze wszystkiem brzuchowi dogadza,~Widziałem s tej 116 I, XI | pije, nikogo nie prosi,~(budzi go.) ~Hej, panie miechodmuchu!~ 117 III, II | bajał.~BRYNDUS~Potem podawał butelki.~JONEK~Potem włosy powstawały.~ 118 I, I | Mas i kozuch skalmieski, buty z podkówkami,~Dwie laski 119 I, VII | na ławie, siekli, gdyby bydlę,~Dziś, kiedy wszystko w 120 II, I | Małgośka za rogi pochwyciła byka,~O jakze ona skace! jakze 121 I, VII | Fizykus,~Kiedym goły jak Bykus?~Za te wszystkie wasze baśnie,~ 122 III, VI | Bartkowi,~Biada mnie i wasemu byłaby gzbietowi,~Ja tes mam młodą 123 I, III | cię nie była znała!~Nie byłabym cię kochała,~Ty mię tak 124 I, VI | wsytko nie mnozyło, nie byłby świat taki,~Nikcemne 125 III, VII | niebył tym jastsębiem zduzył,~Byłbym go złapał.~BARDOS~Ale skądże 126 III, VI | ja, niescęsna ponose,~Nie byłbyś tak okrutnym, nie chciejze 127 II, IV | nie sądzili, że ja takim byłem,~Powiem wam, że ten figiel 128 II, IV | nie tak, jak dziś żyję!~Byłyby tu kapłonki, o wej i barany~ 129 II, VII | sprała,~Jakbym tłukła, tak bym biła,~Azbym zdradzać oducyła.~ 130 I, XVII | swej łódki,~Staraj się, byśmy mogli uprzedzić Górale,~ 131 I, I | Basie tsa ze młyna zwabić, byśwa uradzili.~STACH~Nie wiem, 132 I, XIII | wielkie doświadczenie,~Musiała bywać w różnych obrotach.~JONEK~ 133 I, II | będzie cię łajać.~BASIA~Bywaj mi zdrów.  ~(odchodzi.)~ 134 III, VII | był.~DOROTA~Oto byś nie bzduzył,~Dopiero, com tu wesła.~ 135 III, II | młynem,~Wysiadają tam na bzeg.~DOROTA~A bydło?~BRYNDUS~ 136 I, XI | Jonka bykiem,~On za takie bzyćkie słowo,~Nawzajem nazwał 137 III, I | śmierci zycyć zona,~Choć i bzydki, dość, ze cłek pocciwy. 138 II, I | wej na wierzbę wlazła za cabanem.~MORGAL~A Małgośka za rogi 139 II, VII | tęsknić bez niego należy?~Całaś w znoju.~BASIA~Ej! nic to.~ 140 II, V | słusznie zazdrosna i czuła,~Całeby ci pożycie zgryzotą zatruła.~ 141 II, IV | czy ręką, czy nogą dotyka,~Całego, jakby piorun natychmiast 142 I, XVIII| Gdzie o wszystkich idzie całość~Tam najpierwsa cnota śmiałość.~ ~( 143 II, V | Gdy cię ona już ściskać i całować zacznie,~Ja wtenczas przyprowadzę 144 I, I | strachu,~Toć górale nie carci~A jeźli będą uparci,~Tak 145 I, XI | jak zuraw wyniosły.~Wąs carny, wargi zwiesiste,~Ustecka, 146 II, III | nic Bryndusie.~To musi być carownik, od djabła ucony.~BARDOS~ 147 III, V | s.).~Ten cłowiek chyba carownikiem,~Wsystko zgaduje.  ~(głośno)  ~ 148 I, II | Miałzebym potem w domu cartowskie kłopoty;~Idź za nią, wsak 149 I, II | kobieta,~Tak go gryść, tak cartowsko zyciem z nim gotowa,~Ze 150 I, II | jest uparty,~Niech go biorą carty.~Jak psyjdzie tak pójdzie 151 I, VI | śpiewaną.~Mamy jesce dość casu.  ~(idzie do karczmy.)~STACH~ 152 I, XIV | boleści,~Wsakze my cię zawse ćciły,~Jak psystoi płci niewieści.~ 153 III, VI | STACH~Nie mogę.~DOROTA~Dla cego?~STACH~Mam zdradzać Basię 154 III, VI | Tu skubent kazał na się cekać.~DOROTA~Ona tu nie powróci, 155 I, XIV | WSZYSCY.~Dalej bracia! nie cekajcie,~I od lądu odbijajcie.~Wnet 156 I, I | jeźli postradam.~JONEK~Cekajno, niech ja wpsódy z młynazem 157 I, VIII | tam zaraz nadejdę.~STACH~Cekamy z dobrym miodem~I s kawałkiem 158 II, VII | zonie ani wspomnie;~Oj! cemus mi się nie godzi~Wziąć ich 159 I, XVIII| dziewek z widłami, siekierami, cepami, grabiami, pałkami, na czele 160 I, IV | będzie,~Bo dostanie ślicny cepek, choć rózy pozbędzie. (tańcują.)~ 161 I, XVI | łodzi,~Bierzcie siekiery, cepy, niech kazdy psychodzi.~ 162 I, II | staną górale,~Ja tu s całą ceredą w tańcu się psywalę,~Weźmiewa 163 I, XI | Piaski,~On nas zawse tak suto cęstuje s swej flaski,~Ze, jak po 164 I, XII | dziś na świecie? ale po chałasie~Znowu, zgoda i pokój nastąpi; 165 I, VI | która się była schowała za chałupę.)~DOROTA~Ach! zacekajcie 166 I, I | przedstawia z jednej strony chałupy wiejskie, wspośrzód nich 167 II, IV | kochany~Miechodmuchu? Do chaptes wnedeckiś się zjawił,~A 168 I, XI | wychował.~Kiedy siekierką charcuję,~Wsyscy odemnie zmykają.~ 169 I, XVI | niemi.~DOROTA~Ale jakze chata~Tu będzie? Idź ty Basiu, 170 II, III | ich, gdy leżą na ziemi,~Chcecież zbrodnicze ręce w krwi bezbronnej 171 I, XIV | tylko słuchać,~Wsak my nie chcem wasej skody.~Nie damyć se 172 I, XIV | BRYNDUS I MORGAL~My nie chcemy zgody z wami,~Wnet tu będziem, 173 I, XIV | zostajcie,~Wsakze my się zgodzić chcewa,~Chocias pobić was mozewa.~( 174 I, XII | dopomógł dotychczas, biedaku,~Chciałem z Dorotą mówić, gdy stała 175 I, XIV | zapala.~STACH I JONEK~Psecie chciejcie tylko słuchać,~Wsak my nie 176 III, VI | byłbyś tak okrutnym, nie chciejze uciekać,~Pójdź do chaty.~ 177 I, XV | pewno nie przyjadą,~Chyba chcieliby napaść na was jaką zdradą.~ 178 I, VII | jeszcze wyżej,~Lecz gdy chęć nie ustawa,~Wnet się człek 179 I, I | dziewcyną.~I opowiem moje chęci~JONEK~Ja w tem za druzbę 180 II, VII | była z nim choć o suchym chlebie.~BARDOS~Słuchajże, jak już 181 III, IX | kałamarza.~Lecz im się często, chłodno i głodno być zdarza.~Wolę 182 I, VI | wedle wody,~A słowicek w chłodnym gaju uzywa swobody,~Tak 183 I, XI | mogła pochlubić,~Ześ se chłopacka dobrała.~Po ślubie mnie 184 I, XIII | takie wej lubią straśnie chłopców jarych,~I choć się cłowiek 185 II, V | Szczęśćże ci więc Boże,~Poczciwy chłopcze!~STACH~Jus ja nie zgorsę 186 I, VI | przystoi do oracji.)~O Pawle, chłopczów ozdobo!~Zochfija łączy się 187 I, XVII | Jakże tu teraz wstrzymać chłopstwo rozhukane?~Obym mógł co 188 II, I | BRYNDUS~To ich będziem chłostać,~Wsak i my ręce mamy. - 189 II, I | Krakowiacy lecą, kieby chmury,~Oj! cós tes to tam tego.~ 190 I, VII | wart względów Nieba.~Mnie, chociaz głód dojmuje,~Lecz duszy 191 II, III | Dwa razy do roku na odpust chodzicie na Piaski,~Ażeby się bić 192 III, VII | niesłusznie Waszmość posądzacie.~Chodźmy już. Ale cóż to? pszczoły 193 I, XVII | Mnie się moja fatyga tym chojniej zapłaci,~Kiedy wstrzymam 194 I, III | umie dogodzić.~Zawse to chore, ksywe,~A jesce tak podejzliwe,~ 195 I, XI | mówi dziewcyna,~Zem chłopak chozy i rosły,~Wysmukły jestem 196 I, VII | Figury, Tropy, Sylogizmy, Chryje,~Niech was djabli biorą 197 III, IX | w narodzie.~MIECHODMUCH~Chuda fara, Organista czeka na 198 I, XIII | Panie,~Nie myślę, ze on chultaj, jeno ze kochanie~Jest to 199 I, III | kopercaki palił,~Kiedym wej chusty prała, mało mnie nie zwalił~ 200 II, I | psyjaciele,~Mamy zemstę, mamy chwałę,~I kazem chłopy zuchwałe,~ 201 I, XI | Aby nie zwłocąc dłuzej chwalebnego dzieła,~Do serca i do chaty 202 I, I | pewnie, azeby go sąsiedzi chwalili,~Zeby go, jak po miaStach, 203 I, VII | kiełbasy.~Żeby tylko na chwilę wyszedł tu z nich który.~ 204 III, III | dziewcyna,~Pomóscie jej, ja chwilkę zajze tes do młyna. ~(Odchodzi.)~ 205 II, III | Stań na niej jedną nogą, chwyć ten drut kręcony,~Prędzej, 206 I, XI | panna.~BASIA~Moze.~DOROTA  ~(ciągnąc za suknię.)~Cyt-ze!~STACH~ 207 III, II | DWUŚPIEW~BRYNDUS~Najpsód ciągnął drut pses drogę,~JONEK~Potem 208 III, III | DOROTA~Pódźma więc. ~(Ciągnie Stacha do chaty.)~ ~ 209 II, IV | że ten drut, przez drogę ciągniony,~Tak jest pewnym a silnym 210 I, XI | Ustecka, kieby malował.~Ciałecko białe i cyste,~Boh się na 211 I, XIII | teraz w domu jestem, to ciche szeptanie,~Te jej gróźby, 212 II, III | gałgańskie plemię,~Leżysz teraz cichutko i wierzysz nareszcie~Że 213 II, IV | zjawienie,~Bo jestem bardzo ciekaw, na każde zdarzenie,~Ksiądz 214 I, VII | gęś, i prosię, i pieczone cielę,~Musi tu być wesele.~Gdyby 215 I, III | Lezała na kanapie w tak cieniusieńkim stroju,~Ze ledwie nie 216 I, VII | traci męstwo.~Im sroźsze ciernia, głogi,~Tym milsze jest 217 I, IV | jesce u rózycki, ma kolące ciernie. (tańcują.)~I wy Panie Bartłomieju, 218 III, IX | chodził ślub na gody~Pses cierniste pole,~Teras idzie bes pseskody,~ 219 I, XI | niecnoto,~A dałeś mi całusa? cierp teraz. ~(odchodzi.)~WAWRZYNIEC  ~( 220 I, VIII | tych gruszek.~Rzecz ta nie cierpi zwłoki. ~(głośno)  ~Gdzie 221 II, I | dudy?~A, kiej tchóze, niech cierpią, my pseto wygrali. -~Dziewuchy, 222 I, IX | was na wsparcie bliźnich cierpiących użyję.~Idźmy. Ach! Zdaje 223 III, IX | uczeni, którzy wszędzie~Cierpicie dla cnoty;~Nie zawsze wam 224 I, II | że jak diabła, jego~Nie cierpie i, ze pójdę za Stasia mojego,~ 225 I, XII | taka moja rada:~Już tu cierpieć i taić dłużej nic nie nada,~ 226 I, XI | do Stacha.)~Bądź tylko cierpliwy.~STACH~Ej, daj mi Waspan 227 III, III | BARTŁOMIEJ~Jakze się macie zono?~Cies się, jus między nami wsystko 228 II, I | zapusty.~BRYNDUS~Więc się ciesmy psyjaciele,~Mamy zemstę, 229 I, XI | Dziękujemy.~MIECHODMUCH~O jak się cieszemy,~Że przecie dzisiaj tańczować 230 III, IX | sprawił krzciny albo sztypę,~Ciężko dzisiaj Boże odpuść być 231 I, VII | Gdy się potrzeby zewsząd cisną tłumem,~W ten czas i rozum 232 I, XV | te wściekłe bestyje,~To cłowieka z ostatniej zedrą kosuliny,~ 233 II, V | ognista łuna,~I będzie mnie ćmokała.~BARDOS~Więc walnie uda 234 III, IX | samej Warsawy.~BARDOS~A ja cobym tam robił? Jest tam i bezemnie~ 235 I, VI | plemię.~Uprawiajcie w pocie coła wasą ziemię,~Ona jest matką 236 III, VII | byś nie bzduzył,~Dopiero, com tu wesła.~BARTŁOMIEJ~Tociem 237 I, V | Psytem, byście swą zonkę i córeckę wzięli,~Pokorniuchno uprasam.  ~( 238 I, XI | Dosi,~Bo widzieli u niej cosi.~Łapał góral Jemiołuchy,~ 239 I, XII | z nami do bitki?~JONEK~A cóżby to biedy~Było?~BARDOS~To 240 II, VII | czasem poumizgać do niej,~Cóżbyś wtenczas robiła?~BASIA~Niech 241 III, VII | teras wysłuchała.~BARTŁOMIEJ~Cózeście tam robili?~BARDOS~Jak w 242 I, I | nazad się wrócił.~I ty tes ctery konie pędzis jednym licem,~ 243 II, IV | prostacy po trosze,~Zmyślonemi cudami ściągają wam grosze.~Byście 244 II, IV | BARDOS~A jednak, nie jest cudem, ale czas się dłuży,~Powróćcie 245 III, II | DOROTA~Jakimze to cynem~Cudownym wy z Góralmi w zgodzie?~ 246 II, III | niebo karze tego, co rzecz cudzą bierze?~Trzebaby wam dać 247 III, IX | i saty.~Nie wydzieraj co cudzego,~Sanuj wsystkie stany,~Poznaj 248 III, IX | zyć s swojemi,~Nis mieć cudzoziemca.~Gdzie się bardziej obcy 249 III, IX | młodym wieku,~Swawolną się cujes,~Nie ślubuj staremu cłeku,~ 250 II, VII | baranek,~Jestem słodka, jak cukierek,~Kiej mnie nie zdradza kochanek,~ 251 III, VI | niebodze,~Ze cyli śpie, cy cuwam, cy siedze, cy chodze,~Tyś 252 I, XIV | głośno)  ~Ale mój Mospanie!~Cycero tak powiada.  ~(wchodzi 253 I, VII | ty tak wyszczekany djabli Cyceronie,~A wy najbardziej, wy, gałgańskie 254 III, I | wiele w tem jest złości,~Ale cychać na zycie, jest psestępstwo 255 I, XVIII| niechby sobie brali dobra cyje,~Ale niechaj zostawią w 256 III, VI | tak zranił niebodze,~Ze cyli śpie, cy cuwam, cy siedze, 257 I, II | pseciwności.~STACH~Basiu cylis ty nie znas, całej mej miłości:~ 258 I, XVI | Niechaj biegnie, swe bydło cym prędzej ratuje,~Wsak Górale 259 I, VI | Ręce moje na dźwięcznych cymbałach zagrzmiały.~(biorąc się 260 II, II | wam tu lekcyję, zawzięte cymbały!~Ale cicho, już chałas z 261 III, II | pastusek.~DOROTA~Jakimze to cynem~Cudownym wy z Góralmi w 262 I, I | jamory~Nieśmiałym cłeka cynią, ośmielze się psecie.~STACH~ 263 I, VI | im na głowę,~Taką do nich cynię mowę:~Zyjcie swobodnie, - 264 I, VII | elektryczną, kałamarz wielki cynowy przewieszony przez ramię, 265 III, VII | BARTŁOMIEJ~Stach w wierzbie? A cys to być moze?~Aha! to tam 266 I, XI | ciągnąc za suknię.)~Cyt-ze!~STACH~Mów wyraźnie.~DOROTA~ 267 I, III | STACH  ~(biegnąc za nią.)~A cyz mozna~Abyście mnie tak dręcyć 268 I, XVIII| Ale niechaj zostawią w czałości kościelne,~Mnie tylko o 269 II, III | włosy stają mu do góry,~Czarci latają nad nim!~MORGAL~Aj! 270 II, III | ci przeklętnicy,~Jako już czartów zdobycz, staną po lewicy.~ 271 I, XII | Spieszcie jeno dali,~Bo to z czasu korzystać trzeba.~WAWRZYNIEC~ 272 I, XI | pierwsze zaręczyny, a niedługim czaszem~Bryndusz łączy się z Basią, 273 III, IX | MIECHODMUCH~Chuda fara, Organista czeka na Akcypę,~Rzadko teraz 274 I, XVIII| cepami, grabiami, pałkami, na czele ich Miechodmuch s kapturkiem 275 II, IX | szczerością, te chłopy~Darują mnie czem mogą.Uczułem prawdziwie,~ 276 I, VIII | Zjawiłeś nam się Wpan.~BARDOS~W czemże pomódz mogę?~STACH~Ja Basiu 277 I, VIII | głowie skrobiesz, a ty się czerwienisz.~STACH~Bo to wej moja luba.~ 278 II, IV | rozumna nauka,~Ta robi w człeku skutki któreście widzieli,~ 279 III, VII | musę.~BARDOS~Tak to jest, człowiekowi czasem się przywidzi.~BARTŁOMIEJ~ 280 II, III | wyznajcie szczerze,~Nie czujecież wewnętrznie sumienia zgryzoty~ 281 II, V | żona, słusznie zazdrosna i czuła,~Całeby ci pożycie zgryzotą 282 II, III | Uderzenia? niceście nie czuli, hultaje!~MORGAL~Zwycajnie, 283 II, IV | zysku w takim boju,~Który czyni krzywdę bratu.~Bóg nas wszystkich 284 II, IV | to służy~Na zdrowie, to czyści krew.~JONEK~Oj! co to za 285 I, VIII | muszę zjeść śniadanie.~Wy czyście już śniadali?~BASIA~Dopiero 286 I, XI | Jakem wspomniał na Basię: daby na Panusko,~Na cós się to 287 III, IX | zgoda,~Niechaj pod naszym dachem panuje,~Niech u nas nigdy 288 I, II | jak łatwom na dół s pod dachu zskocyła,~Ale w górę nie 289 I, III | sobie wejcie, ze mi Baśkę dacie,~Basia mnie bardzo kocha 290 I, XI | zoną.~(cicho do Basi.)  ~Dajze mu rękę, ani słowa piśnij.~ 291 I, III | być moze,~Zebym ci Baśkę dała, ale mi obiecać~Musis, ze 292 I, VI | dzisiejsej psewrotnej nauki~Dalecy - poćciwe mogli wydać plemię.~ 293 I, XII | przystać. Spieszcie jeno dali,~Bo to z czasu korzystać 294 I, VIII | kłopocie~Pocniewa?~STACH~Ja dalibóg nie wiem co tu pocąć.  ~( 295 II, I | skody i trudy.~I nacós sobie dały zabrać je te dudy?~A, kiej 296 II, V | A jakby mnie mąs złapał, dałzebym se chleba.~BARDOS~Próżna 297 I, XIV | nie chcem wasej skody.~Nie damyć se w kase dmuchać,~Ale skłonniśwa 298 I, VII | ta dysputa była wtenczas dana.~Bodaj cię!... ale masz 299 II, V | psystrajają,~Ze chodzą kieby daniele.~Tak zazwycaj bywa w świecie,~ 300 III, IX | dość długo.~Oddawajcie swe daniny,~Co komu należy,~Proboszczowi 301 III, VII | widzicie teraz prawdę szczerą,~Darmoście oto żonę zmartwili, złajali,~ 302 II, IX | jaką szczerością, te chłopy~Darują mnie czem mogą.Uczułem prawdziwie,~ 303 III, VII | dopiero.~BARTŁOMIEJ~No, darujcies mi Dosiu.~DOROTA~Ale tak 304 II, IX | źewliwie.~Czemu tak małe dary, wielką roskosz rodzą?~Czemu 305 I, XV | STACH~Będę.~DOROTA~Chyba, ze das słowo?~STACH~Słowo.~DOROTA~ 306 III, II | BRYNDUS~Potem kazał ręce dawać.~JONEK~Potem jakieś dziwy 307 I, I | Zechce dotsymać, bo to jus dawna umowa.~Między niemi stanęna, 308 I, XIV | SPRAWA XIV~Dawni, Bartłomiej, Dorota, Basia, 309 III, IX | Zdradliwa choć słodka.~Dawniej chodził ślub na gody~Pses 310 I, XII | Basią nieżartem kochają się dawno,~Więc na to żadną miarą 311 I, XIV | nie będę.~BASIA~I ja to~Dawnom ci powiedziała, ze nie będę 312 I, X | was Krakowiaków.~Niesiem w daze worek spaków~I sto serów 313 I, VIII | BASIA~Ras na pniu między dębami~Siedziały w paze turkawki,~ 314 I, VII | rzuca inne książki.)~Panie Demostenesie i Panie Platonie,~I ty tak 315 III, VII | zobaczyć w środku i dobędę~Deszczki.  ~(idzie i otwiera drzwiczki).~ 316 I, VIII | Alem uwazała,~Ze wej djabelnie ocy na cię psewracała,~Cy 317 II, IV | jest to cud prawdziwy, ni djabelska sztuka,~Lecz jest to, jedna 318 III, VII | miesiącem były,~Ale nie wiem, dlacego ten ul pozuciły.~BARDOS~ 319 II, III | rabusie, hultaje! toż to wy dlatego~Dwa razy do roku na odpust 320 I, XVI | stselają.~STACH~Strasny ozug w dłoni, gdy kto swojego broni.~( 321 II, IV | jest cudem, ale czas się dłuży,~Powróćcie wszyscy razem 322 I, VII | zgłupieje,~Kiedy ze dwa dni nic nie je.  ~(patrzy na 323 II, III | rzuciła,~ na same gorące dno piekła was rzuci!~MORGAL~ 324 III, VII | chciałbym zobaczyć w środku i dobędę~Deszczki.  ~(idzie i otwiera 325 III, IX | najbardziej kiedy stary~Młodą se dobieze,~W krótce pójść musi na 326 I, XII | WAWRZYNIEC~Juzbym był ządanej~Dobił wreście ugody, gdyby się 327 I, XI | pochlubić,~Ześ se chłopacka dobrała.~Po ślubie mnie bedzies 328 I, III | kwiecie,~Chocias się dobrze dobrało.~Tym gozej, gdy zona zwawa,~ 329 I, XI | cas na to.~BASIA~Nie wiele dobrego~Mówią sąsiedzi o tym, co 330 III, IX | wnet pozałujes,~A jezeli z dobrej woli~Juz się z nim połącys,~ 331 I, VI | potsebnym sąsiadem,~I zyjcie dobrych ludzi psykładem.~Nic wam 332 I, VIII | nadejdę.~STACH~Cekamy z dobrym miodem~I s kawałkiem kiełbasy.~ 333 I, XIII | o tem?~JONEK~Coś trochę dochodzi,~Bo jus Stachowi nie ras 334 II, VII | fryjerek.~Ale kiejbym tego dociekła,~Ze mnie Stasio osukuje,~ 335 II, VII | biedna, gryzę się pseklęcie,~Dociekłam wej, ze w Stachu kocha się 336 I, VII | ze wszystkiem brzuchowi dogadza,~Widziałem s tej góry wysokiej,~ 337 III, VII | pieczę.~BARTŁOMIEJ~Jać im dogadzam.~DOROTA~Ten ras, jak mi 338 I, III | nicem młodej zonie nie umie dogodzić.~Zawse to chore, ksywe,~ 339 I, VII | wlezie,~Że mu nie jeden robak dogryzie -~O! jak jest dziwna życia 340 I, VII | Nieba.~Mnie, chociaz głód dojmuje,~Lecz duszy mej nie szkodzi,~ 341 I, VI | Mógłby nas tu podsłuchać albo dojzeć okiem.  ~(ucieka.)~DOROTA~ 342 II, II | co zamyślam, z łatwością dokażę.~Przeciągnijmy naprzód drót 343 I, I | mój Stasienko,~Teras widzę dokonale,~Zeć to oni górale. ( 344 II, II | działanie,~A żaden mnie tu z dołu pałką nie dostanie,~(schodzi 345 III, IX | podoba,~Biedny bywa taki domek,~Traci się chudoba.~BRYNDUS~ 346 II, V | zrobić?~STACH~Ona cęsto pod domem długo ze mną gada.~To się 347 I, VIII | Początku, łatwo się już domyślę wszystkiego.~(n.s.)   ~Nie 348 III, VI | Sąsiad kiedy wypatsył, a doniósł Bartkowi,~Biada mnie i wasemu 349 II, III | BARDOS~A już to bezbożności dopełniacie miarki,~Zaraz ja was przekonam, 350 III, IX | Wszystkie moje żądania już dopełnione.~ŚPIEWKI~BARTŁOMIEJ~Zadko 351 I, XI | wtencas, kiedy mu wej bieda dopieka.~BARTŁOMIEJ~Prosiemy.~DOROTA~ 352 II, VII | Niech go Pan Bóg broni,~Dopieroby się piekło w domu otwozyło.~ 353 II, IV | oferty, wota, fundaczyje,~Dopierobym sobie żył, nie tak, jak 354 I, XII | przyjaciele, widzę, że tu trzeba~Dopomodz wam, i sądzę, za pomocą 355 I, XII | na pniaku,~Jużbym ci był dopomógł dotychczas, biedaku,~Chciałem 356 III, III | prózna.~Jus my tu powiedzieli Dorocie dokładnie.~DOROTA~Coście 357 I, XI | koziołka~Pasteze się śmieli z Dosi,~Bo widzieli u niej cosi.~ 358 I, XI | się same poddajta.~Raz się Dosia Bartka bała~I na górę uciekała,~ 359 III, VII | BARTŁOMIEJ~No, darujcies mi Dosiu.~DOROTA~Ale tak mnie łajać.~ 360 II, IV | was nie durzę,~Zaraz was doskonale i jasno przekonam.~JONEK~ 361 I, I | doznać nieboze,~Jak to wej doskwiera cłeku,~Kiej do swej lubej 362 I, XI | Bo nowego pewnie umizgusa~Dostała panna.~BASIA~Moze.~DOROTA  ~( 363 I, VII | zabawiać twojemi figlasy,~Dostanę kawał kiełbasy.~Żeby tylko 364 I, XV | się z nią będziesz,~A jak dostaniesz Basię, już ja w to poradzę,~ 365 III, I | Cy mi dotsyma słowa, będą doświadcała,~Bo po ślubie, to Baśka 366 I, XIII | twa ciotka miała wielkie doświadczenie,~Musiała bywać w różnych 367 I, XI | zagrał! obym też kubany~Doształ, aby was, abym! obym!~BARTŁOMIEJ~ 368 I, I | ksemieniem obite,~A jezeli dotego dziewcyna ci spsyja,~To 369 II, IV | niźli ogień w tej iskierce,~Dotknie umysły wasze i rospali serce.~ 370 II, IV | rękę podaj Basi, dotknij się drutu.~(Gdy się dotykają 371 III, I | jak tylko powróci,~Cy mi dotsyma słowa, będą doświadcała,~ 372 I, I | zapewne mu słowa~Zechce dotsymać, bo to jus dawna umowa.~ 373 II, IV | się go, czy ręką, czy nogą dotyka,~Całego, jakby piorun natychmiast 374 II, IV | dotknij się drutu.~(Gdy się dotykają drutu, krzyczą wszyscy)~ 375 III, VIII | Wacpana figlas.~DOROTA~To dowcipna stuka.~BARDOS~Jest to dla 376 I, III | Jakby się wejcie o tym dowiedział, toby to~Dopiero biedy było.~ 377 II, VII | się, miła Basiu, ja tego dowiodę,~Że twój Stach zawsze wierny 378 I, XII | tego żywe możesz postawić dowody.~(Cicho do Stacha.) ~Owa 379 I, II | Potrafis ty i matce i córce dowoli.~STACH~Nie baj, idź prędzej.~ 380 I, I | młodym wieku,~Musiał tes doznać nieboze,~Jak to wej doskwiera 381 I, II | zazy,~Tak me serce więksego doznaje płomienia,~Kiedy na się 382 I, I | powiedziała,~Ze nie chce tego drągala, Górala,~Którego jej macocha 383 II, III | psoty.~BARDOS~A widzisz drągalu?~MORGAL~Nie zważaj nic Bryndusie.~ 384 I, XI | panna Barbara pewnie tylko draźni,~Zwycajnie się panienki 385 I, II | wyraźnie,~Ize ja się z nim nie draźnie,~Ale mu sceze mówię, że 386 I, III | cyz mozna~Abyście mnie tak dręcyć chcieli? hej słuchajcie!~ 387 I, III | cię kochała,~Ty mię tak dręcys niebogę,~Ze bes ciebie wytrwać 388 I, VIII | Oboje was jakiś frasunek~Dręczy, ty się po głowie skrobiesz, 389 III, VII | n. s.)~Serce wyleci ze drgania,~Ach! niechcę, niechcę więcej 390 I, VII | chodzę.~Nie mądry, kto wśród drogi,~S przestrachu traci męstwo.~ 391 III, I | zycie małzonka, powinno być drogie.~Ze casem się psytrefi cłeku 392 III, IV | zajzeć do karcmy - Jamci druchna psecie~Panna młoda mnie 393 I, VII | torba jedna z książkami, druga z machiną elektryczną, kałamarz 394 I, V | męza, nie brata, ani tes drugiego~Jadama utwozył mu, do zycia 395 I, I | widać karczmę z wystawą, po drugiej stronie pod laskiem młyn 396 II, II | wychodzi na wzgórek z końcem druta.)~Jestem, jako profesor 397 II, III | bracia, ~(chcą iść, uderzeni drutem elektrycznym padają na ziemię 398 I, I | chęci~JONEK~Ja w tem za druzbę słuzę ci.~(razem)~Idźma, 399 I, IV | Jonek, Basia, druchny, drużbowie (Jonek zwyczajem Krakowiaków 400 II, III | Wyznaj, żeś głupi.~MORGAL  ~(drżąc wymawia.)~Głupim.~BARDOS~ 401 I, I | oni górale. (skacze z drzewa.)~STACH~Cós tu cynić?~JONEK~ 402 III, V | Dalej do młyna, tam się za drzwiami zasadzę.~Zapewne Stach uciekać 403 III, VII | Deszczki.  ~(idzie i otwiera drzwiczki).~DOROTA~Ach! mdło mi, mdło 404 I, XI | psyśpiewywać będę, zagrajcie dudaze.~ ~MAZUR GÓRALSKI~Darmo 405 II, I | sobie dały zabrać je te dudy?~A, kiej tchóze, niech cierpią, 406 II, IV | wierzyli, że ja was nie durzę,~Zaraz was doskonale i jasno 407 I, II | biegnąc do Basi.)~Basiu! moja dusecko, zleź tu do nas trocha.~ 408 I, VIII | ukryty.~STACH~Ach Basiu, moja dusko, jakześmy my biedni,~Nic 409 I, VIII | ze wtencas oboje~Jedną dusycką zyjemy.~BARDOS~No, s tego~ 410 I, XI | witamy!~Za wasze zdrowie duszkiem szklanki wychylamy.~BRYNDUS~ 411 I, VII | chociaz głód dojmuje,~Lecz duszy mej nie szkodzi,~Śpiewaniem 412 I, VIII | Bo go sam Pan w naukach duzo psewyzsali,~Jak mi mówili 413 II, V | kobiecie,~Ona ci odpłaci dwiema.~Ja więc nie chcę zdradzać 414 I, III | nago widzieć mozna było,~Dwóch młodych ohficerów psy niej 415 I, VI | w złoto, jaśniej światło dwoi,~I dwa szłowiki nawet śpiewają 416 I, V | to zła zec jednemu zyć, a dwojgu dobra.~Zyj więc scęśliwie 417 II, VIII | Bartłomieja)~Niech wam się we dwójnasób to stadko pomnozy.~ŚWISTOS~ 418 I, XIV | człowiek wcale się nie zda na dworaka,~Coś nie umie pochlebiać.  ~( 419 I, VI | ogród, kształtniej sztoi,~Dyjament wsadzon w złoto, jaśniej 420 I, VI | całe organy.~Skończyłem, dyksy, siądźmy, ty Panie kochany~ 421 I, I | jak to tu zrobić. (Basia w dymniku pokazuje się.)~JONEK (spostrzega 422 I, VII | profesora zdanie~Na publicznej dyspucie zbiłem, przez udanie,~Przez 423 I, VII | przyczyną!~S ciebie to, ta dysputa była wtenczas dana.~Bodaj 424 I, VIII | juści.~STACH~Juz z nią drugi dzbanek~Miodu mój ojciec pije, ale 425 I, III | mnie osukał, ja tes osukuje dziada.~ ~SPIEWKA~Zadko to bywa 426 I, XII | dłużej nic nie nada,~Otwarcie działać musim. Wam ojcze koniecznie~ 427 II, II | nim dobrze zakryję całe me działanie,~A żaden mnie tu z dołu 428 I, VI | wybrałaś,~Jus nie ujźrys swej dziedziny,~Gdzie słodkie zyłaś godziny.~ 429 Oso | Górale. Góralki. Lud~(Rzecz dzieje się w Mogile, o milę od 430 II, VII | Ustawnie mi o tobie prawił,~Dziękował mi, żem gładko odadził Bryndusa.~ 431 II, VIII | skłońcie się dziewuchy,~Dziękujcie za swe krówki, co tam także 432 I, XI | zwłocąc dłuzej chwalebnego dzieła,~Do serca i do chaty swojej 433 III, IX | komu należy,~Proboszczowi dziesięciny~Klesze na pacierze,~Organiście 434 I, VI | gaju uzywa swobody,~Tak tes dziewce w domu męza, znajdzie dobre 435 III, IX | JONEK~Stsescie wionków swych dziewcęta,~Mawiała ma ciotka,~Bo w 436 I, VI | Stawcie się w psemian z dziewcęty,~I zaśpiewajcie himn małzeństwa 437 III, IX | rogi psybieze.~DOROTA~Gdy dziewcyno w młodym wieku,~Swawolną 438 I, VI | przemiany; pod czas zwrótki dziewcząt chłopcy smutni, po skończonej 439 I, XII | pomyślnie uda;~Porwać komu dziewczynę, to nie wielkie cuda.~Stachu, 440 I, V | BARTŁOMIEJ~Toć ty wej dziewecko~Nasego Pana Pawła zostaniws 441 I, XVIII| XVIII~Mnóstwo Krakowiaków i dziewek z widłami, siekierami, cepami, 442 III, I | zawróci,~A psytem jędza dziewka, nieda sobie w kasę~Dmuchać.~ ~ 443 I, II | Jonku, psestań bajać,~Gdyby dziewucha zwęchła te matki zaloty,~ 444 I, XVI | do nich psyblizy, jak w dziki stselają.~STACH~Strasny 445 I, VI | widzieli prawnuki,~Obyście od dzisiejsej psewrotnej nauki~Dalecy - 446 I, XVII | nieraz,~Nim człowiek, do dzisiejszej podniósł się oświaty.~Mnie 447 I, IX | Miałżebym was zostawić krukom na dziubanie?~Nie - z waszej łaski dzisiaj 448 III, II | nabawił.~BRYNDUS~I nawracał i dziwił.~DOROTA~Ales jak, gadajcie.~ 449 I, VII | robak dogryzie -~O! jak jest dziwna życia ludzkiego odmiana,~ 450 II, III | BRYNDUS~Nie mas w tem nic dziwnego ześma się potknęli.~BARDOS~ 451 III, II | zawróci głowa,~Jakie tam dziwowiska ten Skubent wyprawił!~I 452 II, V | stoi?~STACH~Psed nasemi dzwiami.~BARDOS~A czy się ty tam 453 I, VI | wszpaniały~Ręce moje na dźwięcznych cymbałach zagrzmiały.~(biorąc 454 I, VII | wystawiacie.~Mamże was jeszcze dźwigać, kiedy sam zgłodniały~Jak 455 I, X | KOBIETY~Jest i bryndza, i eipienie,~Sq kwicoły, jemiołuchy,~ 456 I, VII | książkami, druga z machiną elektryczną, kałamarz wielki cynowy 457 II, III | uciekając trafiają na drut elektryczny, którym uderzeni padają, 458 II, III | chcą iść, uderzeni drutem elektrycznym padają na ziemię wołając)~ 459 II, II | Uderzony iskierką ognia elektryki,~Upadnie gdyby mucha,  ~( 460 I, VII | na elektrykę.)~Oj, ty, ty elektryko, ty jesteś jedyną~Nieszczęścia 461 I, VI | wyzywi;~Nie bądźcie z nikim fałsywi,~Kochajcie zawse bliźniego,~ 462 III, IX | narodzie.~MIECHODMUCH~Chuda fara, Organista czeka na Akcypę,~ 463 I, XVII | się oświaty.~Mnie się moja fatyga tym chojniej zapłaci,~Kiedy 464 II, VII | jest psemyślna i zdradna figlarka,~Mozeby mi się kiedy chłopak 465 I, XIII | wyzucała,~Ze mu Dorota w ocy figlarnie patsała.~BARDOS~Więc 466 III, VIII | STACH~Wielki z Wacpana figlas.~DOROTA~To dowcipna stuka.~ 467 I, I | lepi~Męzowie na swych zonek figle, byli ślepi,~Więcejby spokojności 468 I, XV | kosuliny,~A wsystko dla psich figlów tej głupiej dziewcyny.~BARDOS  ~( 469 I, VII | odemnie, przeklęte bestyje!~Figury, Tropy, Sylogizmy, Chryje,~ 470 I, VII | Raczej się głupim, podłym lub filutem zrobić,~Więcej tem można 471 II, IV | nim tak beszczelne i podłe filuty,~Którzy, widząc, żeście 472 I, VII | tego, żem Retor, Poeta, Fizykus,~Kiedym goły jak Bykus?~ 473 I, XI | tak suto cęstuje s swej flaski,~Ze, jak po nabozeństwie 474 I, II | płomienia,~Kiedy na się fortuna pseciwną zamienia.~BASIA~ 475 I, III | da wzrusyć, to o starca fraski,~Jak go wej rozkomosą weselne 476 I, VIII | BARDOS~Oboje was jakiś frasunek~Dręczy, ty się po głowie 477 I, I | psycyniajmy prózno staremu frasunku,~Mógłby się na śmierć zagryść, 478 II, III | nas!~KRAKOWIACY~Teras ich frycujcie!~(Górale wszyscy uciekając 479 II, VII | kochanek,~Kiej nie chodzi do fryjerek.~Ale kiejbym tego dociekła,~ 480 II, IV | Mielibyśmy oferty, wota, fundaczyje,~Dopierobym sobie żył, nie 481 I, I | wsytkie matki korowody~ furdą, jezeli mas słowo panny 482 I, I | ociec seść kobył zapsęga~W furmankę, i niedawno woził kastelana~ 483 I, II | się nie umiała wykradać do gacha.~Ale jak zręcnie skace, 484 II, V | cęsto pod domem długo ze mną gada.~To się za węgieł schowam.~ 485 I, XII | chce, ale~Macocha - ani gadaj.~STACH~Bieda tes to moja.~ 486 III, II | dziwił.~DOROTA~Ales jak, gadajcie.~JONEK~Oj! bo to trudno.~ 487 I, VII | choć nie chcę, wierszem gadam.~Cóż mi s tego, żem Retor, 488 I, VIII | spotkamy,~Zaras o krówce gadamy,~Lub się turkawki wspomina,~ 489 I, VI | wody,~A słowicek w chłodnym gaju uzywa swobody,~Tak tes dziewce 490 I, XIV | przyskakując do niego).~Cicho! ty gałganie!~Ba jak cię tym obuskiem 491 I, VIII | STACH~Ras nam się krówka ganiała.~A Basia psy mnie siedziała,~ 492 I, VI | każ nam tu przynieść miodu garczy parę.~WAWRZYNIEC~Siadajcie, 493 I, XIII | Przecieć była u dworu za garderobianą.~BARDOS~A no, to co innego.~ 494 I, I | góry~Płynie: kieby dwaj gąsiory.~STACH~Ach, to oni pewniusienko!~ 495 I, XVIII| Miechodmuch s kapturkiem do gaszenia świec.~MIECHODMUCH~Gdzie 496 I, XVII | wymowie~Niechcą wierzyć, gdybym mógł cud pokazać jaki!  ~( 497 I, VII | zapachy kołaczne,~Coś, niby gęś, i prosię, i pieczone cielę,~ 498 I, XV | już ja w to poradzę,~Że gładkim sposobem od ciebie odsadzę.~ 499 I, III | podejzliwe,~Chciałby mnie zbyć głaskaniem, a to nic nie nada:~On mnie 500 III, VII | zabić,~Potem go wysmarować gliną.~DOROTA  ~(n. s.)~Kiejby


abo-glina | glod-najpi | najps-porus | porwa-sowic | sowit-wpada | wpana-zzda

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License