Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Wojciech Boguslawski CUD IntraText CT - Text |
|
|
SPRAWA VIII Stach, Basia i Bardos ukryty. STACH Ach Basiu, moja dusko, jakześmy my biedni, Nic macochy nie wzrusy, tak się wej uparła. BASIA Ani by, gdyby jędza jaka się rozzarła, Ani se gadać nie da. - Alem uwazała, Ze wej djabelnie ocy na cię psewracała, Cy ona zaś niecnota nie kocha się w tobie. STACH Ej! cós ty myślis Basiu? Cós to znowu tobie, Ot, zwycajnie kobieta, jak kobyła w błocie, Jak się upse, ani by. BASIA A cós w tym kłopocie Pocniewa? STACH Ja dalibóg nie
wiem co tu pocąć. Ale któs to tam idzie, chce snać widzę spocąć I siadł se. Och! coś mi się ochapia pseklęcie. On, nie on? Jakze się mas, mój Panie skubencie? Cós ty tu robis? BARDOS A kłaniam Panie Stanisławie. Skądżeś się tu wziął. STACH Tuć ja mięskam; z nieba prawie Zjawiłeś nam się Wpan. BARDOS W czemże pomódz mogę? STACH Ja Basiu z Jegomością jeździłem ras w drogę. Wziąłem go w Małogoscu z proseforem jego, Sam Pan mu słuzył, lec on słyse nie wart tego, Bo go sam Pan w naukach duzo psewyzsali, Jak mi mówili ludzie, co wej Pana znali. Ej! rozum tes to rozum. BARDOS Bodaj go nie miałem! Za to też chleba i szkół postradałem. STACH Wejcie! BARDOS Powiedz mi proszę, czy to ty się żenisz? Bo tu widzę wesele. STACH To wej mój bratanek Bieze
zonkę. BARDOS Oboje was jakiś frasunek Dręczy, ty się po głowie skrobiesz, a ty się czerwienisz. STACH Bo to wej moja luba. BASIA A ty mój kochanek. BARDOS Czemuż się nie żenicie? STACH Matka nie pozwala. BARDOS A to czemu? BASIA Bo mnie chce wydać za górala. BARDOS Za górala? BASIA A juści. STACH Juz z nią drugi dzbanek Miodu mój ojciec pije, ale nie wzrusona, Jak wejcie góra w Tatrach skalistych. BARDOS A ona Maż ojca? STACH Ma, mój Panie, ale już jest stary, Młoda zonecka nad nim psewodzi bez miary. BARDOS A on przecie przystajeż? BASIA Onciby i psystał, Aleby w domu jednej godziny nie wystał, Wygnałaby go zona. STACH Ratuj nas mój Panie. BARDOS Będzie to, ale wprzódy muszę zjeść śniadanie. Wy czyście już śniadali? BASIA Dopiero do stołu Zastawiają. BARDOS Tym lepiej. STACH Będziem jeść pospołu. BARDOS Mniejsza o to, służę wam. STACH Co chces, to ci damy. BARDOS Nie gardzę niczem. STACH Tylko wpsód do Basi Mamy, Młynarki, obróć Waspan swoje perswazyje, Mas wielki rozum, to ją psekonas. BARDOS Użyję Całej mojej wymowy, tylko podjem wprzódy: Ale słuchajże, aby rzecz mi się udała, Porzuciwszy niewczesne ze mną korowody, Powiedzcie mi, jak się ta wasza miłość zawiązała I jak daleko zaszła, trzeba mi to bowiem Wiedzieć. STACH Oto tak. BASIA Cyt no, ja to lepiej powiem. ŚPIEWKA BASIA Ras na pniu między dębami Siedziały w paze turkawki, Nie wiem, dla jakiej zabawki, Tsepotały sią sksydłami. Patsąc na to ich rusanie, Taka mnie lubość psejena, Zem srodko Stasia ścisnen. J stąd wsceno się kochanie. STACH Ras nam się krówka ganiała. A Basia psy mnie siedziała, Nie wiem, co się to zrobiło, Ze mi się w ocach zaćmiło. BARDOS Wybornie! A potem? STACH Bojąc się jakiej zarazy, Scisnanem Basie dwa razy. Ona mię także ścisnena, I stąd się miłość pocena.
DWUŚPIEW STACH I BASIA Odtąd, jak się kaj spotkamy, Zaras o krówce gadamy, Lub się turkawki wspomina, A tak się znowu pocyna. Kiedy siedzimy we dwoje, Kiedy się s sobą bawiemy Zzda się, ze wtencas oboje Jedną dusycką zyjemy. BARDOS No, s tego Początku,
łatwo się już domyślę wszystkiego. Nie trzeba tu w popiele zasypiać tych gruszek. Rzecz ta nie
cierpi zwłoki. Gdzie teraz staruszek Ojciec wasz jest? STACH Tu w karcmie. BARDOS Idźcież tedy przodem, Ja tam zaraz nadejdę. STACH Cekamy z dobrym miodem I s kawałkiem kiełbasy. BARDOS Idźcie moje dziatki, Ja tu jeszcze wprzód moje zabierę manatki I zaraz przyjdę. STACH Idźma.
|
Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License |