Tom, Rozdzial

 1  1,  8 |        sam, który jesteś świat, zamiast iść ku wyżynie, zamykasz
 2  1,  12|         miał paszczę otwartą, a zamiast oczu - diamenty. Klucz grobowca
 3  1,  14|       ziarna, wydobywać z niej, zamiast chwastu, pszenicę.~Książę
 4  2,  1 | urwipołciami i żłopiesz wińsko, zamiast psiarnię puszczać. Ty myślisz,
 5  2,  3 |       piszczele, gnaty ludzkie. Zamiast wszakże spodziewanego dawniej
 6  2,  3 |    zaśmiał się czaszkom w oczy. Zamiast modlitwy i skupienia, tylekroć
 7  2,  13|          ale go namówiłem, żeby zamiast gnuśnieć u rodziców zawitał
 8  2,  14|    uchronienia stóp od wilgoci. Zamiast żabotu, niezbędnego .przy
 9  2,  21|         roli jak Bóg przykazał, zamiast szukać wiatru, a raczej
10  2,  21|        pomyślną noc dzisiejszą, zamiast mię nękać i osłabiać.~-
11  2,  22|     obszyją sobie czapki suknem zamiast baranka i zapiszą się u
12  2,  24|  wypłacane fierkami i trojakami zamiast należności właściwej i koniecznej
13  3,  3 |       Cineja, rzucił się w nią; zamiast w ulicę Świętego Giliusza.
14  3,  10|       wyszli. Światem rządzimy! zamiast tu z wami wśród kup nawozu
15  3,  10|         obudzić. Wolałbym, żeby zamiast uprowadzenia Krzysztofa
16  3,  11|    ostry i wyzywający: czemu to zamiast ludzi pędzić na obronę starej
17  3,  12|     Jakże się to stać mogło, że zamiast krzyża zasługi zarobił sobie