Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |        się w ciemnym rogu dużej stancji i zaraz poczuł, jak mu się
 2  1,  3 |  Obydwaj z Rafałem mieszkali na stancji u profesora Zawadzkiego,
 3  1,  3 |        Z sieni wchodziło się do stancji profesora. Trzeba ją było
 4  1,  4 |         rodzicielska, weszła do stancji Rafała i rzekła krótko:~-
 5  1,  8 |    żołnierz wszedł do pierwszej stancji i był na jej środku, niespodzianie
 6  1,  10|     wyfraczony sługus wszedł do stancji z grubiańskim prawie zawiadomieniem,
 7  2,  12| wejściowe i wkroczył do głównej stancji. Była to izba ogromna, wilgotna,
 8  2,  12|     szeroko i z wolna wszedł do stancji wysmukły pan, modnie i pięknie
 9  2,  14|    otworzył drzwi do sąsiedniej stancji i ukazał ją Rafałowi. Pokój
10  2,  22|   gospodarz wrócił ze stajni do stancji, żeby się do drogi odziać.~-
11  2,  22|   śmiertelnie, rozwarł drzwi do stancji i rzucił wyraz:~- Jogry!~
12  2,  22| wpuszczeni zostali do pierwszej stancji i tu znowu czekali blisko
13  3,  6 |        wchodzących do pierwszej stancji. Byli to starsi oficerowie,
14  3,  8 |         posłyszeli w sąsiedniej stancji gwar żywej rozmowy. Książę
15  3,  12|        Otwarte okno wpuściło do stancji woń różaną. On leżał z przymkniętymi
16  3,  13|      weszedł. Uskoczył do małej stancji i drzwi za sobą zaparł.