Tom, Rozdzial

 1  1,  2 |        stoicie, mazgaje?~Wszyscy ruszyli się do swoich sanek. Powstał
 2  2,  6 |      Woźnica skoczył na kozieł i ruszyli dalej. Gościniec biegł teraz
 3  2,  11|          świata. Książę zamilkł.~Ruszyli dalej, ale tylko do Hospenthalu
 4  2,  11|          światło. Najętymi końmi ruszyli co prędzej w dół przez Biasca,
 5  2,  17|      Uzyskawszy wolność, od razu ruszyli do nas. Za nimi ściągnęli
 6  2,  17|      liczył sześć tysięcy ludzi. Ruszyli my się z Marsylii w Mantuańskie
 7  2,  20|      Jazie - i w wigilię Wigilii ruszyli w drogę.~Osoby ułatwiające
 8  2,  24|       nasze... Słuchaj! patrzaj!~Ruszyli w swoją drogę lewym brzegiem
 9  3,  1 |          nie obejrzawszy miasta. Ruszyli starą drogą w kierunku na
10  3,  3 |          Zarazem strzelcy polscy ruszyli po drugiej stronie rzeki
11  3,  3 |      siebie dobył, słyszeliście?~Ruszyli w tę stronę, skąd przyszli.
12  3,  6 |      brwiami na Rafała i obadwaj ruszyli środkiem drogi ku Falentom.
13  3,  6 |       się masą z gęstego błota i ruszyli jak jeden. Wpadli na piechurów
14  3,  9 |          pale biją. Zobaczymy...~Ruszyli cwałem po błoniu zasłanym
15  3,  15|     stajennym. Ciemnym wieczorem ruszyli za bramę. Na odjezdnym Wyganowski
16  3,  17| żołnierskich. Zaledwie z miejsca ruszyli, Rafał zaczął pytać:~- Skądże