Tom, Rozdzial

 1  1,  8 |    tych samych miejscach był i twój Żółkiewski, kiedy króla
 2  1,  8 |     odegrać rolę Cincinnata na twój koszt, mości książę... -
 3  1,  8 |     pola wyniósł na ręku, jest twój poddany, z twej wioski rodem.
 4  1,  8 |         pan brat. No, to pewno twój. Dla mnie łaskawie zostawiasz "
 5  1,  11|       Pan Chłuka to teraz jest twój prawowity pan. Cóż ty, człowieku?
 6  2,  1 |         Rzekł wreszcie:~- Brat twój umarł tak młodo w sprzeczce
 7  2,  10|      okiennice, żeby ani jeden twój jęk nie doleciał do mego
 8  2,  12|  ciebie? Co na mój widok powie twój ojciec?~- Przede wszystkim
 9  2,  16| widziany,~Już się na bok wzrok twój toczy~I martwe przebiega
10  3,  5 |  przerwij sen twardy,~Czuwa na twój kark bisurman hardy...~Czas
11  3,  6 |  idziemy za tę grobelkę. Gdzie twój pułk stoi?~- Właśnie tego
12  3,  6 |        Rozkazuj, wodzu! Słucha twój podkomendny. Nie było cię,
13  3,  10| widziany,~Już się na bok wzrok twój toczy~I martwe przebiega
14  3,  15|  drzwiach mówił:~- No, ale ten twój Gajkoś! Ja bym go, szelmę,
15  3,  17|       rozkazu.~- Któż to jest? Twój koniuszy? - spytał Cedro.~-