Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |           siłą a w mgnieniu oka.~- Spał? - cicho szepnął urzędnik. -
 2  1,  2 |      świętym konfesjonale..."~Ktoś spał na ręku, całym ciałem rzuciwszy
 3  1,  17|           nocach walk nieustannych spał snem kamiennym. Oficerowie
 4  1,  17|            bonnet de prętre; gdzie spał niedawno. Gintułt przycupnął
 5  1,  17| nieprzytomny zgoła upadł na łóżko.~Spał teraz jak drewno, pogrążony
 6  2,  9 |         jak na pagórki. W nocy nie spał. Przytulony do skały czatował
 7  2,  11|       duszno nad wyraz. Książę nie spał. Słyszał w drzemaniu wersety
 8  2,  21|            swojej przyszłości. Nie spał był nocami, a we dnie szukał,
 9  3,  3 |         sercem...~Cedro już prawie spał, ramieniem wsparty o mur.
10  3,  3 |          innymi w szeregu, ale nie spał wcale.~Na końcu galerii,
11  3,  6 |           dobrze.~- Teraz będziesz spał czy nie?~- Nie będę spał,
12  3,  6 |           spał czy nie?~- Nie będę spał, panie generale.~- Na pewno?~-
13  3,  12|           nadziei, że chory będzie spał. Chciano niby obmyślić dla
14  3,  15|         Wyganowskiego twarz bladą. Spał jak kłoda aż do południa
15  3,  16|         pod Tortozą, z rana, kiedy spał w kwaterze polnej przyjaciela