Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |            stanął, ma-li skoczyć.~- Skądże się tam wzięła jedla okrzesana?~-
 2  1,  1 |     pistoletach.~Rzekł spokojnie:~- Skądże to waszmość wiesz? Skąd
 3  1,  3 |         pyszne pomysły co do pytań! Skądże ja mogę wiedzieć, gdzie
 4  2,  1 |            trupiarnia?~- A tak.~- A skądże, przepraszam, taka konfidencja?~-
 5  2,  6 |            w tajemnicę swego życia. Skądże przyszła ku nim ta ziemia
 6  2,  10|        ceper. Ka ta takiemu!...~- A skądże na nim cyfrowane portki
 7  2,  17|    kikut-śtukut, och, bardzo...~- A skądże idziesz, człowieku, żeś
 8  2,  17|        wyjrzały resztki uniformu.~- Skądże teraz idziecie? skąd wracacie? -
 9  2,  20|     Ołowskiej?~- Na imię? Nie wiem. Skądże mógłbym?... Nie znam wcale.~-
10  3,  4 |            lancy złowrogie pytanie:~Skądże tu, u Boga, ma być Trepka?
11  3,  6 |      wspominał go sobie z tęsknotą. Skądże teraz?... Idzie staruszek
12  3,  6 |             teraz daleko, daleko...~Skądże to ten dziwaczny, niezgruntowany
13  3,  10| niespodziewanie czerstwy i wesół.~- Skądże to wiesz?~- Tylu ich idzie
14  3,  17|      ruszyli, Rafał zaczął pytać:~- Skądże w tej chwili jedziesz, braciszku?~-
15  3,  17|           ludzi prawie nie widzę... skądże mam?...~- Toteż po ciebie