Tom, Rozdzial

 1  3,  6|              zwanej Wygoda, na drodze z Falent do Lesznowoli. Lasy falenckie
 2  3,  6|                 końcu grobli, od strony Falent. Grobowy, zimny wyziew wstawał
 3  3,  6|                      Jedź waćpan do wsi Falent Wielkich, o pół wiorsty
 4  3,  6|               był w środku wsi.~Ludność Falent; obudzona ze snu, wyległa
 5  3,  6|       wydzielony z kompanii, w kierunku Falent Małych, przy drodze ku Piasecznu.
 6  3,  6|           długim smugiem ciągnął się od Falent Małych, zasłaniał dwór i
 7  3,  6|              folwark, przedzielał go od Falent Dużych i sięgał aż do wsi
 8  3,  6|        batalionu przeznaczył do zajęcia Falent Dużych, czyli Wielkich,
 9  3,  6|                stojący najbliżej Małych Falent i grobli, okryty był lasem
10  3,  6|           dziwacznej karykaturze wioski Falent, po rowach, zasiekach, wilczych
11  3,  6|               armaty, przyprowadzone do Falent z Raszyna, wzmogły ogień
12  3,  6| nieprzyjacielskim zburzone oszańcowanie Falent i formował znowu swoje trzy
13  3,  6|                 prostopadle do Wielkich Falent, i poczęły bić w resztki
14  3,  6|           Dogasała łuna nad zgliszczami Falent. Jęki wieczorny powiew niósł
15  3,  7|                  A konia mi zabito koło Falent. Jestem niezdrów...~- Ech,