Tom, Rozdzial

 1  1,  2 |         Musimy tam zajechać...-mówiła starsza pani-a przewrócimy
 2  1,  7 |           Słyszałem.~- Mama ci mówiła?~- Mama, Anusia...~Piotr
 3  1,  12|  słuchał ciekawie. Recytatorka mówiła:~- "Złodziej wszedł do dzwonnicy
 4  1,  16|    pamięć.~- Ty mi wytłumacz - mówiła patrząc w ziemię ze zmarszczonymi
 5  1,  16|      Ale w chwili, gdy siostra mówiła na poły do niego, a właściwie
 6  1,  16|  całkiem spłonął.~- Spojrzyj - mówiła Zofka - czy nie jest najpiękniejszy
 7  2,  7 |   powiedzieć? Nie mogła nic... Mówiła im, że jest grzesznicą,
 8  2,  7 |        tak, jak było. Tak samo mówiła ona. W tych godzinach nieporównanych
 9  2,  7 |      siadała w nieruchomości i mówiła do wody:~- Cóż mu dziś zrobisz?
10  2,  13|       widzi, co za koafiura! - mówiła parskając śmiechem i wskazując
11  2,  20|    pełne.~- Byłam uprzedzona - mówiła - o waćpanów zamiarach i
12  2,  21|       niej wieków przepłynęły. Mówiła coś do niego tancerka i
13  2,  21|             Zamilcz.~Po chwili mówiła znowu:~- Słuchaj, co mówię.
14  2,  22| Rafałowi obce. Tajona nadzieja mówiła mu, że spotka w komendancie -