Tom, Rozdzial

 1  1,  1 | Sandomierszczyźnie nie ma ani takich dróg nędznych, ani takich wertepów.
 2  1,  7 |    doprowadzi, że jest jedną z wielu dróg nędzy człowieczej, czuł,
 3  1,  8 |          borami, z dala od szerszych dróg, w pustce zupełnej. Roli
 4  1,  12|            spotkania się rozstajnych dróg, woźnica obrócił się na
 5  1,  13|            Ze wszystkich rozstajnych dróg jedna jakaś będzie prowadziła!
 6  2,  14|              nie przypominaj mi waść dróg moich, do wszystkich diabłów!
 7  2,  18|         pustkę ugorów, w żal sennych dróg. Krzysztof ściągnął cuglami
 8  2,  24|              znowu przymrozek. Błota dróg, dopiero co zgęstniałe i
 9  3,  6 |              w miejscu rozstania się dróg, później w polu, gdy uchodziła
10  3,  8 |             przystanął na przecięciu dróg i patrzał na fortyfikacje.
11  3,  9 |        wieśniakom sposób wygrodzenia dróg, ścieżek, ogródków, gumien
12  3,  9 |           przeniknął lasy w kierunku dróg na Tabor, Podbiel, dotarł
13  3,  11|       stanowiły niezrównany systemat dróg krytych do komunikacji z
14  3,  15|               Tym sposobem pilnowano dróg prowadzących z gór do Saragossy.~