Tom, Rozdzial

 1  1,  8 |  goździki i kępy bratków, biła woń rezedy.~W dali za stawem
 2  2,  5 |     nozdrzami chwytała cierpką woń narcyzów, głuchą, niemą,
 3  2,  5 |        głuchą, niemą, bezdenną woń tęsknoty. Jakże dziwną była
 4  2,  7 |     błękitnawe nadednia.~Jasna woń miodu płynęła z lepkiej
 5  2,  7 |   lepkiej koniczyny i szorstka woń z cząbrów. Patrzały z jej
 6  2,  7 |   kwiaty, co zawierają w sobie woń i truciznę. Kochali w sobie
 7  2,  7 |  Helena wciągała płucami zimną woń mokrych paproci, rozmiękłego
 8  2,  15| ślizgała się jak na parkiecie. Woń grzybów i woń żywicy, płynącej
 9  2,  15|       parkiecie. Woń grzybów i woń żywicy, płynącej z obarów
10  3,  12|       okno wpuściło do stancji woń różaną. On leżał z przymkniętymi
11  3,  14|      otchłani zniszczenia biła woń trupów, których nikt nie
12  3,  16|      wydobywać zaczęło z trupa woń śmierci.~Ten i ów z wiarusów
13  3,  17|     już przetrzebione i niosły woń jałowcową po pierwszych