Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |           a teraz weź no, rozpal trochę ognia. Ręce mi zgrabiały.~
 2  1,  1 |         tak, dosyć piękny, tylko trochę niewesoły i, jak to sam
 3  1,  8 |     Nudzę się... Poluję, czasami trochę szaleję, a nade wszystko
 4  1,  10|           u mnie. Przyjrzysz się trochę światu, później zobaczymy,
 5  1,  10|       sumę... Weźże je sobie, tę trochę uciułanych dusiów, i spraw
 6  2,  1 |     osobiste potrzeby więcej nad trochę koprowiny, i to w przypadkach
 7  2,  1 |          sprawienie ubrania choć trochę modnego, na pohulankę w
 8  2,  3 | wiarołomcą! Drżyj! Nie drżał ani trochę.~- Wszystkie zwrócone ku
 9  2,  21|         polu? Będzie z pewnością trochę wstydu, trochę szeptań i
10  2,  21|         pewnością trochę wstydu, trochę szeptań i śmiechu, trochę
11  2,  21|        trochę szeptań i śmiechu, trochę gawęd i wytykania palcami,
12  2,  22|           Bardzo!~Było mu jednak trochę nieswojo, gdy obadwaj, wyprostowani,
13  2,  22|         nie chwalęcy się, już my trochę łomotali Niemiaszków.~-