Tom, Rozdzial

 1  1,  8 |     się ze mną pozostań!~Jako cel mojego krzyku byłeś wówczas,
 2  3,  3 |      na lewo wchodziło się do cel, były zupełnie już puste.
 3  3,  3 |      jego okolic, korytarzów, cel, refektarza.~Wyszli z hucznej
 4  3,  3 |     napastnicy dosięgli drzwi cel wychodzących na prawo i
 5  3,  3 |    sztab żelaza kilkadziesiąt cel. W mgnieniu oka wypadli
 6  3,  3 |   znak żołnierze wzięli go na cel. Gdy zginął podarty kulami,
 7  3,  3 |      dziedzińców, korytarzów, cel... Starzec, starzec w krwawym
 8  3,  6 | szeregami!~- Pluton!~- Tuj!~- Cel!~- Pal!~Runęły pociski batalionowe.~
 9  3,  6 |       miejsce!~- Plutonami!~- Cel! Pal!~Wrzynał się swym koniem
10  3,  6 |      Dwa!~- Trzy!~- Cztery!~- Cel! Pal!~Rafał był w stanie
11  3,  6 | schylał się nad dioptrą.~- Na cel!~- Pal!~Migały w dymie wyciory,
12  3,  7 |     rzeczy ludzkich.~- Dziwny cel... W chwili nieszczęścia
13  3,  14|     wszech stron. On wziął na cel pierwszy z brzegu czarny