Tom, Rozdzial

 1  1,  7 |           Przyszedłem tu z tym żołnierzem, skąd on rodem. Wziąłem
 2  1,  8 |    spoczynku. Siedli obadwaj z żołnierzem we drzwiach śpichrza, jeden
 3  1,  14|        naturą. Ja jestem tylko żołnierzem. - Ty, kochany bracie, jesteś
 4  1,  14|    bracie, jesteś uczonym, nic żołnierzem. Jakimś Kwintylianem, delia
 5  2,  2 |     tej łaski dostąpić. Jestem żołnierzem... Mieć w ręku swych możność
 6  2,  20|        kwita! Będę sobie tęgim żołnierzem. Co mi tam. "Nie masz pana
 7  3,  3 |       przed siebie i walczyć z żołnierzem! Za rowami i przedpierśniem
 8  3,  6 |     jak tamci dwaj, wszystką z żołnierzem dolę-niedolę, pozdrowił
 9  3,  7 | zmysłowych oczu.~- Dziś jestem żołnierzem i za jedyną cnotę uznaję
10  3,  7 |      na tej ziemi powinien być żołnierzem. Widziałem, jak generał
11  3,  8 |      po szczyt karpacki. Z tym żołnierzem, który stał nad błotem raszyńskim...
12  3,  15|        się nie skończy. Jestem żołnierzem od tylu lat, więc wiem,