Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |      zwrócił się do strzelca ze słowami:~- Zawiadomić wójta i ławników,
 2  1,  5 |      szepnęła cicho, zemdlałymi słowami:~- Jakim sposobem waćpan
 3  1,  7 | dotykalności nie sposób wyrazić słowami. Było to drugie życie, bardziej
 4  1,  7 |    który stał przy drzwiach, ze słowami:~- Michcik, zajmiesz się
 5  1,  11| popłochu, z bekiem i z głośnymi słowami pacierza w drżących, sczerniałych,
 6  1,  12|         na ekonoma, dławiąc się słowami ze wściekłości, idąc nań
 7  2,  2 |    walka nie dająca się wyrazić słowami, jakoby zawód choroby z
 8  2,  13|      nawet wówczas gdy oczyma i słowami pieścił syna, dawało możność
 9  2,  20|        Rafał! Gdybym ci to mógł słowami wyrazić, jakie to szczęście
10  3,  3 |        piersi wołał w przestwór słowami psalmu:~"Quis dabit mihi
11  3,  6 |      chwili. Dnieje!~Widząc, że słowami nie poradzi, użył siły.
12  3,  10|     inny! Czemuś go nie związał słowami, skoro taki wpływ na niego