Tom, Rozdzial

 1  1,  3 |      się niekiedy jak odbicia chmur. Daremnie oczy szukały domów
 2  1,  3 |   zimny i prędki, spływając z chmur. Sam był jak chmura.~Rafał
 3  1,  7 |   skupione jeszcze pierwociny chmur cicho i sennie przepływały
 4  1,  8 |    ciemne osłony nieruchomych chmur. Tylko woda słabo lśniła
 5  2,  9 |  czeredę zdawał się spływać z chmur. Rafał z wolna szedł w las
 6  2,  16| ruchliwe jezioro, które wśród chmur i mgły idzie w nieskończoność,
 7  2,  20|      w raz wypływał spomiędzy chmur szybko pędzących. W dali,
 8  3,  1 |   obszarem milczącym na obraz chmur szarańczy, ciągną z szelestem
 9  3,  1 |   jakoby odległe chmury.~Lecz chmur owych wiatr nie rozwiewał.
10  3,  4 | Trepce...~I znowu niby ogromy chmur pędzą myśli innego porządku,
11  3,  13|       górze powłóczyste smugi chmur jakoby dech żywy, idący
12  3,  15|   Dosięgli tu wiatru i nawału chmur. Odetchnęli zimnym, ale