Tom, Rozdzial

 1  1,  1 | wyprowadził na dwór i wsadził do szerokich sanek, naładowanych zwierzyną.
 2  1,  4 |      oczy, osadzone w nadzwyczaj szerokich kościach czoła. Oczy te
 3  1,  8 |     wyniosłe jego kępy o piórach szerokich, rozwiewnych i mieniących
 4  1,  16|      czołgała się ku wodzie masa szerokich liści, niby monstrualnie
 5  1,  16|       rosły "jaskółki": kwiaty o szerokich liliowych kielichach. Gdy
 6  2,  21|          wyłaniały się spomiędzy szerokich buf rękawów. Lekka, prześliczna
 7  2,  22|         w zielonych mundurach, w szerokich jak sto diabłów bermycach,
 8  3,  1 |       przebyciu w końcu kwietnia szerokich łach Garonny pod Langom
 9  3,  3 |          na piętro po znajomych, szerokich schodach.~Znalazł się tam
10  3,  9 |         dochodził do głębokich i szerokich wód. Stanął w jednym miejscu
11  3,  13|          nędzy. Prędko zbiegł po szerokich stopniach między istnymi