Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |        para jedli ściąć nie da! Sadził ją tu, czy co? Nic, ino
 2  1,  5 |         nie trafi do dworu. Raz sądził, że ten dom jest dalej,
 3  1,  5 |  usłyszał szczególny huk. Zrazu sądził, że jest na brzegu Wisły,
 4  1,  7 |         śmiało. Ja cię nie będę sądził surowo... - uśmiechnął się
 5  1,  8 |   wszystko daleko lepiej, niżem sądził. Warszawa pusta - to prawda.
 6  1,  12|         dążył w stronę Triestu. Sądził, że już wszystkie szlaki
 7  1,  16|      idzie za nim podśpiewując. Sądził, że go wyminie, pójdzie
 8  2,  3 |       nareszcie prowadzono, jak sądził, na dawne miejsce, dało
 9  2,  3 |  miejsca wszystkich współbraci. Sądził, że teraz skończą się już
10  3,  3 |    Szedł nieskończenie długo... Sądził, że nie dowlecze się nigdy
11  3,  6 | wszystko ucichło, a kiedy Rafał sądził, że przybysze już się oddalili,