Tom, Rozdzial

 1  1,  12|         duszący... Widok każdego oddziału nożem padał w piersi i utykał
 2  1,  13|         dell'Erbe, kiedy dowódca oddziału coś zaczął mówić do niego.
 3  1,  13|   zmieszał szyk i wlazł w środek oddziału.~- Polak? - mówił z ogromnym
 4  2,  23|         Góry. Znaczna część tego oddziału wciąż jeszcze pod wodzą
 5  2,  23|        Zajadły komendant tamtego oddziału urywał, gdzie mógł, oddziałki
 6  2,  24|     uciekały. Lewe skrzydło jego oddziału sięgało Słupska, przezwanego
 7  3,  3 |         liczniejszy. Wódz danego oddziału nie zależał właściwie od
 8  3,  6 |          przed frontem polskiego oddziału. Gdy cały wyszedł na plac
 9  3,  11| umocniony w poszukiwaniu dowódcy oddziału, któremu by zakomunikował
10  3,  13|  naprzeciwko siebie, część swego oddziału i podzielił go na dwie partie.
11  3,  15|     zostawał w mieście z częścią oddziału, a na wyprawę szła partia