Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |       Żebym ja kozy po tobie strzelał, chamska szyjo!~- Ale bo
 2  1,  1 |    go opryskliwie:~- Skądżeś strzelał?~- A spod znaczonej jedli,
 3  1,  5 |      przegony. Nozdrzami jej strzelał ostry świst. Wyciągnięta
 4  1,  6 |      Mary~Ogień trzeszczał i strzelał żywo na kominie, dym kłębami
 5  2,  10|      między niebem a ziemią, strzelał jako młoty gromu i trzaskanie
 6  3,  6 |  jego miotał się błyskawicą, strzelał wokoło i krzesał ogień.
 7  3,  6 | czaił się człowiek, nabijał, strzelał, nabijał, strzelał.~Rafał
 8  3,  6 |  nabijał, strzelał, nabijał, strzelał.~Rafał chwycił karabin leżący
 9  3,  6 |    który pospołu z artylerią strzelał bez przerwy i dwunastu kompaniami
10  3,  9 |      krzyczał, bił w bębny i strzelał. Jak ciemna fala nadpłynęła