Tom, Rozdzial

1  1,  1|      tylośny, że byłby z niego wał do młyna. Wzieni mój Jamrozek
2  2,  7| złomami. Otaczał cały ten smug wał z drobnych kamieni, niby
3  3,  1|   bezgruntem leżącej, olbrzymi wał. Powstał z odmętu żywy bałwan.
4  3,  1|       Trzykroć większy wstanie wał słońca niż wał księżyca.
5  3,  1| większy wstanie wał słońca niż wał księżyca. Dwutygodniowa
6  3,  3|        przebitych piersi krew. Wał trupów zagrodził wejście.
7  3,  3|        przeszły przez pierwszy wał i rzuciły się na drugą baterię.
8  3,  3|     czarnej czeluści skłębiony wał potworów. Na przedzie szła
9  3,  3|   nagie piersi szybko dychały. Wał, toczący się za nią, kipiał.