Tom, Rozdzial

1  1,  1 |    które się po odejściu fal i pian morza rozpadły w rumowie
2  1,  5 |   kształt bryzgów strzelistych pian wylatywały do góry, ponad
3  1,  12|  powyginały się na obraz fal i pian. Ale stuoka pamięć i tam
4  2,  7 |        łożysku, wśród rozkoszy pian, rozdymać w banie i wiry,
5  2,  7 | wściekłą żuchwą, białymi kłami pian gryzła je wciąż, bez jednej
6  2,  11|      morze wyrzuciło ze swoich pian na ląd starego świata Korsykanina,
7  3,  1 |        kark, a grzbiet kudłami pian porasta. Wydarł się z wód,
8  3,  1 |    wdzięcznych, śnieżnobiałych pian srebrnymi batami i nićmi
9  3,  13|        z siłą i gniewem małych pian. Tam oto spada srebrzystym