Tom, Rozdzial

1  1,  17|           hańbę wydałeś zbiegów!~- Patrz teraz w oczy tym, którzy
2  2,  6 |       prowadząca do szczęścia...~- Patrz, a ta biała ściana domu... -
3  2,  13| przywiozłeś?~- Naturalnie! A teraz patrz no, trzpiocie...~- Jakżem
4  2,  13|           wiedeńskie i olszyńskie. Patrz no, Krzyś, co to tu podają...~
5  3,  3 |            nią i rzekł do Cedry:~- Patrz!~Podniósł lewą rękę umarłej.
6  3,  6 |       kapitan z cicha. Milczeli.~- Patrz jeden z drugim, gawronie!
7  3,  6 |          wzgórki na prost Raszyna. Patrz stamtąd pilnie na wsze strony,
8  3,  11|            Błagał go z krzykiem:~- Patrz! Święci się cała...~Rozległ
9  3,  11|        widzisz, co zburzy te kult! Patrz!~- Widzę nie gorzej od waści.