Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tytuniu 1
tyz 2
tyzes 3
u 233
ubarwil 1
ubarwiona 1
ubedzie 1
Frequency    [«  »]
235 jakby
235 mi
235 siebie
233 u
231 chwile
230 nich
228 znowu
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

u

    Tom, Rozdzial
1 1, 1 | czerwonobrunatne, a żółtawe u szczytu, zgięte pod nadmiernym 2 1, 1 | trzymały wysokie głowy u samej ziemi nie mogąc oderwać 3 1, 1 | Psar, Radostowej... Wysycha u stóp górskich nieciecz, 4 1, 1 | góry. Przez chwilę stał tam u wejścia na gołoborze i, 5 1, 1 | ścieżkami tego ogrodu. Skacze u nóg ojca niosącego nabitą 6 1, 1 | składany koziczek wiszący u jego pasa na rzemyku, Nardzewski 7 1, 1 | świerka i począł go ścinać u samej ziemi małą siekierką, 8 1, 1 | utrzymać.~- No i cóż, Rafciu, u was tam w Sandomierszczyźnie 9 1, 1 | waszmość rozgościć się jak u siebie. Służę zaraz.~Komisarz 10 1, 1 | podać do mózgu. A jaki za to u tego grzbiet! Bo i pieczeniasty, 11 1, 1 | długi, zważ waćpan. A za to u tej... noga. Co? Stopka 12 1, 1 | dyliżans po gościńcu. Głos jak u młodej wdówki. Co ona wiatrem 13 1, 1 | wisi, ani piśnie. A ślepie u niego - żywa krew! Drugi 14 1, 1 | Tym oto kozikiem, co go ma u pasa, zaczął mu podrzynać 15 1, 1 | A cóż waszmościom, u Boga Ojca, do moich chłopów? 16 1, 1 | ukrytych miejsc pokazała się, u drzwi i okien miejsca zajmując. 17 1, 2 | widział ich głowy i kołpaczki: u jednej - starożytny, sobolowy, 18 1, 2 | osadzoną wśród brylantów; u drugiej - okrągły, suty, 19 1, 2 | straszydło z wysoką szyją jak u żyrafy i ruchomą paszczęką, 20 1, 2 | za granice włości: takie u mnie z dawien dawna ius 21 1, 2 | szlachcica, mośćbrodzieju. Choć u mnie pod strzechą izdebki, 22 1, 2 | nikogo prawie nie przyjmował u siebie. Dziś stary zmienił 23 1, 3 | Rafałem mieszkali na stancji u profesora Zawadzkiego, w 24 1, 3 | Bylibyśmy w takim razie u celu.~Krzyś z posłuszeństwem 25 1, 5 | trzecim pokoju...~Wiatr ostry u węgłów domu zakwilił, a 26 1, 5 | portyku na dwu otrąconych u dołu filarach z cegły, gdzie 27 1, 5 | ptak, skrzydła orle mający u każdej pęciny, brzuchem 28 1, 5 | się w to ogniste gardło u podstawy jęzora. Darł go 29 1, 6 | przestworzu oćmy i przerażenia, u boku śmierci. oto dobrotliwy, 30 1, 6 | dwie strony, trzymał je u pysków i szedł krokiem żelaznym. 31 1, 6 | stały się grube, opuchłe jak u przydrożnych figur, oczy 32 1, 7 | kwiecień i część maja trzymała u drzwi śmierci, Rafałek wychudł 33 1, 7 | siwe, słały się wiankiem u jej podnóża. Rafał zwrócił 34 1, 7 | wyschłych, ledwie gdzie u szczytu okryte młodymi liśćmi, 35 1, 7 | żelaziwa ledwie się trzymały u kopyt. Rafał nastawał, żeby 36 1, 7 | sztachet ogrodu i stanął u przełazu, wspartego na dwu 37 1, 7 | dalekim rzędem, rozwidlone u samej prawie ziemi, powikłane 38 1, 7 | na kuźnię, na wygryziony u wejścia żłobek... Nie obejrzał 39 1, 7 | padające jakoby ptaki zabite u jakiegoś kresu boleści. 40 1, 7 | powiedzieć, dlaczego tak dawno u was nie byłem, żebyś nie 41 1, 7 | nawet, Rafuś, jak tu jest u mnie. Chodź no, zobacz. 42 1, 8 | műre, elle tombe... No, a u księcia pana co nowego słychać?~- 43 1, 8 | czasy? Lekcje na szpady u Mamina Dechamps? A Chillet 44 1, 8 | ludzkiej nie wadzi... Cóż u licha! Il n'y a si miserable, 45 1, 8 | ludzkiego bydła z szablami u boku, którymi na sejmikach 46 1, 8 | mości książę?~- Po to, u licha, żebyś nie płakał 47 1, 8 | wioski rodem. Służy teraz u mnie za huzara, za kucharza 48 1, 8 | znad łóżka, położono mu u boku, a mały portret dowódcy 49 1, 8 | umarli, bez sił i tchu, u stopy mojej wiecznie idące 50 1, 8 | głazu, i daj mu odpocząć u stopy Twojej, jak w dniach 51 1, 9 | wieść o widoku, wlokącym się u ich korzeni, z zimną wzgardą, 52 1, 9 | własny... Zupełnie jakbyś był u brata. Zabawisz, dopóki 53 1, 10| chowa w zamkniętej skrzyni, u niej stało w oczach, w ustach, 54 1, 10| nad jego uchem:~- A cóż u Boga Ojca tak asan wodzisz 55 1, 10| Olbromskiego.~- A jestem.~- Pięknie u Boga Ojca brat waści gospodarzył 56 1, 10| szepnął Rafał.~- Jakże, u Boga Ojca, to asan książęcą 57 1, 10| osmętnieje z tego, jako wierzba u drogi. Wtedy przylezie wywłoka 58 1, 10| zawiadomieniem, że książę jest u siebie. Rafał poszedł za 59 1, 10| jedź. Zostań tu lepiej, u mnie. Przyjrzysz się trochę 60 1, 10| waćpana ma, to jest miał u mnie pieniądze. Pożyczył 61 1, 10| Przez chwilę zatrzymał się u otwartego okna i patrzał 62 1, 11| Francuzi i Francuzki goszczący u księcia nudzili się pomimo 63 1, 11| Grudna! Przenigdy! Był tu u siebie, na swej drodze. 64 1, 11| się tak samo jak wówczas u drzwi salonu. Nie brzmiał 65 1, 12| Andrzeja, na grobli Lido i u wejścia do portu Malamocco 66 1, 12| Bizancjum i stanęły tu, u drzwi św. Marka, na pięćset 67 1, 12| Fryderyk Barbarossa klęczał u stóp papieża. Niezliczone 68 1, 12| później złota księga płonie u podnóża drzewa wolności, 69 1, 12| symbolicznym. Wówczas stanął u ostatnich drzwi z brązu, 70 1, 12| rozbitych kaczek miotały się u wejścia do wielkiego kanału 71 1, 13| razu załatwić swą sprawę. U wejścia do jakiegoś korytarza 72 1, 13| denigruje, żem Niemiec, bom się u Maurycego Bellegarde'a i 73 1, 13| Maurycego Bellegarde'a i u mądrego Bliichera od fahnjunkra 74 1, 14| generale Buonaparte? Książę u niego służy za adiutanta - 75 1, 14| rzeczywisty książę.~- Bagatela! U tego samego generała Buonaparte, 76 1, 14| więc to prawda?~- Bywam u niego kiedy niekiedy, wzywany 77 1, 14| wysepki Iles Sanguinaires u wejścia do portu Ajaccio. 78 1, 14| uczuł stojąc pod gradem kul u mostu Zelwy! Po tej hańbie, 79 1, 14| tam, w czerwonych wydmach, u brzegu pustyni? Czy też 80 1, 14| ukazywały się w wąwozach Gaster, u podnóża lodowatej góry Glernisza, 81 1, 15| prowadzący interesy grudzieńskie, u którego mieszkał, wcale 82 1, 15| Szulernie takie tworzyły się u kolegów mieszkających pod 83 1, 15| pożyczać, skąd się dało. U niego też odbywały się najbardziej 84 1, 15| reduty. Jarzymski miał zawsze u siebie kilka butelek doskonałego 85 1, 16| procesy spadkowe, już latem u wód w Bardyjowie na Węgrzech.~ 86 1, 16| puściła. W głębi parowu,, u stóp swoich, Rafał ujrzał 87 1, 16| uderzenie wiosła, które dokądś, u boku szybkiej łodzi, w dal 88 1, 16| kończystych, opatrzonych u boku w kistki ciemno-dzikie; 89 1, 16| umilkł. Stał jakiś czas u wejścia, rozglądając się. 90 1, 16| nawet?~- Znikł i nie ma go. U nas - rzekła ze wzgardą - 91 1, 17| Szwajcariaż to, gdzieś u płytkich zalewisk Zurychu 92 1, 17| fioletem toni... Może to u nas? Może to Wołyń? Widome 93 1, 17| kto to jest właściwie, u kogo mianowicie adiutantuje, 94 1, 17| rozległ się za nim, gdzieś u stóp, krzyk człowieka na 95 1, 17| drzewach morwowych. Tuż u wejścia siedział na płaskich 96 1, 17| musiał stanąć do roboty u boku Czechowskiego, niegdyś 97 2, 1 | kraju, że przesiaduje bądź u siebie w Grudnie, bądź w 98 2, 1 | zamknięty, gdy Rafał stanął u jego podwojów. Wszystkie 99 2, 1 | spiętrzone w naturalne loki, niby u Murzyna. W tyle głowy, ujęte 100 2, 1 | co?~- Nie, ja mieszkam u księcia Gintułta.~- Gintułta! - 101 2, 1 | a jakże!~- No, ja jestem u niego sekretarzem.~- Sekre!... 102 2, 1 | nic! A cóż ten Gintułt tak u licha sekretnie pisze, że 103 2, 1 | rozgłaszaj o tym sekretarstwie u Gintułta...~- Ale ba!...~- 104 2, 1 | właśnie zmierzał Jarzymski. U samych prawie podwojów nasunął 105 2, 1 | się, dysputy wiedli. Bywał u mnie w Oleśnicy, kiedy to 106 2, 1 | chwalą, co widzieli...~- U was na wsi?~- A no...~- 107 2, 2 | dające się często zauważyć u nieśmiałych chłopców, wstrząsnęło 108 2, 2 | jakby się kłonił do snu. U pelazgijskich, pono, plemion 109 2, 2 | Persefona przebywa tam u swego podziemnego małżonka. 110 2, 2 | Azji i Afryki, badania sekt u ich źródeł, a kończąc na 111 2, 2 | sobie opinię dobrego brata u ludzi najlepszego towarzystwa. 112 2, 2 | złożyły naprzód gałązki oliwne u stóp ołtarza, a później 113 2, 2 | trwożliwe uchylenie jak u trzyletniego dziecka, spostrzegł 114 2, 3 | Dwaj towarzysze, stojący u boku przychodnia, poprowadzili 115 2, 4 | Azji i Afryki, badania sekt u ich źródeł, a kończąc na 116 2, 4 | sobie opinię dobrego brata u ludzi najlepszego towarzystwa. 117 2, 4 | złożyły naprzód gałązki oliwne u stóp ołtarza, a później 118 2, 4 | trwożliwe uchylenie jak u trzyletniego dziecka, spostrzegł 119 2, 5 | noc słabo poczerwieniałą u brzega od nie zastygłej 120 2, 5 | na głowie do małego palca u nogi, wszystkam jest jego! 121 2, 7 | Chata ich stała samotnie u skraju puszczy. Czarny jej 122 2, 7 | składane niezwykle, okrągłe u góry, spojone drzewną swą 123 2, 7 | niewielkie świerki rozwarte, a u góry spłaszczone. Szczyty 124 2, 7 | smereków, gdzieś w dole, jakby u samego podnoża góry wrosłych 125 2, 7 | jakiejś kolebie skalnej u wejścia do jaskini albo 126 2, 8 | rozległym lasem leżeli tego dnia u wejścia do pieczary. "Okno" 127 2, 8 | jakby mierzyły przepaść u ich stóp. Dziwnie uroczy 128 2, 8 | kochane.~Zostali tam na noc. U wejścia do pieczary rozłożyli 129 2, 9 | owej doliny. Skoro stanął u jej wylotu, spostrzegł natychmiast, 130 2, 9 | oddalając się od niej, i stanął u brzegów strumienia, nagle 131 2, 9 | jak gdyby chęć rozrywki u człowieka, który się nudzi. 132 2, 9 | pełen strachu stanął nagle u brzegów "Zmiennego" jeziora. 133 2, 9 | który był niegdyś maleńki u łona matki-gałęzi, pełnego 134 2, 10| czarnych piachów, pękają u tej samej mety i z niepowtórzonym 135 2, 10| zbójował. Zabawili my sie hań u jednej nieskoro w nocy i 136 2, 11| południe, kiedy stanęli u wejścia.~Wpuszczeni do ogrodu 137 2, 11| cudnie przychylny krużganek. U krańca jego były drzwi domu. 138 2, 11| pręty i liście zwisające jak u topoli, ciemne i twarde 139 2, 12| rewizji w chacie gazdy, u którego Rafał czasu szczęścia 140 2, 12| Lepiej nieco podjadł sobie u braciszków w pewnym klasztorze, 141 2, 12| wielkich drzew obłamanych u dołu. A dalej znowu przymglony 142 2, 12| ogromnymi skibami~- Wasan u kogo służysz? -zapytał furmana 143 2, 12| Z Wiednia.~- Jakże się, u kaduka, ten pan nazywa?~ 144 2, 12| kiełbas stał sobie pobożnie u wejścia i skłaniał już grzbiet 145 2, 12| jego szczęki zadrżały jak u psa.~- Słuchaj no, człeku - 146 2, 12| kiedy bryczka znalazła się u jego skraju. Gościniec zanurzał 147 2, 13| namówiłem, żeby zamiast gnuśnieć u rodziców zawitał do mnie, 148 2, 13| błagała siostra wieszając się u jego ramienia.~Rafał przypatrywał 149 2, 14| sobie tytuł austriacki. Cóż u diaska! Przecież to wiadoma 150 2, 16| pułki jegrów pozbawione kit u czapek tegoż kształtu, objuczone 151 2, 17| ogorzała tak bardzo jak u żniwiarza, co przez lato 152 2, 17| podporucznicy Borys i Majewicz u mostów na Adydze, a żołnierzy 153 2, 17| i bezsilną załogę. Broń u nogi, ale śmierć zieje z 154 2, 17| skrzydłach, ta zginie. U nóg twoich, człowieku, morze 155 2, 17| chlusty widzą się z dala, jak u nas po nadrzeczu. Jeden 156 2, 17| Deska onego trójkąta była u podstawy rozległa jak samo 157 2, 17| zaczyna czerwienić się jak u człowieka mocno spitego 158 2, 17| siedzieć i wylegiwać się u brzega. A no siedzimy coś 159 2, 17| że żaby rechoczą jakoby u nas w parną a krótką lipcową 160 2, 17| adiutanta-majora Królikiewicza w bitwie u redut Carvahanac... W tym 161 2, 17| wstąpić na swoją ziemię. U samych jej drzwi musiałem 162 2, 18| Osiodłane w nocy konie stały u żłobów. Strzelec Walek ze 163 2, 18| mieli w ręku, kordelasy u pasa. W zanadrzu odzieży 164 2, 19| wjechać do miasta i stawić się u pewnego jegomości, kuzyna 165 2, 19| stary łaskę wyprosi!~- Łaskę u wojskowego sądu wyprosi - 166 2, 20| rzekł podnosząc głowę:~- Cóż u licha! Nikt nie przychodzi...~ 167 2, 20| przestworami...~Tymczasem u portiery salonu rozszerzył 168 2, 21| dosięgająca ziemi, otoczona była u dołu liśćmi kamelii i odsłaniała 169 2, 21| wejścia.~W grupie młodzieży, u przeciwległych drzwi salonu, 170 2, 21| miłości. Zatrzymała się u proga. Zawahała się... Potem 171 2, 21| znacznie dalej, we wsi. Gdzieś u końca tej drogi, którą lecieli, 172 2, 21| zostawiam cię w spokoju. Gdzież u licha jest ta chałupa? Kalwicki 173 2, 22| Teraz tu, podobno, u was chodzi. kto chce: 174 2, 22| powiedzieli...~- A któż, u diabła, teraz panuje nad 175 2, 22| sobie o terminie wizyty u komendanta placu i poszli 176 2, 22| Skądżeś się ty tu wziął u diaska? Psujesz mi szyki, 177 2, 22| zamiast baranka i zapiszą się u drugiego porucznika na szeregowych. 178 2, 24| otrzymał prawo na zamówienie u szmuklerza znaków szarży 179 2, 24| taśmie przez całą jej długość u szlufy, nowi majorowie z 180 2, 24| taśma urągała samym kordonom u pułkownikowskiego kapelusza.~ 181 2, 24| jest świniarkiem, że służy u jakiegoś Steltnera i że 182 3, 1 | wokół żółte. Guzików ma u kurty dziewięć okrągłych 183 3, 1 | tylec na ziemi postawi u nogi, to ma chorągiewkę 184 3, 1 | Zeżrą owoce cudzego posiewu u brzegu mórz ciepłych i niebieskich, 185 3, 2 | piechotą, konie prowadząc u pysków.~Zimno było takie, 186 3, 2 | chwili rozległ się dzwonek u drzwi prowadzących do zakrystii, 187 3, 3 | grotami lanc, wieszali się u szyj końskich, ostrzem noża 188 3, 3 | żeby do niej mówić: ani u tym, żeby widzieć... 189 3, 3 | nadwiślańskie ujrzawszy swoich u mety rzuciły się na barykadę 190 3, 3 | Hiszpanów ku następnej baterii u wylotu ulicy Engracia, gdzie 191 3, 3 | zostali wytępieni bagnetem u wejścia do kościoła, w jego 192 3, 3 | tylko jeszcze na tysiąc mszy u mnichów w Burgos, i będzie 193 3, 3 | zajęte. Mniszki goszczą u siebie nieznajomych rycerzy. 194 3, 3 | wspólnych dołach, coś się, u pioruna, za to należy od 195 3, 3 | skrzywione zupełnie tak samo jak u zakonnicy...~Po chwili wyprostował 196 3, 3 | rozprysnął w krwawą fontannę u drzwi wejściowych, już inny 197 3, 3 | gardła. Zaczepiano pasy u krat okiennych i duszono, 198 3, 3 | Schodów. Stanął wreszcie u drzwi na dole i spojrzał 199 3, 3 | Wyganowski. Kiedy spotkali się u drzwi, Cedro wziął go za 200 3, 3 | ginęli na rozdrożu Cosso, u wejścia w uliczkę i w jej 201 3, 3 | wcale.~Na końcu galerii, u wejścia do ogrodu, paliło 202 3, 3 | trzy sienie, i oto stanął u wejścia do domu, który poprzedniego 203 3, 4 | złowrogie pytanie:~Skądże tu, u Boga, ma być Trepka? Gdzie?~ 204 3, 6 | na kuli marzył jeszcze:~U nas się tam już zazieleniły 205 3, 6 | lanc wyjęli z rzemiennych u strzemienia tulejek. Pierwszy 206 3, 6 | zalane krwią.~Któż to, u stu diabłów, tak mię spaprał? - 207 3, 6 | schodziły się do niego i bawiły u wezgłowia, niby goście pożądani, 208 3, 6 | Bogu i za kruszynkę snu! U kaduka! Ja się już nigdy 209 3, 6 | za plebanią, nad stawem, u jego niskiego wybrzeża, 210 3, 6 | rozkaz, półplutony, stojące u wejścia na groblę, pomaszerowały 211 3, 6 | Hohenlinden, spod paszcz u Salzburga, spomiędzy bagnetów 212 3, 6 | porosłych olchami i znalazła się u wylotu wioski. Dwadzieścia 213 3, 6 | ziemi wyrosłe, zjawiły się u jego strzemion kudłate, 214 3, 6 | czele folwarku a jakoby u podstawy opustoszałej wioski, 215 3, 6 | siła zacięła do rdzenia u ziemi toporem. W tej samej 216 3, 6 | białymi kordonami znalazł się u jego strzemienia i wzniósł 217 3, 6 | piersiach białe pasy.~Toż, u pioruna, oni... - tyle zdołał 218 3, 6 | w tyle, ponad głowami i u stóp. Kule ośmiofumowe łamały 219 3, 7 | legowiska i dopytał się u idących piechurów, że to 220 3, 8 | łodzią. Gintułt zatrzymał się u stóp wzgórza i wodził okiem 221 3, 8 | Gintułt zatrzymał się u drzwi i głębokim spojrzeniem, 222 3, 9 | zasieki z drzew, ściętych u samego odziemka i wszystkimi 223 3, 10| po sprawunki. We dworze, u starego Cedry, książę dowódca 224 3, 10| jakoby okno półokrągłe u góry, otwierał sil w pola 225 3, 11| nieunikniona czeka na niego u szczytu tej góry. Wiedział. 226 3, 11| Ludzie, stojący w milczeniu u armat i strzelnic, zwierzali 227 3, 12| pełnego nadziei, stojącego u szczytu powodzenia, przeistoczył 228 3, 13| niewiarogodnej grubości, półokrągłe u góry, zaplecione tarniną 229 3, 14| siebie. - Złożyłaś broń u nogi obcych przychodniów. 230 3, 15| było stamtąd miasteczko u stóp góry rozłożone i drogi 231 3, 15| przeżyli. Kto by się dziś u nas chciał bić z duszy za 232 3, 15| się swego czasu przespał u Panien Jerozolimskich pod 233 3, 17| dodał Olbromski. -Teraz u mnie na folwarku burmistrzuje.~-


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL