Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
chwila 97
chwilach 5
chwilami 18
chwile 231
chwileczke 1
chwili 267
chwilom 1
Frequency    [«  »]
235 mi
235 siebie
233 u
231 chwile
230 nich
228 znowu
226 oczyma
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

chwile

    Tom, Rozdzial
1 1, 1 | dotarł do szczytu góry. Przez chwilę stał tam u wejścia na gołoborze 2 1, 1 | w pobliżu gałązka. Przez chwilę gęściej, obficiej śnieg 3 1, 1 | strzał wuja tylko go na chwilę ocucił...~Był już dzień 4 1, 2 | zwany larendogrą. I były chwile, że jak przykuty, jak we 5 1, 2 | stanął w tyle sanek. Przez chwilę myślał, że za ten krok będzie 6 1, 2 | przysunął się ku niej. Tak przez chwilę stali obok siebie, złączeni 7 1, 2 | siedziały znajome panie. Chwilę stali na miejscu, nim ogromny 8 1, 2 | szeptano po cichu, żeby chwilę jeszcze z grzeczności pobawić 9 1, 2 | zagłuszył ciąg dalszy. Ale za chwilę znowu dała się słyszeć rzecz 10 1, 2 | przyłączał się do niej na chwilę. Nie mógł, po prostu nie 11 1, 2 | rzeczy niewysłowione. Były chwile nadziemskie, że szli obok 12 1, 2 | wybuchających. Wtedy przez krótkie chwile iskrzył się w nich jak gdyby 13 1, 2 | wargami jasnych włosów. Przez chwilę trwał ten piekący, namiętny 14 1, 3 | Interitura simul...~Na chwilę przerywał, z chytrością 15 1, 3 | umbrosamque ripam...~Za chwilę dla rozrywki zmieniali porządek. 16 1, 3 | szelestem prąc kry. Ciekli chwilę wśród lodu, . który się 17 1, 3 | w rozmiękły zagon. Przez chwilę leżał bez sił, z twarzą 18 1, 3 | oczy.:.~Rafał dumał przez chwilę i z lekka popróbował drzwi 19 1, 3 | Rafał wspomniał sobie chwilę. Doświadczał w ciele podobnego 20 1, 3 | niemu rozwartą paszczę i za chwilę ostre zęby utopić miała 21 1, 3 | skłębione ich ciała na ziemi. Za chwilę ujrzał mały łebek i gardło 22 1, 3 | schodach, ani na dziedzińcu. Za chwilę nie będzie go już nawet 23 1, 4 | kwiecisty cień. Przychodziły nań chwile, że chciał na rzeczy święte, 24 1, 4 | pragnął, żeby te dziwne chwile umarły, zbierał do kupy 25 1, 4 | przywarłą do serca. Ale nie chwile bieżące umierały, tylko 26 1, 5 | wpadł w głuche sapanie. Za chwilę chrapnął raz i drugi. Wtedy 27 1, 5 | wałęsa się pod ścianami. Chwilę nacichnie i znowu z rykiem 28 1, 5 | wszedł do stajni. Przez chwilę, stojąc w gorącym końskim 29 1, 5 | spełniał czyn straszny. Chwilę namyślał się, czy żelazny 30 1, 5 | i za powrotem odszukać. Chwilę namyślał się... I oto piorunem 31 1, 5 | marzeniom.~Czyhały na chwilę, goniąc stadem nieprzeliczonym. 32 1, 5 | Góreckich. Gdy tam stał chwilę, pierwszy raz ogarnęło go 33 1, 5 | Otrząsnął się, przeciągnął... Chwilę dumał i nasłuchiwał. Wreszcie 34 1, 5 | tego, żeby jeszcze przez chwilę oddychać powietrzem tego 35 1, 5 | rękoma rzuciła się w tył i chwilę stała przerażona, bez życia, 36 1, 5 | nadludzkiego i nadziemskiego przez chwilę go niosło w dali od tego 37 1, 5 | się. Nasłuchiwała przez chwilę, a później szepnęła cicho, 38 1, 5 | posłuszną. Wtedy doznał na chwilę szczęścia jakby cudzego, 39 1, 5 | samotną i potajemną chwilę rozkoszy z nagła roztrąciło 40 1, 5 | wichru. Rafał słyszał przez chwilę, jak rozmawiała na ganku 41 1, 5 | jakoby schylony filar, stał chwilę w powietrzu i rozlatywał 42 1, 5 | ale trwał ciągle. Przez chwilę Rafał stał przed ścianą 43 1, 5 | zionęło z jej pyska. Były chwile, że cmokanie nacichało. 44 1, 5 | rodzinnego domu, dnia... Za chwilę była to już tylko straszliwa, 45 1, 5 | zleciał w głęboką zaspę. Przez chwilę leżał na wznak, po szyję 46 1, 5 | pięście biły w wiatr. Już za chwilę począł uciekać w przeciwnym 47 1, 6 | Pierwszy raz otwarte na chwilę oczy Rafała ujrzały przed 48 1, 6 | napełniały nim całą budowlę. Za chwilę ciągnący dech wysysał go 49 1, 7 | Myśli, porzucone przez chwilę, mściły się, czucia nieszczęsne 50 1, 7 | jednak przychodziły nań chwile przedziwne. Zatapiał się 51 1, 7 | ciężki i gnuśny. Ale za chwile z suchych piasków uciekał 52 1, 7 | nadaremnie widzianych przez chwilę zarysów.~Fornal usnął jak 53 1, 7 | zrodzonej odnóżce usnąć na chwilę, wytchnąć pożywnym drzemaniem 54 1, 8 | Trafiały się w ciągu tych dni chwile zdziwień prawie bolesnych, 55 1, 8 | lip obok brata i miał za chwilę wyruszyć na dalszą wędrówkę. 56 1, 8 | wrotami jakiś pojazd. Za chwilę wpadła na dziedziniec para 57 1, 9 | mozołem przypomniał sobie chwilę, która przed nim jak chybka 58 1, 9 | jak chybka mysz uciekała, chwilę, gdy patrzał na bezwładne 59 1, 10| Rafał ścierpł w głębi. Za chwilę zbliżył się już tak, że 60 1, 10| błyskawicowo przeczuwał ostatnią chwilę, która miała nadejść za 61 1, 10| wówczas swą długą głowę i na chwilę śmiech panieński przycichał. 62 1, 10| uroczyste miny, żeby za chwilę zwrócić na się oczy pełne 63 1, 10| drugi. Księżniczka przez chwilę na kogoś jak gdyby czekała... 64 1, 10| lśniącego złota. Wówczas przez chwilę czuł coś bardziej jeszcze 65 1, 10| przerwać śmiech, zepsuć chwilę radości, nie mógł się ruszyć 66 1, 10| grzecznym, ale przewidującym chwile dużej nudy, wezwał Rafała 67 1, 10| mu miejsce. Sam chodził chwilę tam i sam.~- Czy waćpan 68 1, 10| złotem i podał Rafałowi. Chwilę trwało kłopotliwe milczenie. 69 1, 10| tam i z powrotem. Przez chwilę zatrzymał się u otwartego 70 1, 10| starszą o wiele, wiele lat. Chwilę tak przyglądał mu się z 71 1, 11| porwał cudowną dziewczynę. Chwilę miał jej włosy na chciwych 72 1, 11| i zabić, czy uciekać? Chwilę jechał trupiomartwy, jakby 73 1, 13| budowie "dzieła rogowego", na chwilę przerwany został, a ten 74 1, 13| generale, pragnę prosić o chwilę rozmowy...~- Kto prosi?~- 75 1, 13| panem w gniewie. Zostań chwilę. Powiem ci jeszcze słowo.~ 76 1, 13| mię jutro do dnia...~Za chwilę był we drzwiach prowadzących 77 1, 14| Książę zastanowił się przez chwilę, dość zakłopotany nagłością 78 1, 14| niecierpliwie, przeciągnął się... Chwilę się wahał, jakby w zamiarze 79 1, 16| oczy zaszły łzami. Miał chwilę tak dziwną, że pragnął rzucić 80 1, 16| Zdarzały mu się jednakże chwile niepewności.~Jednego dnia 81 1, 16| dokładnej wiedzy o nim na chwilę rozchyliła się przed jego 82 1, 17| samoistnymi lądami. Były to chwile najbardziej niebezpieczne. 83 1, 17| poświęcenia. Patrzał przez chwilę na całe rzeczy, na początek 84 1, 17| kwiaty stratowane... Przez chwilę zadumał się sennie nad wyniosłą 85 1, 17| za głowę i siedział przez chwilę bez ruchu. Potem dopiero 86 1, 17| strudzone wojsko czekało na chwilę wyjścia z przeklętego miejsca, 87 2, 1 | rzeczywistości tylko odwlekał chwilę ogłoszenia dawno powziętej 88 2, 1 | w samą porę. Właśnie mam chwilę czasu i chęć do gawędy. 89 2, 1 | prawie zdumienie. Przez chwilę nie odrywał od niego oczu 90 2, 1 | pomógł panom wysiąść. Za chwilę znalazł się Rafał w mieszkaniu 91 2, 1 | zgoła nie .wie, rozległe chwile ubiegłych zdarzeń. Uczucia, 92 2, 1 | się wszystkim. Krzyki na chwilę umilkły. Ktoś niezręcznie 93 2, 1 | perspektywie jest bufet.~Za chwilę wszyscy znaleźli się w ciemnych,, 94 2, 1 | zaułek. Słychać było przez chwilę rozpaczliwe wrzaski zamkniętych 95 2, 1 | Ktoś skrzesał ognia i przez chwilę Rafał podziwiał czterech 96 2, 1 | wyrwaną sztabę z szyldem. W chwilę potem blacha szyldu zgrzytnęła 97 2, 2 | później; chodziło mu jedynie o chwilę bieżącą, o zdarcie koszuli 98 2, 2 | skórę. Gdy Rafał wszedł, na chwilę zamilkli i przerwali swą 99 2, 2 | waszmość kiedy widział taką chwilę, czyś okiem wewnętrznym 100 2, 2 | przymglone oczy majora widzą chwilę dokładnie, jasno, nie gorzej 101 2, 2 | porankiem...~Zadumał się na chwilę, jakby zapomniał, że ma 102 2, 2 | poganinem...~Książę przez chwilę wygładzał niecierpliwie 103 2, 2 | pokoleń. Widział jego chwilę, kiedy znużony długością 104 2, 2 | przepaski, ale ujrzał za chwilę. Bez oddechu, jakby bez 105 2, 3 | nawrócić jeszcze, prosić o chwilę przejażdżki po mieście... 106 2, 3 | salki i wyszedł. Gdy za chwilę powrócił, był we fraku zapiętym 107 2, 3 | tylekroć zalecanej mu na chwilę przez księcia, czuł niecierpliwość 108 2, 3 | nań wiatr z miechów. Za chwilę obalono go na taczki i wieziono 109 2, 3 | Wreszcie, pozostawiony na chwilę w spokoju, zajął miejsce 110 2, 4 | przepaski, ale ujrzał za chwilę. Bez oddechu, jakby bez 111 2, 6 | się kochali. Gdyby jedną chwilę trzeba było oddać, cofnąć, 112 2, 6 | poruszenia zastygłą wargą.~Za chwilę, rzuciwszy karczmarzowi 113 2, 7 | obszar milczenia. Trwało chwilę oczekiwanie nabożne, głuchy 114 2, 7 | wiesz, co się z tobą za chwilę stanie...~I oto, jak gdyby 115 2, 8 | jak oni w sobie. Osiągali chwile szczęścia największego na 116 2, 9 | rozpędzone koła. Faliste, a za chwilę wzdęte opony jak żagle unosiły 117 2, 9 | czeka na huk strzału. Za chwilę ma skoczyć z nory i wlec 118 2, 9 | przetrąconym krzyżem. Za chwilę, za mgnienie oka... Bo teraz 119 2, 9 | żołnierze przystanęli na chwilę, żeby się napić wody. Czasami 120 2, 10| swej głowy, który go na chwilę nie opuszczał, w łoskotach 121 2, 10| Wezmę na własność każdą chwilę, którą swoją przywykłeś 122 2, 10| spoczywa. Zdawało mu się za chwilę, że on sam to jest nie co 123 2, 10| ta jest wselnijakie.~Za chwilę góral, wtłoczony w obręcz, 124 2, 11| drodze, po moście... Już za chwilę oczy jego utknęły w próżni 125 2, 11| Mistrzowi. Ten wziął i przez chwilę trzymał w ręku ściśniętych. 126 2, 12| ślepe z boleści. Ale za chwilę, gdy go pytano, gdzie jest 127 2, 12| głodu. Domyślał się, że za chwilę coś przedsięweźmie: wydrze 128 2, 12| smażonego...~Karczmarz pomilczał chwilę, jakby wyliczał sobie w 129 2, 12| Furman zawahał się przez chwilę, a później udając, że nie 130 2, 12| rozłożyła obrus, .i za chwilę Rafał wobec zdumionych świadków 131 2, 13| stoczył się ze wzgórza i chwilę zatrzymał przed bramą. Ale 132 2, 13| zabawnym uśmieszkiem. Za chwilę szepnęła:~- Czy przywiozłeś?~- 133 2, 13| stawiając nowy talerz.~Za chwilę Krzysztof z błyszczącymi 134 2, 15| pewnością, że rozszerzy chwilę mocy na godzinę, na dzień, 135 2, 15| łono wypielęgnowało. Na chwilę oddał się temu uczuciu. 136 2, 17| najstraszliwsze. Noce tylko przynosiły chwilę odetchnienia. Pod sam koniec 137 2, 17| a ten poszedł spocząć na chwilę pod cieniem palm i magnolii.~ 138 2, 17| chłodnym, obojętnym okiem. Na chwilę zamilkł.~- Po toście tam 139 2, 17| obszedł świat czekając na chwilę, nie pójdę z nimi. Ale nim 140 2, 18| stajniom i za niewielką chwilę dało się słyszeć miarowe 141 2, 18| przechodzące w zimny deszcz. Trepka chwilę przystanął i słuchał, jak 142 2, 18| złamany od wiatru padnie za chwilę na ziemię. A ręce bezwiednymi 143 2, 20| Helenę de With czy co... Za chwilę wejdzie, za chwilę się ukaże... 144 2, 20| Za chwilę wejdzie, za chwilę się ukaże... Czyż to możliwe? 145 2, 20| węzeł na tyle głowy.~Przez chwilę mierzyła przybyszów dość 146 2, 20| postać Olbromski liczył chwile, które pozostały do odjazdu. 147 2, 20| szorstkości. Jeszcze przez chwilę z upodobaniem zatapiał myśl 148 2, 20| Coraz dłużej trwały te chwile, w których ciągu nie był 149 2, 20| oczekuje. Kazała go prosić. Za chwilę wszedł mężczyzna wysoki, 150 2, 20| tuż przed Rafałem. Przez chwilę miała oczy spuszczone, na 151 2, 20| swobodnie. Ani na jedną chwilę, na jedno mgnienie oka nie 152 2, 20| duszy postanowienia, by za chwilę zniknąć w podziemnych swoich 153 2, 21| wymieniając jego nazwisko.~Za chwilę jej atłasowe ciżmy prześliznęły 154 2, 21| pałacu i zmarnować dogodną chwilę. Uda, że się spił. Człowiek 155 2, 21| około północy, przez krótką chwilę udało mu się przebiec salon 156 2, 21| nową figurę. Śnił przez chwilę; inny zgoła człowiek 157 2, 21| ostatniej, gdy razem na chwilę stanęli, rzekła mu:~- Będzie 158 2, 21| Księżniczko, daruj mi jedną jedyną chwilę, nim stąd odejdę, jedną 159 2, 21| nim stąd odejdę, jedną chwilę na osobności.~- Zamilcz.~ 160 2, 21| Pójdź... do siebie...~Za chwilę znowu:~- Stamtąd zejdziesz...~ 161 2, 21| mgnienie powieki, by za chwilę z tym straszniejszą miłością 162 2, 21| zajęła to miejsce i przez chwilę nieruchoma siedziała z rękoma 163 2, 21| Kalwicki znikł im z oczu, a za chwilę podjechał sam ku bocznemu 164 2, 21| wrócił do pałacu. Czekali chwilę. Konie na miejscu kuły nogami 165 2, 21| wypadły mu z rąk. Przez chwilę w zdumionych oczach zbiegów 166 2, 22| zerwał się na równe nogi i chwilę stał w bezczynności, nie 167 2, 22| opatrywali rękę kolegi. Trwało to chwilę, bo oto zdjęli z pleców 168 2, 22| kapitan pije już kawę i że za chwilę nadejdzie. Drzwi się wreszcie 169 2, 22| już wszystko wytłumaczyli, chwilę dumał i rzekł wreszcie:~- 170 2, 22| tęgiego co się zowie. Ten chwilę się namyślał musztrując 171 3, 1 | zwierzyli sekretny papier.~Chwilę tylko jednak trwała tajemniczość. 172 3, 1 | wycięła w najwyższy kres, a za chwilę wydała przeciągły syk musując 173 3, 2 | dokuczliwy, nie ustający ani na chwilę. Konie jeszcze bardziej 174 3, 2 | Skutkował taki okrzyk przez chwilę, ale wnet odprężała się 175 3, 3 | radzi, że nie idą choć chwilę na ślepe, dymiące mury. 176 3, 3 | Aljaferii przerwał rozmowę. Za chwilę Krzysztof siedział znowu 177 3, 3 | porachowali ów tłumek oczyma... Za chwilę wypadli zza węgłów ulicy 178 3, 3 | szczęki.~Utworzył siei za chwilę dokoła tej sieni zator ludzki 179 3, 3 | dymu osmalił mu twarz i na chwilę oślepił oczy. Gdy dym się 180 3, 3 | wszystkim, co było pod ręką. Na chwilę przerwały ciszę błagania. 181 3, 3 | zwalisk, usiłując przez chwilę złapać cały oddech i pierwszą 182 3, 3 | dłoń przyciągnął ku sobie. Chwilę gotował cios. Zadał go z 183 3, 3 | które na nim leżało. Za chwilę wsunął dłoń między swe ciało 184 3, 3 | wrzała bitwa. Słuchali chwilę w milczeniu jej obłąkanych 185 3, 3 | jak zasnął. Słuchał przez chwilę huku wystrzałów, wrzasków 186 3, 3 | wściekłość nie ustała ani na chwilę, nawet wówczas, gdy biała, 187 3, 3 | zdolny pozostać teraz na chwilę sam ze sobą. Wnet myśli 188 3, 3 | Powiodła nimi po trupach.~Chwilę słuchała strzałów z głową 189 3, 4 | armat:~- Vive l'Empereur!~Za chwilę drugi:~- Wiwat Cesarz!~Chwila 190 3, 4 | miłość wolności ważył przez chwilę na szali z koroną władcy 191 3, 4 | stał jeszcze nad nim długą chwilę. Kamiennym wzrokiem patrzał 192 3, 5 | powiódł ręką po wąsach. Za chwilę wzniósł dłoń uroczyście, 193 3, 5 | było rżenie i wrzawę. Za chwilę trąbiono wsiadanego.~- Chłopcy! 194 3, 6 | skrzydłowego wachmistrza. Za chwilę siedział w kucki na zagonie, 195 3, 6 | niech cię wszyscy diabli!~Za chwilę chrapał.~Skoro tylko ciemne 196 3, 6 | wreszcie i siadł na łóżku. Za chwilę otrząsnął się i porwał na 197 3, 6 | Rafał wypuścił konia. Za chwilę był w środku wsi.~Ludność 198 3, 6 | ruchu i wyczekawszy sporą chwilę Rafał posunął się dalej, 199 3, 6 | pociski batalionowe.~Za chwilę dokoła jeźdźców warknęły 200 3, 6 | brnął przed siebie. Za chwilę znalazł się w szeregach 201 3, 6 | Krótko trwało ich męstwo. Za chwilę musieli ustąpić. Żolnierz 202 3, 6 | przypatrując się im przez małą chwilę.~Książę mierzył rozgromiony 203 3, 6 | wybuchnął drugi wóz. Za chwilę trzeci... Jakiś kanonier 204 3, 7 | Sokolnicki pomyślał przez chwilę, obejrzał go od stóp do 205 3, 7 | swego starego sługi.~Andrzej chwilę łypał oczyma, zanim zdołał 206 3, 8 | rozkazów.~Dąbrowski przez chwilę milczał. Potem ciężkimi 207 3, 9 | wyciągając ręce.~Przez krótkie chwile mniemał, że jest w Grudnie 208 3, 9 | dano znać do kwatery.~Za chwilę wołano już do generała. 209 3, 9 | obejrzał konia i broń. Za chwilę ułan z kopyta ruszył w drogę. 210 3, 9 | lunetę przy oczach. Kiedy na chwilę odjął szkła, rzekł do towarzyszów:~- 211 3, 9 | rojących się w fosach. Przez chwilę wszyscy w milczeniu przypatrywali 212 3, 9 | Sokolnicki rozmyślał przez chwilę, a później kazał wezwać 213 3, 9 | pułkownika Sierawskiego. Za chwilę szef lewego, czyli pierwszego 214 3, 9 | ogromny bretnal w zapał, a za chwilę począł bić stemplem wewnątrz 215 3, 9 | Zwarty, podwójny, a za chwilę potrójny szereg źgał Austriaków 216 3, 10| na ustach śpiewaczki.~W chwilę potem zdarzyło się Rafałowi 217 3, 11| kapitulnego Kamienia; za chwilę co koń skoczy pędził z rozkazami 218 3, 11| miernika czasu. Dzwoniły przez chwilę jego rozsypane koła po miedzianym 219 3, 11| ich wilczymi susami, ale chwilę trwała niepewność. Gintułt 220 3, 11| gliniastych stopniach, miał chwilę samowiedzy, że już raz spełniał 221 3, 11| stąd! Skryj się co tchu! Za chwilę będziesz rozstrzelany, jeśli 222 3, 12| szańców ani śladu. Przez chwilę czuł w sobie gniew, gniew 223 3, 12| kwieciście. Zda się jej przez chwilę, że rozumie wszystko, co 224 3, 12| Rafał zapinał popręgi. Za chwilę siedzieli na siodłach. Wparli 225 3, 13| drzew na końcu ogrodu i na chwilę dał wolność duszy. Ujrzał 226 3, 14| strzechą olszyńską! Widział chwilę powitania, prowadził z Trepką 227 3, 14| ziemi z twarzą przy twarzy i chwilę czekali na śmierć słabszego. 228 3, 15| rozmieszczać przybyszów. Ale za chwilę już postawa i brzmienie 229 3, 15| głos jak dziecko. Ale za chwilę był już sobą.~- Żartujesz, 230 3, 17| wzajem w ramiona bez słów.~Za chwilę Rafał siedział z przyjacielem 231 3, 18| oczy przysięgłe. Przez chwilę coś zamigotało w twardych


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL