Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] anglika 1 angramajniu 1 anhalt 1 ani 213 ani-ani 1 anielski 1 anielskie 3 | Frequency [« »] 220 je 220 rzekl 216 ta 213 ani 209 przy 206 tych 203 która | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances ani |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | powrót stał się sobą. Już ani okien, ani drzwi. Nikt nie 2 1, 1 | się sobą. Już ani okien, ani drzwi. Nikt nie strzeże 3 1, 1 | nie wiem o żadnym Niemcu ani o sprawie. - O, dyć to we 4 1, 1 | się ta z tym nie zrównają ani debrejskie liście, ani knaster 5 1, 1 | zrównają ani debrejskie liście, ani knaster niekrajany, ani 6 1, 1 | ani knaster niekrajany, ani ta i nasz powszedni w obertuchach.~- 7 1, 1 | Sandomierszczyźnie nie ma ani takich dróg nędznych, ani 8 1, 1 | ani takich dróg nędznych, ani takich wertepów. Prawda? 9 1, 1 | Ale też za to lasu ani odrobiny.~- Co wam po lesie! 10 1, 1 | waćpan? Ona mi się jeszcze ani razu nie podbiła...~- Ale! - 11 1, 1 | bałyku przez bestią i wisi, ani piśnie. A ślepie u niego - 12 1, 1 | jezuitów, choć już z niego ani dymu, ani popiołu. Ale nie 13 1, 1 | choć już z niego ani dymu, ani popiołu. Ale nie do nauk 14 1, 1 | urzędnik.~- Mnie te nazwy ani pachną, ani śmierdzą... 15 1, 1 | Mnie te nazwy ani pachną, ani śmierdzą... Hibl nieznacznie 16 1, 2 | znaleźć słowa odpowiedzi.~- Ani nam nie śpiewasz pięknych 17 1, 2 | śpiewasz pięknych piosenek, ani grzecznym dyskursem nie 18 1, 2 | pięknej pani nie czuł gniewu ani odrazy. Toteż pod wpływem 19 1, 2 | na siodło już nie mógł. Ani sposobu! Przyrósł do miejsca 20 1, 3 | już zawrócić jego dzioba ani dokąd wola kierować. Z nagła 21 1, 3 | wybełkotał zwierzchnik.~- Ani jednego wyrazu!~Prorektor 22 1, 3 | Rafała.~Ale tego nie było już ani w przedsionku, ani na schodach, 23 1, 3 | było już ani w przedsionku, ani na schodach, ani na dziedzińcu. 24 1, 3 | przedsionku, ani na schodach, ani na dziedzińcu. Za chwilę 25 1, 4 | obecności i nie mówił do niego ani słowa. Winowajca jadał obiady 26 1, 4 | się modli żarliwie, choć ani jednej litery książki, którą 27 1, 4 | zaprzysiężonych i pokornego ślubu.~Ani słowa nie przemówili wtedy 28 1, 4 | Oto wszystko. Sam nie mógł ani pojąć, ani zrozumieć, ani 29 1, 4 | Sam nie mógł ani pojąć, ani zrozumieć, ani nazwać pożądań, 30 1, 4 | ani pojąć, ani zrozumieć, ani nazwać pożądań, bólów nieokreślonych, 31 1, 4 | ojcowskie, baty na śmierć... Ani piśnie! A powstawszy z kobierca, 32 1, 5 | własnej postaci, nie we śnie ani w marzeniu idzie obok drzew, 33 1, 7 | oko sięgło, nie było widać ani wsi, ani nawet chaty. Kępy 34 1, 7 | nie było widać ani wsi, ani nawet chaty. Kępy lasów 35 1, 7 | zgoła ustały. Nie skutkował ani bat, ani biczysko, ani kłucie, 36 1, 7 | Nie skutkował ani bat, ani biczysko, ani kłucie, ani 37 1, 7 | skutkował ani bat, ani biczysko, ani kłucie, ani głaskanie i 38 1, 7 | ani biczysko, ani kłucie, ani głaskanie i posiepywanie 39 1, 7 | tym i ojciec, ale nigdy ani jedno słowo o synu Piotrze 40 1, 8 | wielkiej słabości? Teraz już ani razu nie przychodzi na rolę. 41 1, 8 | myśli. A na to istotnie ani felczer, ani lekarz najzawołańszy 42 1, 8 | to istotnie ani felczer, ani lekarz najzawołańszy nic 43 1, 8 | wystygły popiół, w którym ani jedna już iskra utrzymać 44 1, 8 | jąkając się tak bardzo, że ani książę, ani Rafał nie zrozumiał 45 1, 8 | tak bardzo, że ani książę, ani Rafał nie zrozumiał słowa. 46 1, 8 | strupieszałych z zielonymi głowami. Ani jeden wietrzyk nie dotknął 47 1, 8 | wietrzyk nie dotknął wody, ani jeden powiew nie udźwignął 48 1, 10| Ten i ów rzucił okiem i ani myślał przerywać rozmowy. 49 1, 10| swój wyszarzany kostium. Ani jednej twarzy znajomej!~ 50 1, 10| ma. Już go nie ma wcale! Ani nie zaprzeczy, ani tymi 51 1, 10| wcale! Ani nie zaprzeczy, ani tymi oczyma, co to... nie 52 1, 10| oczyma, co to... nie spojrzy. Ani po swojemu nie zmilczy. 53 1, 11| myślami jej objąć nie mógł ani ogarnąć wyobrażeniem. Ciągle 54 1, 11| nicość.~Nic nie rzekła, ani wyrazu... - marzył odjeżdżając. 55 1, 13| nie spotykając nikogo, ani żywego ducha. Miasto było 56 1, 14| domu, z którego wyszedł. Ani już mowy o powrocie za zębate 57 1, 14| jęku ni krzyku zachęty. Ani jeden nie prosił o darowanie 58 1, 14| niepodobna było ogarnąć ani odeprzeć, a w ściśniętych 59 1, 15| gdzieś w obcych krajach. Ani wiedziano, ani słyszano, 60 1, 15| krajach. Ani wiedziano, ani słyszano, gdzie się obraca. 61 1, 15| dom wracać nie miał ochoty ani możności, a udać się do 62 1, 15| zajmował się jego edukacją ani tym mniej konduitą. Ze swej 63 1, 15| Nigdy się nie rozpadał ani nad łacińskimi wierszami, 64 1, 15| nad łacińskimi wierszami, ani nie brał do serca nauki 65 1, 16| usprawiedliwienie nic a nic. Ani jednego praktycznego względu! 66 1, 16| praktycznego względu! Nie było to ani dla dobra krów, ani dla 67 1, 16| było to ani dla dobra krów, ani dla wygody cieląt, ani dla 68 1, 16| ani dla wygody cieląt, ani dla gęsi, ani dla czeladzi. 69 1, 16| wygody cieląt, ani dla gęsi, ani dla czeladzi. Dla nikogo... 70 1, 17| platanową aleją. Nie ocalało tu ani jedno drzewo. Ogrody były 71 1, 17| Polaków nie przeszkadzał im ani protestował. Wychodzili 72 2, 1 | Nie powiesz o tym nikomu ani jednego wyrazu. Dasz mi 73 2, 1 | krawca.~- Ależ zaraz...~- Ani jednego słowa! W takich 74 2, 1 | z tutejszych towarzystw ani stronnictw. Siedzi sam w 75 2, 1 | karta. Nie zastanawiał się ani sekundy nad żadną kombinacją, 76 2, 1 | było już ogólnej rozmowy ani rozmowy w ogóle.. Przekrwione 77 2, 1 | Nigdzie nie było widać ani fiakrów, ani przewodnika 78 2, 1 | było widać ani fiakrów, ani przewodnika z latarnią, 79 2, 2 | okolicy. Nie można było ani ich odegnać, ani spostrzec. 80 2, 2 | można było ani ich odegnać, ani spostrzec. Tylko żądła ich 81 2, 2 | Nie dawało się odtrącić ani zedrzeć z piersi. Zimny 82 2, 2 | ciężki, lity, nędzny kamień. Ani jednej myśli, ani najsłabszego 83 2, 2 | kamień. Ani jednej myśli, ani najsłabszego uczucia! Jedno 84 2, 2 | pochwycona jeszcze przez myśl ani nawet przez chęć. Czuł to, 85 2, 2 | na usposobienie Rafała. Ani jeden krok jego nie zmierzał 86 2, 2 | tęsknym aż do boleści. Ani jedna myśl nie była w stanie 87 2, 2 | rękawiczki. Nie rozumiał ani jednego słowa z przemowy 88 2, 3 | wiarołomcą! Drżyj! Nie drżał ani trochę.~- Wszystkie zwrócone 89 2, 4 | na usposobienie Rafała. Ani jeden krok jego nie zmierzał 90 2, 4 | tęsknym aż do boleści. Ani jedna myśl nie była w stanie 91 2, 4 | rękawiczki. Nie rozumiał ani jednego słowa z przemowy 92 2, 5 | i obojętne. Nie pachnie ani jeden wyraz, nie obudzi 93 2, 5 | jeden wyraz, nie obudzi żalu ani tęsknoty.. Gardzę wszystkimi 94 2, 6 | widna. Nie postała na niebie ani jedna chmurka. Wiatr rzeźwy 95 2, 6 | były puste i jakby wymarłe. Ani jedno światełko nie zapowiadało 96 2, 6 | nikogo, nikogo na ziemi. Ani ludzi, ani zwierząt! Któż 97 2, 6 | nikogo na ziemi. Ani ludzi, ani zwierząt! Któż może wyjść 98 2, 7 | tajnego, nie został ukryty ani jeden szczegół, nie zatajony 99 2, 7 | szczegół, nie zatajony grzech ani jeden, nie przeceniona cnota. 100 2, 7 | lasem. Nie było do niego ani drogi, ani perci. Pełne 101 2, 7 | było do niego ani drogi, ani perci. Pełne było ciemnej 102 2, 7 | Nikt tam nigdy nie bywał. Ani człowiek, ani zwierzę. Nad 103 2, 7 | nie bywał. Ani człowiek, ani zwierzę. Nad głębią fruwały 104 2, 9 | otaczających granitów, że w nich ani na sekundę nie zasypia cierpienie. 105 2, 10| tręzli, nie czuje żądzy oporu ani wybuchów gniewu szlachcica, 106 2, 10| zatarasuję okiennice, żeby ani jeden twój jęk nie doleciał 107 2, 10| Nie wis? To sie lepiej ani nie pytaj...~- Ja się niczego 108 2, 10| straśne, topiele, co ik ani nie zgruntujes, ani nie 109 2, 10| co ik ani nie zgruntujes, ani nie przeźres, bo to kansi 110 2, 10| jako... Mas tu siedzieć - ani nie wiem, coś za jeden - 111 2, 11| żeby jechać dalej. De With ani się nie opierał, ani go 112 2, 11| With ani się nie opierał, ani go nie zachęcał. Był wciąż 113 2, 12| odrzekł:~- Nie. Nie mam mięsa ani gotowanego, ani pieczonego.~- 114 2, 12| mam mięsa ani gotowanego, ani pieczonego.~- A to, co zajadają 115 2, 12| najzupełniejszym spokojem, ani myśląc, co będzie dalej. 116 2, 12| osobistym. Nie czuł głodu ani pragnienia. Znużenie wyciągał 117 2, 13| jakiej oko nie widziało ani ucho nie słyszało. Za Michała 118 2, 13| nie mógł udźwignąć powiek ani rozerwać uśmiechu leżącego 119 2, 14| mandatariuszów tak dalece, że ani jeden wytrwać przy nim nie 120 2, 14| kluczów!...~- Nie jestem ani niemieckim, ani żadnym innym! 121 2, 14| Nie jestem ani niemieckim, ani żadnym innym! Nie jestem 122 2, 14| zawadzają...~- Polityki ani za szeląg?~- Za szeląg może 123 2, 17| dziadowskim obyczajem, nie skamłał ani stękał. Czekał wyprostowany. 124 2, 17| idący myślę, że już pewno ani ojcowskiego budowia, ani 125 2, 17| ani ojcowskiego budowia, ani brata, ani siostry. Zapomniał 126 2, 17| ojcowskiego budowia, ani brata, ani siostry. Zapomniał ja już, 127 2, 17| którym przeszli góry, niziny. Ani jeden nie uszedł z Livorna, 128 2, 17| miotana wściekłością żywiołów. Ani przez ten czas strawy, ani 129 2, 17| Ani przez ten czas strawy, ani napitku. Kto leżał bez duszy 130 2, 17| skrócić-jedna jedyna chwila. Ani ta przedtem zastanowienia, 131 2, 17| przedtem zastanowienia, ani potem krzyny żalu. Przygnały 132 2, 17| straciła w owych czasach ani odrobiny fantazji. Przeniósłszy 133 2, 17| upłynęło pół godziny, już ani jeden nie zipał.~- Milcz! - 134 2, 18| sposobności i nie tracić ani chwili czasu. Dla niepoznaki 135 2, 18| będziesz wydziedziczony ani pozbawion dziedzicznego 136 2, 20| werwy, jakby te wiadomości ani odrobinę go nie obchodziły, 137 2, 20| obłokiem od ognia duszy ani nie zasłoniły się mgłami 138 2, 20| przedsięwzięcia?~- Nie, ani odrobiny!~Istotnie... to 139 2, 20| wypadek ujęcia zbiegów władze ani myślą żartować. Słyszałam 140 2, 20| zachowania form salonowych. Ani cienia dawnego lęku.~Wskutek 141 2, 20| się dało, ile było można. Ani się spostrzegł, kiedy uległ 142 2, 20| krążące około rozkosznych ust ani grubość warkocza włosów, 143 2, 20| już rozmawiać swobodnie. Ani na jedną chwilę, na jedno 144 2, 20| przepysznymi splotami włosów. Ani razu nie dostrzegło go oko. 145 2, 21| piękną gospodynię radości ani zachwytu, lecz bezradną, 146 2, 21| ale nie mógł pochwycić ani jednej tak szczęśliwej chwili. 147 2, 21| ustały, zdawało się, myśli. Ani jednego wyrazu nie znalazł, 148 2, 21| Niech się tak stanie.~- Ani jednego słowa litości...~- 149 2, 21| działo na świecie otaczającym ani w głębokości ich dusz. Nie 150 2, 21| szczęścia.~Nie odtrącała go ani się poruszyła na swym miejscu. 151 2, 21| Tamten nie odpowiedział ani słowa. Darł nożem podszewkę 152 2, 22| nie tknęło jeszcze kopyto ani sanica, przeciskała się 153 2, 22| mieli przed sobą do jedzenia ani picia. Cedro wśród swoich 154 2, 22| szczerym polu czworobok - i ani weź! Jakże, hycle, nie wyrzną 155 2, 22| Francuzi za to nie mieli ani jednego działa. Jakże tu 156 2, 23| artylerii. Krzysztof nie miał ani grosza, gdyż wszystkie swoje 157 2, 24| nikogo wodzem mianowany ani potwierdzony. Ten nim był, 158 2, 24| takie uzdolnienie. Ten i ów ani się obejrzał, kiedy otrzymał 159 3, 1 | Śliczności my wojnę zwojowali, ani słowa!~- Da Pan Bóg doczekać... 160 3, 1 | ponura, nie rozweselona ani jednym widokiem łaskawszym.~ 161 3, 1 | koni nie było w okolicy ani nad rzeką Nive, ani nad 162 3, 1 | okolicy ani nad rzeką Nive, ani nad Adurem.~Toteż gdy weszło 163 3, 1 | Nigdzie wesołego żagla ani trwożliwej pracy wioseł...~ 164 3, 2 | strony rzeki za Tudelą już ani śladu drogi.~W tych to miejscach 165 3, 2 | dokuczliwy, nie ustający ani na chwilę. Konie jeszcze 166 3, 2 | naszczekiwanie psa... Francuzi ani Polacy nie mają ze sobą 167 3, 3 | dobie nie było spoczynku ani dniem, ani nocą. Szli ciągle 168 3, 3 | było spoczynku ani dniem, ani nocą. Szli ciągle wpław 169 3, 3 | aczkolwiek nie zmienił uniformu ani nie przestał należeć do 170 3, 3 | strzelnic. Nigdzie drzwi! Ani jednego żywego człowieka! 171 3, 3 | worku i wyciągnął nogi. Ani jednej myśli... Gdzie to 172 3, 3 | jednego boku, z drugiego... Ani mowy! Ręce rozkrzyżowane 173 3, 3 | zaklinam cię - puść ją!~Tamten ani myślał puszczać. Mrugnął 174 3, 3 | tym, żeby do niej mówić: ani u tym, żeby ją widzieć... 175 3, 3 | kamienny próg i nie drgnął ani razu.~Hiszpanów było trzech. 176 3, 3 | tylko przykrość: blondynki ani jednej. No, żeby na lekarstwo!~ 177 3, 3 | podobnie wariackiego. Bo to ani w kampaniach włoskich od 178 3, 3 | włoskich od samego początku, ani w austriackich pochodach. 179 3, 3 | jego wściekłość nie ustała ani na chwilę, nawet wówczas, 180 3, 3 | nie widziały nic zgoła. Ani jednego zjawiska... Bose 181 3, 3 | pioruna! sutanna nowa... Ani śladu... Zmiażdżone trupy 182 3, 3 | pójdzie. Ale nie postąpiła ani kroku. Znieruchomiała na 183 3, 4 | krzyku poganiacza mułów ani dzwonków, ani zgrzytu haków. 184 3, 4 | poganiacza mułów ani dzwonków, ani zgrzytu haków. Wszystko 185 3, 5 | Wprawdzie bab nie ma żadnych, ani takich, ani owakich, ale 186 3, 5 | ma żadnych, ani takich, ani owakich, ale za to kiełbasy 187 3, 5 | świń, karmi je tak, że się ani jedna ruszyć nie może, a 188 3, 6 | prawie o nim nie myślał, ani razu chyba w życiu nie wspominał 189 3, 6 | ściska w sobie, ale już ani jednej łzy wydać nie może.~ 190 3, 6 | Sokolnicki!~Śpiący generał ani drgnął. Olbromski zaczął 191 3, 6 | masz zamiaru umierać?~- Ani myślę.~- A jakże się ma 192 3, 6 | Generale, nie dam już spać ani chwili. Dnieje!~Widząc, 193 3, 6 | spało w pustce i ciszy. Ani jednego człowieka... Dziwnie 194 3, 6 | Znieruchomiały jeździec nie poruszał ani ręką, ani nogą. Słyszał 195 3, 6 | jeździec nie poruszał ani ręką, ani nogą. Słyszał wokoło wołania 196 3, 7 | jeszcze ból głowy, ale już ani śladu wczorajszego ucisku. 197 3, 8 | jest taka: nie ustąpić! Ani piędzi. Owszem napaść!~- 198 3, 9 | przypatrywali się w milczeniu. Ani jeden się nie ruszył, pomimo 199 3, 9 | zupełnie jak mgły nocne. Ani już śladu dawnych, czynnych 200 3, 9 | okolicznych było ciemno. Ani jednego światełka! Dopiero 201 3, 9 | odparłem, że nie rozumiem ani jednego wyrazu. Kilkakroć 202 3, 10| nie mający udziału w akcji ani żadnego określonego charakteru 203 3, 10| jeden, a potem nic już, ani słowa. Przysłali tu gazetę 204 3, 10| słuchało jej w skupieniu ducha. Ani jeden ze słuchaczów nie 205 3, 10| ziemi innej, nie mojej ani twojej, tylko naszej, gminnej, 206 3, 11| byli dotychczas uzbrojeni ani umundurowani należycie; 207 3, 11| Pomocy im dać nie mogę, ani jednego człowieka. Rozumiesz?~ 208 3, 12| co się stało z miastem. Ani śladu palisad! Wszystko 209 3, 12| pokopane - zawalone, szańców ani śladu. Przez chwilę czuł 210 3, 13| dziedziniec. Wszędzie pustka. Ani jednego człowieka. Ze dworu 211 3, 14| mu do głowy nijaka myśl. Ani jedno wspomnienie nie wałęsało 212 3, 15| różnobarwnie na drogich winach - ani słowa.~- Życie mi uratował. - 213 3, 17| nasz pułk siódmy być może, ani wiem. Ty się dziś zbierzesz?~-