Tom, Rozdzial

  1  1,  1 |                      na las", mało znaną. W tych ostępach włóczyły się stada
  2  1,  1 |                  jak okiem sięgnąć. Jedna z tych dolin, płaska, od strony
  3  1,  1 |            wyrąbanym lesie, wskazał jedno z tych drzew i rzekł:~- Tu pięć
  4  1,  1 |                    łaska, mam zaszczyt... w tych ubogich... te... progach?~-
  5  1,  1 |                    panie, trzydzieści lat z tych oto Wyrw nie wyjeżdżałem
  6  1,  1 |                zamknąć kazał. A skorośmy do tych sal weszli, warta z ukrytych
  7  1,  1 |                       Lasami przyszedłem do tych moich Wyrw bosy, obdarty
  8  1,  1 |                 naga, głodny. A stanąwszy w tych progach, takem sobie rzekł: "
  9  1,  1 |                napoi się po brzegi radością tych dni! Ja tu w lasach, pośród
 10  1,  1 |                   Latami ten człowiek... Na tych to rolach moje chłopy siedzą.
 11  1,  2 |               skrzydła. Koń niósł go wskroś tych zasp, których zimny oddech
 12  1,  2 |          czarodziejski zapach i jasny blask tych dwu zjawisk, które miał
 13  1,  2 |                    pojazdów i koni. Mostu w tych miejscach nigdzie nie było.
 14  1,  2 |               mruknął. Rafał wiedział, że z tych badań dobrego nic nie wypadnie,
 15  1,  2 |          mośćbrodzieje! ściany każę wyjąć z tych oto pradziadowskich węgłów!...~-
 16  1,  2 |                    gwaru i śmiechu. Każda z tych skrytek miała już swój choćby
 17  1,  2 |                  swoje tajemnice. W trakcie tych zwierzeń spostrzegł, że
 18  1,  3 |                   otaczały zimne spojrzenia tych osób, wyciskając na jego
 19  1,  4 |                    i dla niego samego aż do tych dni, położyć dłonie hańby,
 20  1,  4 |                     poił i przeprowadzał.~W tych czasach, skoro jej oddał
 21  1,  5 |                   mu coś zamigotało, tam, w tych leśnych głębiach. Przez
 22  1,  6 |                  woma jednego". A we środku tych lasów Golejowskich zdybał
 23  1,  6 |                     taki się znalazł, co by tych diabłów wypędził, toby mu
 24  1,  7 |             młodzieńczym uśmiechu. W czasie tych właśnie rozmów z matką i
 25  1,  7 |                    sobie. Wówczas, w czasie tych mgnień błogosławionych,
 26  1,  7 |                 wielkiej przestrzeni wiał z tych dorodnych pól, odsłonionych
 27  1,  7 |            Gdzieniegdzie uczepiła się ścian tych uroczych rozpadlin kolczasta
 28  1,  7 |                     tknięty został widokiem tych koni. Zsiadł z bryczki,
 29  1,  7 |                  alfa i omega bytu. W mowie tych źrenic żałosnych, które
 30  1,  7 |                 stał po stronie i w szeregu tych, których na śmierć nienawidziłem.
 31  1,  8 |              znajomym! Trafiały się w ciągu tych dni chwile zdziwień prawie
 32  1,  8 |                   tobą, Piotruś. Tu pusto w tych lasach i piaskach, jakoś
 33  1,  8 |                  posłusznie milczy. Takiż w tych samych miejscach był i twój
 34  1,  8 |                   dumaniu nawrót wiedzie do tych rozkosznych futorów okolonych
 35  1,  8 |                    szyderstwa.~- Nie znoszę tych scen czułych! Wiesz chyba
 36  1,  8 |                     nieprzełamany wstręt do tych szlachetnych słabości, do
 37  1,  8 |                uśmiech nieopisany zawarty w tych ustach - i oczy. Nieruchome
 38  1,  9 |                    tak oszołomiony mnóstwem tych niezwykłych figur, że ledwie
 39  1,  9 |                    w ich szeleście.~Jedno z tych prastarych drzew, ogromna
 40  1,  10|                marzenia wypływały z cieniów tych drzew i, przemieniając się
 41  1,  10|                   zabierajcie wnet, bo ja w tych dniach dwór zajmę.~- Waszmość
 42  1,  10|                  nieraz charakter ostry dla tych, którzy nie znali bliskiego
 43  1,  11|                   niechętnie zbliżał się do tych miejsc; które mu przypominały
 44  1,  12|                        Widok kroju mundurów tych grenadierów do złudzenia
 45  1,  12|           straconych na zawsze, taiło się w tych murach. Nie widząc wcale
 46  1,  12|                 trzynastu wieków potomkowie tych, co tu przybyli, wbijają
 47  1,  12|                   Całe towarzystwo słuchało tych słów w bolesnym wzruszeniu.
 48  1,  12|                    właśnie pogarda względem tych, którzy zdolni byli wzruszać
 49  1,  13|               niechcenia a głośno.~Wrażenie tych słów było tak mocne, że
 50  1,  13|                     do wstąpienia w szeregi tych diabląt.~Kiedy spostrzegł,
 51  1,  13|                   pisali. Książę, słuchając tych kategorycznych słów, mimo
 52  1,  13|                     i zawsze, dopóki siły w tych gnatach, a krwi w żyłach.
 53  1,  14|                     jeszcze w jego duszy na tych samych fundamentach, wzniesione
 54  1,  14|                  uczynić nie tykając ludzi, tych właśnie zdzierców i tyranów?~-
 55  1,  14|                   une loge grillée. W ciągu tych dni czołga się od mapy do
 56  1,  14|                   tak zwana ogólna wiedza o tych materiach. Natomiast główny
 57  1,  14|                  Tyrolu? Gdybyś to widział! Tych ludzi mocnych, wyniosłych,
 58  1,  16|               Brzegi stoku bramowały się za tych dni kępami niezapominajek,
 59  1,  16|               kwiaty nigdzie nie widziane w tych stronach, fantastycznego
 60  1,  17|                  napastowanie żalu na widok tych świerków, które korzeniami
 61  1,  17|                    posiał. Należał do rzędu tych oficerków polskich, którzy
 62  1,  17|                 Były to ślady bombardowania tych miejsc specjalnie poprzedniego
 63  1,  17|              zdzierają mundury oficerskie z tych, którzy je męstwem w bitwach
 64  2,  1 |                   cicho, rozglądając się po tych bogatych ścianach i sprzętach,
 65  2,  1 |              spisywali razem różne rzeczy o tych dalekich krajach, szczególnie
 66  2,  1 |                   wchodzilibyśmy też do gry tych ichmościów. Ja sam przecie
 67  2,  1 |                     Mógłbyś z nami... ale w tych szatach nie sposób. Wiesz
 68  2,  1 |                  pokryte brudem. W każdej z tych sal było jeśli nie pełno,
 69  2,  1 |                    pana Smuglewicza i wycie tych oberwańców w języku przodków...
 70  2,  1 |                 Rozepchnijcie, jeśli łaska, tych rodaków z Podwala i Krzywego
 71  2,  1 |                    jego piersią, gdy słucha tych pięknych banialuków... A
 72  2,  1 |                  drzwiami sklepu. Kilka par tych potężnych rąk szarpało sztangę
 73  2,  2 |                objaśniały straszliwe dzieje tych rzeczy, spraw i ludzi, z
 74  2,  2 |                   Co kiedykolwiek słyszał o tych sprawach, to teraz z siłą
 75  2,  2 |                  ohydy, że się nimi dotykał tych ran broczących siną, zgniłą
 76  2,  2 |                     powiększyć miała liczbę tych malowanych i fryzowanych
 77  2,  3 |              udzielił odpowiedzi na każde z tych żądań, z trzaskiem drzwi
 78  2,  3 |                   strony książę, a tuż przy tych dygnitarzach posadzono Rafała.
 79  2,  4 |                     powiększyć miała liczbę tych malowanych i fryzowanych
 80  2,  6 |                   wilgotne opary, mgiełki w tych miejscach zrodzone i nie
 81  2,  6 |                    odpędzające wędrowców od tych schronisk rosły w oczach
 82  2,  6 |                    drzew, ni to mowę wysiłu tych miejsc nie zdobytych przez
 83  2,  7 |                  owdzie rozkisał w młakę. W tych miejscach rozpleniały się
 84  2,  7 |                    i nieznanym zgoła. Nic w tych spowiedziach nie było tajnego,
 85  2,  7 |                      Tak samo mówiła ona. W tych godzinach nieporównanych
 86  2,  8 |                  widziadłu, wysokim czapkom tych ludzi, do których jeden
 87  2,  9 |                zakuwano w kajdany, obejrzał tych ludzi wzgardliwym spojrzeniem.
 88  2,  9 |                 Widywał za szkolnych czasów tych augsburskich piechurów.
 89  2,  9 |                   kudłaty dziad czekając na tych, co by się na drugi brzeg
 90  2,  10|                     że to jest może jeden z tych, którzy się poważyli na
 91  2,  11|                    dzieje. Przybiegliśmy do tych brzegów nie tylko cieleśnie,
 92  2,  11|                    w jej wąskich ulicach, w tych ciasnych lochach, wiodących
 93  2,  11|                     With - która była godną tych kwiatów. Dla niej tu rosły.
 94  2,  12|                  wahaniami pojazdu. W miarę tych ruchów w duszy Rafała tworzyć
 95  2,  13|                   opowiadał przyjacielowi o tych miejscach szczegóły co ciekawsze,
 96  2,  14|                  dymy kłębią się, buchają z tych wyniosłości i rozdołów.
 97  2,  14|                Żadnych a żadnych podłażeń i tych tam łagodzeń. Pyszneś słowo
 98  2,  14|                     Trepka.~Rafała na widok tych książek ogarnął nieprzełamany
 99  2,  15|                   powiewu. W czasie trwania tych zapasów usiłował nieraz
100  2,  15|           bezużytecznych. Stopniowo każda z tych spraw, wszystko, co mogło
101  2,  15|         nieprzyjaznym. Ażeby nie czuć ciżby tych wrogo nastrojonych zjawisk,
102  2,  15|                    ubiegłych powodzi. Około tych miejsc woda zwijała się
103  2,  17|               Panowie bracia! Spojrzę ja na tych ludzi krwawym ślepiem w
104  2,  17|               kościotrupów. Siedzieli my na tych górach grzebieniastych ponad
105  2,  17|                    w podlaskim kościele. Na tych błękitnych wełnach, na błękitnych
106  2,  17|                    bieda!... Jeden batalion tych Murzynów, czterystu chłopa
107  2,  18|                     tylko wielkich rzeczy z tych spraw żakowskich! Wiem,
108  2,  20|                  mierzenia długości trwania tych uroczych, radosnych momentów
109  2,  20|                   stanęła w biegu.~- Czyż w tych stronach tak trudno o emocje?~-
110  2,  20|                   jest zawsze i nie tylko w tych stronach przeżywać niepokoje
111  2,  20|              głębokie zadowolenie w dźwięku tych wyrazów, w ich szorstkości.
112  2,  20|                uległ niebezpieczne j władzy tych oczu, pokornych prawie i
113  2,  20|                    grubymi firankami. Spoza tych osłon i szyb dochodził teraz
114  2,  20|                     to nienasycona chciwość tych dawnych cierpień wznosiła
115  2,  20|                  łona. Oczy jego z manowców tych szpiegowań wracały niemal
116  2,  20|             rozważającym, jak zegar, utratę tych minut bez ceny, które właśnie,
117  2,  21|                  przedsionka. Przy jednym z tych słupów stał pan Ołowski,
118  2,  21|               decydować się szybko.~W ciągu tych dwu dni twarz Rafała osunęła
119  2,  21|                  inaczej zdecydować w ciągu tych godzin o całej swojej przyszłości.
120  2,  21|             woniejący dym okurzył go dźwięk tych wyrazów. - "Już się dokonało". -
121  2,  21|                      Już nie zbliżyła się w tych figurach. Dopiero w ostatniej,
122  2,  22|                Raptem przyszła wiadomość do tych panów dowódców (tu wskazał
123  2,  22|                      ale za to mam radę dla tych, którym się chce grać, a
124  2,  22|                  żebyście wypili za zdrowie tych, którzy już proch wąchali
125  2,  22|                     Górami, a osobliwie zaś tych, którzy już rany ponieśli!~-
126  2,  22|            strzelców.~- Łęczycan zdrowie!~- Tych, którzy pod Łowiczem ramię
127  2,  24|                ćwiczeń i poruszeń bojowych, tych jakoby skurczów i odruchów
128  2,  24|                    waż pytać!~Cedro słuchał tych bajdów-pogwarów z twarzą
129  2,  24|               drogach ku Tczewu. Po upływie tych kilku dni generał Dąbrowski
130  2,  24|                   wzmocniły właśnie w ciągu tych dni: regiment badeński,
131  2,  24|                    piechoty, dybiący śladem tych armat, wytrzymywał z flegmą
132  2,  24|                     kilka strzałów. Jeden z tych zdradzieckich pocisków ranił
133  3,  1 |         przedpokojach?~Z Warszawy, która za tych dni była jak pełny ul, gdy
134  3,  1 |                  ten kamrat, góra znaczna w tych miejscach, to stamtąd pierwszy
135  3,  1 |                   ino były, bagaże. Dowódca tych Prusaków, jakisi ta Anhalt,
136  3,  1 |                     Krzysztof Cedro w ciągu tych długich kawaleryjskich pochodów,
137  3,  2 |               Tudelą już ani śladu drogi.~W tych to miejscach trafiono na
138  3,  2 |                można było dojrzeć miejsce i tych ludzi! Zmierzyć oczyma ich
139  3,  2 |                  jednym z ognisk. W trakcie tych profanacji poubierani w
140  3,  2 |               żelazne antaby do podnoszenia tych drzwi grobowych. Spod nich
141  3,  2 |                    do jedzenia... W trakcie tych swoich zabiegów usłyszał
142  3,  3 |           niedostępnych kryjówkach. W ciągu tych sześciu tygodni ułani wyćwiczyli
143  3,  3 |                  tuż za murami Saragossy.~W tych wyprawach sześciotygodniowych
144  3,  3 |                   Serce łamało się w nim od tych rozmysłów, ręce się trzęsły.
145  3,  3 |                   się nad brzegiem jednej z tych jam. Oniemiał. W dymie i
146  3,  3 |               Ujrzeli oczyma żywych ludzi w tych murach żywych. Ujrzeli zimnych,
147  3,  3 |                   dymiły się jeszcze w ręku tych sług ołtarza. W mgnieniu
148  3,  3 |            dotykalne, żywe, całe w każdym z tych jego kroków. Znikła już,
149  3,  3 |                 napotkali schody szersze od tych, którymi wdarli się do tego
150  3,  3 |             zmrużonych oczu mierzyło we łby tych pięciu. Runął też na twarz
151  3,  3 |           towarzyszów uderzył na pierwszy z tych konwentów. Furty i bramy
152  3,  3 |                    właśnie, żeby w jednym z tych lochów położyć się pod murem
153  3,  3 |                     starców zgrzybiałych po tych samych płaskich schodach.~
154  3,  3 |                    pioruna, za to należy od tych, którzy żyją! Należy im
155  3,  3 |             zatłuczeni kolbami, wytraceni w tych norach, co do nogi.~Trupy
156  3,  3 |                Żołnierze powyciągali się na tych miejscach sjesty mniszej...~
157  3,  4 |                  Napoleon. Któż wie? Może w tych natchnionych oczach ujrzał
158  3,  5 |               Dziwne wrażenie sprawiał obok tych niemal polskich chat ze
159  3,  5 |                      Gotów by był umrzeć za tych ludzi, dąłby się w sztuki
160  3,  5 |                    wołano: ~. - Tylko nie z tych nowych pieśni...~- Stare
161  3,  6 |                    bój się...~Ziemia już na tych przypiaskowych góreczkach
162  3,  6 |                    porucznikiem na czele. Z tych dziesięciu miało patrolować,
163  3,  6 |                    rozwieje.~Odsunął się od tych myśli jak od znajomych,
164  3,  6 |             zaciśnięte usta...~Zbudził go z tych marzeń niezwykły hałas.~
165  3,  6 |                    lada chwila wyrzucą go z tych piernatów. Wcale go nie
166  3,  6 |                      Człowiek nie przebrnie tych moczarów, z wyjątkiem Raszyna
167  3,  6 |                   Na prawo cóż to tam śpi w tych wściekle białych namiotach?~-
168  3,  6 |             Małachowski, Sierawski, dowódcy tych batalionów na ten dzień
169  3,  6 |                     Dałeś mi łaskę walki na tych zagonach...~Zachowaj ramię
170  3,  6 |                    Jaworowa, gdyż na obudwu tych punktach działa tęgo grzmiały.
171  3,  7 |                   wszystkim kuczek. Spali w tych schroniskach nie tylko sarni,
172  3,  7 |               jeszcze ich nie ma. Zapewne w tych dniach wejdą. Konwencja
173  3,  8 |                     miłości i żalu, oglądał tych ludzi.~- Tak tedy - rzekł
174  3,  8 |           najwyższych granic, wyrywał się z tych oczu. Wyraz dumy i wzgardy
175  3,  8 |             żołnierza? Prusaki nad karkiem, tych trzydzieści tysięcy z górą,
176  3,  8 |                Gdańsk, Kistrzyń. W każdej z tych fortec jest garść naszego
177  3,  8 |               koniec.~- Widzieliśmy wszyscy tych rekrutów w boju... - zaczął
178  3,  8 |                raczy powiedzieć na pochwałę tych, powtarzam, kantonistów,
179  3,  8 |                 generałowie. Poniatowski po tych słowach wstał i oczy jego
180  3,  10|         pięćdziesiąt lat nogi by polskiej w tych Prusiech Południowych nie
181  3,  11|                ostatecznym ufortyfikowaniem tych miejsc pracował pod rozkazami
182  3,  11|                folwarczków Psałterzyskich w tych stronach pourządzano do
183  3,  11|              Rozkopując tak do głębi ziemię tych pagórków, pokrytą młodymi
184  3,  11|            człowieka... Rozkosz znajdował w tych złudach. Stawał się w głębi
185  3,  11|                  ciekawie w pogwary ludku o tych lochach, w gadki o przejściach
186  3,  11|                     lata spędził pod osłoną tych starych podcieni, tych wielkich,
187  3,  11|               osłoną tych starych podcieni, tych wielkich, czarnych dachów
188  3,  11|                    na kamieniu za godzinę r tych murów nie pozostanie. Jakże
189  3,  11|                   trzymać!~- Czemuż to ma z tych murów kamień na kamieniu
190  3,  11|                   czwarty", że tam ledwie i tych sił połączonych starczy
191  3,  13|                    przyrząd tak niezwykły w tych stronach... Albowiem w tych
192  3,  13|                 tych stronach... Albowiem w tych stronach nieznane jest jeszcze
193  3,  13|                  księcia i łowcy, miłośnika tych puszcz dzikich. Drogę, która
194  3,  13|                     we drzwi, a tu, słyszę, tych oficerów pan sklął, zmaścił
195  3,  14|            wspominać jak rodzinne. Piękne w tych wąwozach przeżył czasy.
196  3,  14|                     kłapał. Skądby zaś tyle tych gerylasów być mogło, żeby
197  3,  14|               historii choroby. Jedna linia tych przykopów biegła w dół,
198  3,  14|                     zarzucił, zwracał uwagę tych nielicznych przechodniów.
199  3,  15|                   gór do Saragossy.~Jedne z tych małych partii chadzały drogą
200  3,  15|                   aż pod Monroyo. Wracali z tych wypraw poranieni, zestrzelani
201  3,  15| hidalgów-rozbójników. Ułani nie spotykali w tych stronach ludzi na swej drodze.
202  3,  15|                     niego zeznanie. Jedni z tych jeńców nielicznych byli
203  3,  15|                oddziałek uwolniony został z tych miejsc diabelskich i otrzymał
204  3,  17|                     objął żal niewysłowiony tych nowin, pól, płotów... Spojrzał
205  3,  17|                    panicz...~- A cóżeś to w tych czasach porabiał?~- W austriackich
206  3,  17|                       No, i podoba ci się w tych górach?~- Niczego. Miejsce