Tom, Rozdzial

  1  1,  1 |       świst-poświst... Gdzie zamierał?~Może na zburzyszczu wysokich
  2  1,  1 |               mchami rudymi porosłe... Może w kolisku dębowych pniów,
  3  1,  1 |         łaskawie przyjmowała obiaty... Może na czole kamiennym, na twardych
  4  1,  1 |               znane na wieki wieków... Może w tropach wiecznego jelenia,
  5  1,  1 |           badyle. W tym miejscu, gdzie może był ołtarz, gdzie oczy wyznawców
  6  1,  1 |             rozumiesz to waszmość, nie może, ani-ani, bo Rozbój... Czasem
  7  1,  1 |             waszmość, panie komisarzu, może i owo zgoła nie myśliwy? ~-
  8  1,  1 |            publicandum otrzymał?~- Być może. Ale ja do papierów żadnej
  9  1,  1 |            Milczał długo.~- Bardzo być może... przeciw lepszemu spodziewaniu
 10  1,  1 |                 To wszystko bardzo być może...~- Ostatni raz byłem w
 11  1,  1 |              prochowy nie szkodzi, ale może wielmożny dziedzic zaniecha
 12  1,  1 |            daniny w pracy. Lepiejże im może było tułać się po słotach,
 13  1,  2 |               o tańcach w tym domu nie może być mowy. Toteż szeptano
 14  1,  2 |           urodzeniem, iż odjąć się nie może naturze i do wesołej przywyknąć
 15  1,  2 |               zaprawdę gratulari sobie może..."~Gwar zagłuszył ciąg
 16  1,  3 |       niezawodnie! Wszystko na świecie może być wątpliwe, to tylko jest
 17  1,  3 |             jest za to kara? Któż wie, może to jest największa ze zbrodni
 18  1,  3 |         skrucha i wyznanie wszystkiego może twoją karę złagodzić. Gdzie
 19  1,  3 |           skulony czekał cierpliwie.~- Może by lepiej po dobroci... -
 20  1,  4 |             cicha rzucanych. Podziw, a może żal odwracał tę twarz, te
 21  1,  5 |               Co się tam czaisz? Znowu może knujesz jakie łotrostwo...
 22  1,  5 |            gdzie ona jest na pewno, że może za tą ścianą ona oddycha,
 23  1,  5 |          okrywał twardym szronem.~- To może na przyszły raz przyjechać
 24  1,  6 |             tym zamku nik mieszkać nie może, bo kto tam nocować przyńdzie,
 25  1,  7 |            powędruje wypędzony z domu. Może nawet w tajemnicy przed
 26  1,  7 |              że nic sobie poradzić nie może, oprócz tęsknoty nic nie
 27  1,  7 |               wiekami, takie same, być może, jak na zaraniu świata,
 28  1,  7 |               do głowy myśl, że i brat może go źle przyjąć... Cóż wówczas?
 29  1,  7 |          bardzo młody i nie powinieneś może wiedzieć o tym wszystkim,
 30  1,  8 |             bieda. Nie. Nie miał siły. Może miał dawniej, pewnie miał,
 31  1,  8 |            prosiłem?~- Alboż to lekarz może siły wrócić?... Quand la
 32  1,  8 |             posępnie i nieswojo.~- Być może, ale, jeśli wola księcia,
 33  1,  8 |                 co każdy z nas uczynić może, to milczeć. To jest sors
 34  1,  8 |              zjadliwym, jaki tylko być może. - Mój ojciec.., kandydował.
 35  1,  8 |          Południowych... Skoro tak, to może i mnie łatwiej będzie odegrać
 36  1,  8 |            uniesione, jak tylko to być może, uczułem w sobie twoje właśnie
 37  1,  8 |             już iskra utrzymać się nie może. Jeśli się roznieci, to
 38  1,  8 |            szmer ciekącej wody, że się może wmyślił w tajemnicze westchnienie
 39  1,  8 |            Przyszła nań świadomość, że może zmarły brat jeszcze widzi
 40  1,  8 |           jeszcze widzi ziemię i wodę. Może słyszy ostatni raz szelest
 41  1,  8 |              ciekawość, co też tam być może, paliła go i podrywała z
 42  1,  10|                 jeszcze nie panna, lat może szesnastu. Przynajmniej
 43  1,  10|           lekcje.~- Więc dobrze...~- A może by najlepiej - Jeux de poules.
 44  1,  10|               Combien vaut 1'orge?~- A może by Le Capucin? To zabawne.
 45  1,  10|              ze szkół, ale na myśl, że może się jeszcze spotkać z tą
 46  1,  10|                raz, w taki sam sposób, może jej osobą swoją przerwać
 47  1,  10|       polecenie, żeby ta sprzedaż... A może już wydałem?... Zaraz sobie
 48  1,  10|              znali bliskiego stosunku. Może to i waści wydało się niemiłym,
 49  1,  10|              Młodzieniec zrozumiał, że może nareszcie odejść. Ukłonił
 50  1,  11|           zajścia ducha są złudzeniem. Może księżniczka wcale nie wie
 51  1,  11|                 że nic sobie pomóc nie może... Z obszarów zasłanych
 52  1,  12|        nazwiskiem Sułkowski.~- Czy być może?~- Tak jest.~Książę dotknięty
 53  1,  12|               zetknąć się ze swoimi... Może byście waćpanowie puścili
 54  1,  13|          Proszę ze mną. Taki rozkaz!~- Może byś mię waćpan puścił na
 55  1,  13|               mi powitać rodaka... Czy może kandydata do stanu wojskowego?~-
 56  1,  13|                 Pan przybywa z Paryża? Może z hotelu Diesbach?~- Bynajmniej!
 57  1,  13|             książę, słucham uważnie.~- Może nieco później...~- Mam żadne
 58  1,  13|               Panie generale... To nie może być! Nigdy jak świat światem
 59  1,  13|              książę, na wojaż swój, bo może by cię chęć wzięła kosztować
 60  1,  14|               do wojska? Do legiów czy może na ochotnika? Książę zastanowił
 61  1,  14|        poprzednie, dobro wykwitnąć nie może. Po cóż się bić? Należałoby
 62  1,  14|                   rzekł.~- Czy sądzisz może, że to jest w nim tylko
 63  1,  14|             dla dziesiątków lat.~- Być może. A czy widziałeś tego Talleyranda?~-
 64  1,  14|               w wielkim kostiumie, ale może to i lepiej, bo zapewne
 65  1,  16|            pojechał w świat - i znikł. Może przyjedzie, a może nie.
 66  1,  16|              znikł. Może przyjedzie, a może nie. Jego jaśnie oświecona
 67  1,  17|             ruchliwym fioletem toni... Może to u nas? Może to Wołyń?
 68  1,  17|        fioletem toni... Może to u nas? Może to Wołyń? Widome przedmioty
 69  1,  17|            katapult i baszt na kołach, może nawet w epoce marszałka
 70  1,  17|           Sądzono powszechnie, że atak może nastąpić tylko od strony
 71  1,  17|           otwarte usta dech żywota czy może przyjmował w swe rozdarte
 72  2,  1 |               nic z niego wyniknąć nie może, a jednak sama myśl, że
 73  2,  1 |          rzeczy. Ja draba nie znam, co może jest i lepiej, bobym z miejsca
 74  2,  1 |                w moim gnieździe. Znasz może waszmość to miejsce?~- Tak.
 75  2,  1 |              Hamleta. Kto ich tam wie? Może jaką niemiecko-czułą operę,
 76  2,  1 |       lokajskiego piwa... Przepraszam, może tam sprzedają piwo szlacheckie?...~-
 77  2,  2 | uroczystościach w Eleuzis, że często - może zbyt często? - rozpowiadam.
 78  2,  2 |              jest sekretarz... wrócimy może do Augustyna... - Ach, tak...
 79  2,  2 |         wszechrzeczy i na wszystko, co może być świętego dla kobiety
 80  2,  3 |              odpowiedział ten sam głos może z niezmiernym narzekaniem
 81  2,  3 |     przedsięwzięcie wiedzie cię tutaj? Może prosta ciekawość? Może chęć
 82  2,  3 |                 Może prosta ciekawość? Może chęć przeniknięcia skrytości?
 83  2,  3 |              jest otwarta i każdy Brat może pracować wedle projektu
 84  2,  4 |         wszechrzeczy i na wszystko, co może być świętego dla kobiety
 85  2,  6 |                swoje barwy. Któż wie - może śniły tej cudnej nocy sen
 86  2,  6 |              ludzi, ani zwierząt! Któż może wyjść naprzeciwko nas? Powiedz...
 87  2,  7 |            większego szczęścia być nie może. To jest granica. Widać
 88  2,  10|               pas?~- Czy ja wiem skąd? Moze kany ukrad...~- Zbójom ukrad!
 89  2,  10|             olbrzymia myśl, że to jest może jeden z tych, którzy się
 90  2,  11|              miejsce bitwy. Czy chcesz może, kochany, poznać dzieje
 91  2,  11|       wyniosłości tej góry patrzał już może w liguryjskie wybrzeża tysiąc
 92  2,  11|     liguryjskie wybrzeża tysiąc lat, a może dwa tysiące, bo długości
 93  2,  11|            nikt nie wie i nie zbada... Może gałązkę jego zasadził tutaj
 94  2,  11|              pierwszy żeglarz fenicki, może rzucił ziarno idący światami
 95  2,  12|              jakąś szklankę.~- Myślisz może, że nie mam czym zapłacić
 96  2,  12|               wyrozumieć, gdzie to być może.~- Żebyś wiedział! Człowiek
 97  2,  12|               swego pobytu w zajeździe może być sam. Zapłaci za to,
 98  2,  12|                tyle, o ile chore ramię może dźwignąć bryłę granitu.
 99  2,  12|           spódniczyną. Grzeje się jako może, to workiem, to płaczem,
100  2,  13|                niezamożnym krewniakiem może pochlubić się nowomodnym
101  2,  13|         leżącego na ustach. Nie chciał może spłoszyć chwili głębokiego,
102  2,  14|        niemieckim chlebie...~- Czy być może?~- Prawdę mówię. Zupełny
103  2,  14|             sutor... A co do uporu, to może i prawda. Twarde łby i karki
104  2,  14|                hrabia także!~- Sądzisz może, Szczepanku, że tylko ty
105  2,  14|             jeden wytrwać przy nim nie może...~- Przesada!~- W sztuce
106  2,  14|              kości nie nadwerężył...~- Może tedy można pana tytułować
107  2,  14|              Lechów byli wojewodami!~- Może nie wiesz, Rafał, że Rzepicha
108  2,  14|               do ciebie, Szczepanku!~- Może i to być.~- Zacznę ja cię
109  2,  14|             ani za szeląg?~- Za szeląg może by i kupił, ale sam sprzedający
110  2,  18|              francuskie, węgierskie, a może nawet i tureckie.~- W każdym
111  2,  20|          mógłbym?... Nie znam wcale.~- Może to jej imieniny pojutrze?~-
112  2,  20|               z czterech stron świata? Może chcesz wrócić?~- Za żadne
113  2,  20|             pani. Zawsze to potrzebne, może się przydać. Nawet powinniśmy
114  2,  20|                i zgrzyty drzwi. Czy to może towarzysz waćpana pociągnął
115  2,  20|          rozkoszy, gdzie każdy szelest może być ukochanym zwiastunem
116  2,  20|              odniósł tryumf. Któż wie, może naprawdę odniesie go jutro,
117  2,  21|          rozmówić się z Krzysztofem. A może i on zostanie? Wyłżą się
118  2,  21|                że tego nie uczynisz, a może byś usłyszał coś takiego,
119  2,  24|          wachmistrzu! A kto też to tak może tupać?~- E, gemajny! To
120  3,  1 |               jednego dnia przez ocean może być zniszczoną. W łonie
121  3,  2 |              sobie pytanie: kto też to może palić te ognie? Wróg czy
122  3,  2 |                 jakie tylko zgromadzić może w szczupłe ramy anegdoty
123  3,  3 |           widzi tego człowieka, czy to może mu się przypomina jakiś
124  3,  3 |                ten piasek w worki? Czy może my sami?~Skoro barykada
125  3,  3 |              jeśli taka jest jej wola, może się oddalić z tego miejsca,
126  3,  3 |           których piękności pamięć nie może w sobie zamknąć, oko nie
127  3,  3 |               w sobie zamknąć, oko nie może zmieścić w swym polu, a
128  3,  3 |               poszła. Raz rzuci okiem. Może jeszcze zalśnią przed nim
129  3,  3 |              dziewczyńskie, chłopięce. Może by ustał ów chytrze niemy
130  3,  3 |               barykadzie.~- Bardzo być może.~- Brawo! ~- Znalazłem się
131  3,  3 |           biegu dotrzymywać kroku. Czy może do kokoszek? Co? Powiedz
132  3,  3 |                hebanu i czarnego dębu, może w czasach szałów i gwałtu
133  3,  4 |               Nic to nie pamiętacie?~- Może i pamiętam, ale opowiedz...~-
134  3,  4 |           razem myśl o tym, co znaczyć może ten wszechpotężny okrzyk.~
135  3,  4 |               stał Napoleon. Któż wie? Może w tych natchnionych oczach
136  3,  4 |                ujrzał duszę swą młodą. Może rumiane śniegi skał Monte
137  3,  4 |              na cyplach Monte Rotundo, może kamienisty brzeg wyspy w
138  3,  4 |            rozhukanego morza zobaczył. Może swoją korsykańską miłość
139  3,  4 |               berłem Karola Wielkiego. Może wzdychał w utrapieniu za
140  3,  5 |              już tydzień smakuje i nie może się odjeść.~- Skądżeście
141  3,  5 |               się ani jedna ruszyć nie może, a rznie tylko najtłuściejsze.~-
142  3,  5 |               części tego świństwa nie może pognać na jarmark do Wąwolnicy
143  3,  6 |               ani jednej łzy wydać nie może.~Powiódł oczyma po polach.
144  3,  6 |              się ze wsi co tchu. Każda może zabrać ze sobą wszystek
145  3,  6 |               Ciekawość: co też z tego może wyniknąć? co się jeszcze
146  3,  6 |          wyniknąć? co się jeszcze stać może? zagłuszyła wszystko. Naokół
147  3,  7 |             koniu i lepszym uniformie. Może się znajdzie dla ciebie
148  3,  7 |           jeszcze gorączkowe w gębie i może dlatego brutalne słowa,
149  3,  8 |             jakby się bał, że ich ktoś może podsłuchać - że to jest
150  3,  8 |              do kogoś z naczelników.~- Może aż do samego wodza?~- A
151  3,  8 |              utworzyć jaki batalion, a może i pułk nie najgorszy, gdyby
152  3,  8 |              dalszych naszych krokach. Może nam podasz myśl szczęśliwą...
153  3,  9 |                brzeg wysoki daleko być może od szyi szańca? ~- Trudno
154  3,  9 |              liście nie znajduję, jaki może być relief przedpiersia
155  3,  9 |                nam utrudnić wyrąbanie. Może zresztą biorą teraz wilcze
156  3,  9 |             nie jest skończony, to nie może być w tym barkanie więcej
157  3,  9 |                 Jakże on to zobaczy?~- Może zmiarkować z byle czego.
158  3,  9 |           mroku. Upłynął od tej chwili może kwadrans czasu, kiedy w
159  3,  9 |              Tak samo przez otwór, czy może przechodziłeś waćpan ławę
160  3,  10|              wie?... Z nieprzyjacielem może trzymasz... ~- Cicho no,
161  3,  10|             się strachasz o to, co być może...~- Wiecznie się stracham...~-
162  3,  11|       murowanych fos, resztki palisad. Może to były wały sypane przeciw
163  3,  11|          pytając siebie: co też to być może?... Nierychło pojął, że
164  3,  11|                Książę otwarł oczy. Nie może pochwycić tchu...~- Cichaj...
165  3,  12|              patrzy, napatrzyć się nie może... Przed rokiem wydali ją
166  3,  13|                Strawczanej tym łatwiej może się zetknąć z siłami i być
167  3,  13|                 ale palcem wskazać nie może...~Serce struchlałego dziecka
168  3,  13|               jakowyś szept... Jest to może ćwierkanie piskląt w gniazdach
169  3,  13|               gniazdach jaskółczych, a może szelest owej brzozy, co
170  3,  14|          katoliki prawowierne, ale nie może inaczej być, tylko, musi,
171  3,  14|             ruchu na osypiskach wapna, może tu ona gdzieś pode mną gnije?
172  3,  14|             ona gdzieś pode mną gnije? Może, gdyby rękoma piach ten
173  3,  15|                   Bracie! Przecież tam może być dla mnie od dawien dawna
174  3,  15|           twoim staraniom nawiązane... Może właśnie nadeszła.~- W takim
175  3,  15|               indziej. To chyba jasne. Może się przecie wojna skończy.~-
176  3,  17|             gdzie nasz pułk siódmy być może, ani wiem. Ty się dziś zbierzesz?~-