Tom, Rozdzial

1  1,  1 |          Rozwalali zgniłe pnie, miękkie jak ciasto, o próchnie rudozielonym
2  1,  7 | tegoroczne ich wyrostki. Młode, miękkie, zielonożółte igły były
3  1,  10|   chwycić rękoma to królewskie, miękkie złoto. Rzucić ją przed siebie
4  2,  6 |    księżyca przenikało ruchome, miękkie, delikatne, żółtawe w tym
5  2,  7 | Zagajnikiem stały tam skrzypy i miękkie błotne paprotki zielonowłose,
6  2,  22|        z serca złożyć, porzucić miękkie szaty, iść na służbę, przyłożyć
7  3,  3 |     palce o ostre kolki, raniła miękkie dłonie...~Krzysztof na palcach