Tom, Rozdzial

1  1,  2|       żyrafy i ruchomą paszczęką, czerwonym suknem wybitą. Na wybrzeżu
2  1,  2|         mi się po nocach ze swoim czerwonym językiem. Po Bożym Narodzeniu
3  1,  8|     jedenastu chałup, świeciła na czerwonym, kamienistym wzgórku nędzą
4  2,  1|       fraku, z głową upudrowaną i czerwonym nosem. Kłaniał się do samej
5  3,  1|       jako i my: gładkie, białe z czerwonym. Od tylca ma lanca piękne
6  3,  4| zamyśleniu błądziła stopa, po ile czerwonym, po siwych opoczystych caliznach...