Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] wiciny 1 wickom 1 wicus 3 widac 157 widelcem 1 widie 1 widlach 1 | Frequency [« »] 159 piersi 159 wtedy 157 jakoby 157 widac 154 miejsca 154 wreszcie 150 góry | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances widac |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | mokre trawy. Ach, jeszcze widać jej otwarty dziób i straszne, 2 1, 1 | z wąskiej leśnej polanki widać górę, a na niej poszczerbione 3 1, 1 | dopytywał się Rafał.~- A to widać paniczek nie wie o naszym 4 1, 1 | przełęczy, którędy szła droga, widać było na prawo i lewo ogromne 5 1, 1 | jeszcze starodawną głuszą. Widać w niej było siedliska na 6 1, 1 | kraj. Z dala Święty Krzyż widać... Zdarzył się był nocleg 7 1, 2 | księżyca. Oczu nie było widać, i Rafał pewien był, że 8 1, 2 | za rzeką.~- Czy go już widać?~- Ledwo, ledwo! Światła 9 1, 2 | poklaskiem.~- Dobra krew...~- Widać zaraz, że dumna sztuka...~- 10 1, 3 | strzelistego drzewa, które, widać, woda wydarła z ziemi i 11 1, 3 | Chodź...~Pedel spostrzegł, widać, nóż ukryty w rękawie, bo 12 1, 5 | mośćbrodzieju, tak żeby sens było widać.~Rafał wziął w rękę podarte 13 1, 5 | skutku".~- Masz teraz! Tak, widać, Austriak prał tęgo. Zlękły 14 1, 5 | którą okryła się była, widać, przed chwilą zabierając 15 1, 5 | zrzedłym, w śniadym półmroku widać zaspy, zaspy... Jedne jak 16 1, 5 | chude tułowia ledwie było widać między zaspami. Za końmi 17 1, 7 | jak oko sięgło, nie było widać ani wsi, ani nawet chaty. 18 1, 7 | Z prawej i lewej strony widać było wsie i folwarki spalone 19 1, 7 | przywalone zeschłym popiołem widać było naokół. Tu i owdzie 20 1, 7 | drzewa się przerzedzały i widać było samotne obręby, gdzie 21 1, 7 | przypiaskowych gruntach widać było mizerne pióra żyta 22 1, 7 | których wydłużone odbicia widać było w pobłyskliwej wodzie 23 1, 7 | dole, tuż za płotem ogrodu, widać było skroś gałęzi uśpiony 24 1, 8 | pachnąca macierzanką, była, widać, przed wiekami orana, gdyż 25 1, 8 | To żyto ozime, co je tam widać, to pan kapitan sam wsiał, 26 1, 8 | na dziedzińcu, skąd było widać całą okolicę, i ustawiał 27 1, 8 | rezedy.~W dali za stawem widać było łąki okryte jeszcze 28 1, 8 | słowa. Po pewnej chwili, widać, kapitan dał znak schyleniem 29 1, 8 | wiorst kilka, przywieziono, widać na polecenie księcia Gintułta, 30 1, 8 | wzgórzami, które za dnia widać było w głębi horyzontu, 31 1, 8 | znikała w żywiole ciemności. Widać było muchy wodne na szczudlastych 32 1, 10| brzoza. Wprost z tegoż okna widać było głęboką aleję, która 33 1, 10| rozmowy, wszyscy mężczyźni, widać to było w ich twarzach, 34 1, 10| progu. Spostrzegła była widać Rafała dość już dawno, ale 35 1, 11| Dopiero na końcu wioski widać było zbiegowisko ludzi. 36 1, 12| idącymi ze wschodu. Z wyżyn widać było białe ich taśmy, łamiące 37 1, 12| w dymach pyłu wapiennego widać było zgorzałe na węgiel 38 1, 12| do tajemniczego grobowca. Widać tam było kupców weneckich 39 1, 12| nabywających ciało święte; dalej widać było, jak je okrywali słoniną, 40 1, 12| muzułmanie przestraszeni uciekli. Widać tam było dalej, jak szli 41 1, 12| napadła straszliwa burza. Widać było, jak wylądowali w Wenecji, 42 1, 12| do podziemnego grobowca. Widać było, jak doża sam jeden 43 1, 13| Świece ledwie w nim było widać. Rozmowy, wrzaski, okrzyki, 44 1, 14| zamyśleniu.~- Tak, tak. Widać, nie byłem stworzony na 45 1, 14| Sułkowski spostrzegł go widać, gdyż zamilkł, jakby się 46 1, 15| profesora Logiki i Metafizyki", widać było drabów z Proszowskiego 47 1, 16| szkapie daleko w pole, skąd widać było Dersławice. Stawał 48 1, 16| zawsze jednako było je widać, niby złudne marzenia, które 49 1, 17| Jakież to miejsce tam daleko widać?~Szwajcariaż to, gdzieś 50 1, 17| na obraz kotary, a za nią widać było nicość, nędzę i śmieszną 51 1, 17| W ostatnim blasku dnia widać było z bliska najszerszą 52 2, 1 | drucianej siatki albo szkła, widać było mnóstwo książek, ustawionych 53 2, 1 | młodych mężczyzn grało tam, widać, od bardzo dawna. Kupy dukatów 54 2, 1 | naokół. Nigdzie nie było widać ani fiakrów, ani przewodnika 55 2, 2 | piersi obnażone. Spod zasłony widać było tylko przepych bujnych 56 2, 4 | piersi obnażone. Spod zasłony widać było tylko przepych bujnych 57 2, 5 | między obłokami liści, widać było czyste, granatowe niebo 58 2, 6 | szeroko rozmiecionymi głazami, widać było z oddalenia. Nad brzegiem 59 2, 7 | nie może. To jest granica. Widać tamto jak tę oto węgierską 60 2, 7 | Daleko w głębiach rozpadlin widać było odległe hale, jasnozielone 61 2, 8 | zbocze grani. Stamtąd dopiero widać było dolinę, jak długa i 62 2, 9 | śladu... Nigdzie w nocy nie widać ogniska... Otaczały go krzesanice, 63 2, 9 | gonta. Z dala wśród nich widać było białe, grubomure kościołki 64 2, 9 | zardzewiałą blachą. Naokół widać było pod górami folwarki 65 2, 9 | szumiała zielona Orawa, w dali widać było polskie wielkogóry. 66 2, 12| da moja...~Oto ugór, tak widać nędzny, że go tknąć nie 67 2, 12| cienkie sosny ledwie było widać w smutnej oćmie, co wolno 68 2, 13| od wejścia. Były świeżo, widać w przewidywaniu pełnoletności 69 2, 13| rogu i zagrał ulubioną, widać prawie domową piosenkę:~ 70 2, 14| to od jednego rzutu oka widać, że tyjemy na niemieckim 71 2, 14| Rafałowi. Pokój ten dawno, widać, nie był bielony, bo nagie, 72 2, 15| ukryta przed światem. Dołu widać było, jak zakręcała się 73 2, 17| pożaru słońca wypełzły, widać było spod czapczyny dziwnego 74 2, 17| Morze dalekie było stamtąd widać, jak chodziło szumne, gromkie, 75 2, 17| czułej szali waży. Tylko widać tego ostatniego tysiąca, 76 2, 18| następując jedna na drugą. Widać było, że nie ustoi, że jak 77 2, 20| ozdób, niedawno wzniesioną, widać było wśród drzew na wzgórzu, 78 2, 20| którego sprzęty ledwie było widać przy gasnącej już zorzy 79 2, 20| zamglonym oddaleniu rysunku, widać byłą wylot szpaleru. Tamtędy 80 2, 20| napływ nowych, tryskający widać z wierszów książki, w coraz 81 2, 20| co malował całe album; to widać.~- Któż to?~- Ja to malowałam.~- 82 2, 21| polowania do rządcy. Z pól widać ten pałac. Oglądał przyszłe 83 2, 21| się ognisko, i z dala już widać było przy nim szyldwacha 84 2, 21| barwicą. Coraz wyraźniej było widać rzekę i przestworza. Na 85 2, 21| ponownie - ku wsi, którą widać było w przestworze. Słońce 86 2, 22| chłop młody, wesoły i kuty, widać, na cztery nogi. Spod oka 87 2, 22| patrzeć, ale już mało co było widać. Wyparły się wojska w pola 88 2, 22| wciąż niemy i odrętwiały. Widać wskutek wypitej w oberży 89 2, 22| Ów komendant, pijanica, widać, i awanturnik, zrazu począł 90 2, 22| siebie stanowisko. Jarzymski, widać, to samo odczuwał, gdyż 91 2, 22| buńczuczna, zdrowa, wszystka, widać, z niedalekich okolic, gdyż 92 2, 22| na nich po swojemu! A to, widać, tresowane jak pudle... 93 2, 22| Wosińskiego. Było to zdrowie, widać, godne, skoro je tak zacna 94 2, 23| W głównym jego ramieniu widać było otwarty namiot z ołtarzem 95 2, 24| lasy, co pod Radzyminem widać, to już, psia ich mać, w 96 2, 24| jak trzeba, zrobiły mu, widać, marszałki... Lecą tera 97 2, 24| wysokim brzegu Wisły, skąd widać było po tamtej stronie rysujące 98 3, 1 | daleki, wołając, że wreszcie widać Pireneje. Cedro wlepiał 99 3, 2 | Te ręce związane kręcono, widać, włożywszy kołek w miejscu 100 3, 3 | rzadkie gaje pinii. Stamtąd widać jak gdyby step zburzony, 101 3, 3 | rowy. Za pierwszą baterią widać było niżej drugą, dalej 102 3, 3 | ognistego błękitu ledwo było widać między gzymsem a gzymsem 103 3, 3 | sprzętach. Znoszono tu, widać, z ulicy i rzucano w popłochu 104 3, 3 | wznak i na twarz. Pełzali, widać, w przedśmiertnej agonii 105 3, 3 | opasany czterema przecznicami, widać było prześliczne ogrody 106 3, 3 | kaszlem. Zdarzało mu się to, widać, często, gdyż natychmiast 107 3, 3 | Calle del Cosso. Z dala już widać było, że to miejsce pełne 108 3, 3 | stożka. Na środku placu widać było baterię z dział wałowych, 109 3, 3 | wiosennej nad białym czołem... Widać w chropawej ramie okna ze 110 3, 3 | spała doncella. Zasnęła, widać, niedawno. Głowa jej upadła 111 3, 3 | knot gromnicy... Zadrzemał, widać, stary zakonnik zwiesiwszy 112 3, 3 | przerzedzał już ciemność. Widać było występujące z mroków 113 3, 4 | świadomość:~Śniło mi się, widać, o Trepce...~I znowu niby 114 3, 4 | miły... Toż przecie jasno widać...~Głowa się pali, głowa 115 3, 4 | stolicę Madryt będzie zaraz widać, jak. się tylko dzień dobry 116 3, 6 | cmentarzu, co go w polu widać, poszedłby teraz ku niemu, 117 3, 6 | się na wierzchołki.~- Co widać? - pytał kapitan z cicha. 118 3, 6 | kapitanie!~- Za Nadarzynem trakt widać jeszcze, czy nie?~- Widać, 119 3, 6 | widać jeszcze, czy nie?~- Widać, panie kapitanie.~- Pola 120 3, 6 | Gdy cały wyszedł na plac i widać było całą jego siłę, daleko 121 3, 6 | pyłu, toteż cały ów pułk widać było jak na dłoni. Zrazu 122 3, 6 | podwórza wychylał się gołębnik. Widać było w głębi gumno, obdarte 123 3, 6 | niż godzinę. Ukończywszy, widać, jakieś obliczenia, mapę 124 3, 6 | zaciapany, że ledwie go było widać. Wziąłem go na dobre spytki, 125 3, 6 | najbliższej wsi - Laski. We mgle widać było drzewa następnej - 126 3, 6 | Szerokie żagle płomienia widać było na przodzie i w tyle, 127 3, 7 | amarantowych spodni nie widać było pod błotem. Twarz miał 128 3, 8 | do Nowego Dworu. Na prawo widać było przed rogatką Ząbkowską 129 3, 8 | kto zwrócił na to uwagę. Widać było od rzutu oka, że na 130 3, 9 | Prąd leciał wartko, lecz widać było piasek na dnie. Żołnierze 131 3, 9 | Niebo jasne, znikły chmury,~Widać na wielkiej przestrzeni,~ 132 3, 9 | rzeki. Nie było na niej widać mostu aż do miejsca, gdzie 133 3, 9 | zaciężny szlachcic, tęgi, widać, jeździec i szermierz, ale 134 3, 9 | i błonie za wsią. Z dala widać było wieżyczkę drewnianego 135 3, 9 | tym świetle jak na dłoni widać było setki ludzi pracujących 136 3, 9 | generała Pelletiera, nie było widać. Minęła godzina dziesiąta, 137 3, 9 | siekier i młotów. Kończą, widać, most z nadzwyczajną forsą. 138 3, 10| pochlebstwem.~- Przecie to widać...~- Krótki mam wzrok, nie 139 3, 10| po zgromadzeniu mężczyzn. Widać było radość życia, siłę 140 3, 11| łoskot. Przez otwarte okno widać było mnóstwo kul ognistych, 141 3, 11| wyglądy, dymniki i dziury widać było teraz jak lica nieboszczyka 142 3, 11| być to bardzo źle, że to, widać, zwiastun nieszczęścia. 143 3, 12| dali, w dali na wzgórzu widać było Tarniny. Konie jeźdźców 144 3, 12| siodło... Żywo! już ich widać...~Michcik okiełznał przepyszne 145 3, 13| czarnego dymu! Dworu nie widać, dworu wcale nie ma, stodół 146 3, 14| mruknął z drugiego szeregu:~- Widać już, widać tamtę juchę.~- 147 3, 14| drugiego szeregu:~- Widać już, widać tamtę juchę.~- Doprawdy? 148 3, 14| w pustych niegdyś domach widać już było mieszkańców. Za 149 3, 14| Moniki. Gdzie oko padło, widać było drogi kryte, szlaki 150 3, 14| szło trzech. Dojrzawszy, widać, jego płaszcz, stanęli. 151 3, 15| uprawy ogrodu, warzyw i pola, widać było gruzy osad i folwarków 152 3, 15| wychodzącymi we dwie strony świata. Widać było stamtąd miasteczko 153 3, 16| szybko. Z wyżyn La Roqueta widać było miasteczko Tortozę 154 3, 16| batalion pułku sto piętnastego, widać było szańce francuskie otaczające 155 3, 16| kierunku fortu orleańskiego. Widać było wielki ich żelazny 156 3, 17| Do mnie gość jedzie?~- Widać ano, że z góry gość jedzie...~- 157 3, 17| zaprząg solidny. Z dala widać było, że wysoko schlastany