Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tworzyly 18
tworzysz 1
twym 2
ty 149
tyber 1
tybinki 2
tych 206
Frequency    [«  »]
150 góry
150 on
149 mógl
149 ty
147 mnie
147 strony
147 zaczal
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

ty

    Tom, Rozdzial
1 1, 1 | na stanowisku. Gdzieżbyś ty o takich rzeczach mógł pamiętać! 2 1, 1 | nakryjesz! Kładź kozła! A cóż ty, Rafciu, jakoś nic nie niesiesz 3 1, 1 | wsiach gadają.~- No, to i ty gadaj, kiedy wszyscy.~- 4 1, 1 | człowiek zabił... Rany!~- Ty, żebyś go i z krzyżem spotkał, 5 1, 1 | Klimontów, we światy! Cóż ty gadasz?~Raptem szorstko 6 1, 2 | wycinają lasy i bory...~Jednak ty moją być musisz!...~Pieśń 7 1, 3 | ten dopiero wiosłuje! Czy ty widzisz? Czy widzisz? To 8 1, 3 | cicho spytał Krzysztof.~- Ty czasem masz pyszne pomysły 9 1, 3 | z tej afery.~- Właśnie, ty mu dasz. 1 ja tak myślałem.~- 10 1, 3 | szum wody, szum-śmierć.~- Ty się nie orientujesz, gdzie 11 1, 3 | gardzieli:~- Olbromski!... to ty, ptaszku! Twoja to jest 12 1, 3 | wściekłości - odpowiesz ty mi za to w dniu jutrzejszym. 13 1, 3 | prędko. To jedno... Czy ty słyszysz, co mówię?~Zamieć 14 1, 3 | zamieniła się w słowo.~- Czy ty będziesz odpowiadał? Wiemy 15 1, 3 | Kto kogo do tego namówił: ty Cedrę czy on ciebie? Rafał 16 1, 3 | Czekajże; bratku, powiesz ty mi zaraz nieco odmiennym 17 1, 5 | Briumer?~- Ja nie wiem.~- Ty byś też co wiedział, dryblasie! 18 1, 6 | dziad wstaje i powiada: "Cóż ty, zołmierzyku, chcesz ode 19 1, 7 | Nie przyjedzie... Ale ty zostaniesz dłużej, prawda? 20 1, 8 | Nikt nie był bardziej niż ty gotów do hazardu życia. 21 1, 8 | pod cios nadstawić. Ale ty, mospanku, wspomnij tylko, 22 1, 8 | żem spodlał. Nie! To, co ty śnisz, to jest złudzenie, 23 1, 8 | wykonać? Powiedz... Czy można? Ty się tak radujesz, żeś chłopa 24 1, 8 | padół, na nędzny jego padół. Ty sam, który jesteś świat, 25 1, 8 | istniejącym cierpieniem.~Ty się ze mną pozostań!~Jako 26 1, 8 | wszystkę burzę męczarni?~Ty wiesz, Ty jeden wiesz, jak 27 1, 8 | burzę męczarni?~Ty wiesz, Ty jeden wiesz, jak było żywym 28 1, 8 | świętą wolę dusz w łykach.~Ty wiesz, że lepiej by głowie 29 1, 8 | odpocząć krzykowi rozpaczy.~Ty. który mocen jesteś uczynić 30 1, 11| twój prawowity pan. Cóż ty, człowieku? Na panaś swego 31 1, 12| paszczy Iwa. Gdybyś go wziął ty albo ja, wystrzeliłby ze 32 1, 13| psia dusza, za pasem, a ty się uganiaj po dziurach, 33 1, 13| boku. Zaczął szeptać:~- Ty jeden cierpisz nad wszystkimi 34 1, 14| jestem tylko żołnierzem. - Ty, kochany bracie, jesteś 35 1, 14| Któż to powiedział?~- Ty! Bo tylko z mieczem w dłoni 36 1, 14| Nadzwyczajne! Zaręczyłbym, że ty sam, który dzieckiem bawiłeś 37 1, 16| mówić?~- Nie mów!~- A to mi ty powiedz, po co tu siedzisz!~- 38 1, 16| to wszystko na pamięć.~- Ty mi wytłumacz - mówiła patrząc 39 1, 16| nadzwyczajnego. Mnie się wydaje, że i ty sam chciałbyś tak skoczyć 40 1, 16| Głupia jesteś sroka i tyle. Ty myślisz, że świat to akuratnie 41 1, 16| i - nie ma! Zobaczyłabyś ty, co się to tam dzieje.~- 42 1, 16| nie zobaczysz!~- Ech, co ty wiesz... Mnie się wydaje, 43 1, 16| ale powinien.~- Wiesz co, ty zbyt długo przestajesz z 44 1, 16| tam o co. Ale teraz! Żebyś ty wiedziała, jacy oni ...~- 45 1, 16| więc cóż mi z tego, że ty wiesz!~- Cały taki dwór, 46 1, 16| Książę, mój książę!~- Co ty pleciesz? - syknął na nią 47 2, 1 | że książę mówi do niego: ty.~- Musisz jednak wiedzieć - 48 2, 1 | czytać w tym języku, więc ty mi będziesz na polskie tłumaczył.~- 49 2, 1 | Widzisz, j a w tym czasie, gdy ty siałeś i żąłeś, nabrałem 50 2, 1 | dystryktu.~- Nie inaczej, a ty?~- Ja tu mieszkam.~- Tu? 51 2, 1 | nie spiesząc się - gdzie ty mieszkasz? W jakimś tanim 52 2, 1 | przypominam sobie, żeś to ty jego poniekąd wychowanek. 53 2, 1 | licha sekretnie pisze, że ty musisz mu pomagać? Przecie 54 2, 1 | zekpał.~- Powiedzże mi: a ty co tu porabiasz? jak czas 55 2, 1 | się Boga!~- A no...~- Cóż ty mówisz... Taki majątek!~- 56 2, 1 | Wiesz co?... szkoda, że ty jesteś tym jakimś tam sekretarzem. 57 2, 1 | umrę ze śmiechu...~- Ty go musisz znać, Jarzymski, 58 2, 1 | tego tam Woysiatycza, bo ty znasz przecie wszystkich 59 2, 1 | wszystkich bez wyjątku.~- A ty, rotmistrzu, coś się nie 60 2, 1 | z kąta zezowaty młokos - ty jesteś stały.~- Słyszałem 61 2, 1 | Benedyktem - prócz ciebie, bo ty masz wprawę. Nie rozumiem 62 2, 1 | zawalidroga taki jak ja i ty! Boś i ty łotr, pies i zawalidroga, 63 2, 1 | taki jak ja i ty! Boś i ty łotr, pies i zawalidroga, 64 2, 1 | zamiast psiarnię puszczać. Ty myślisz, że ci psy nie zależą 65 2, 1 | psy nie zależą pola, że ty godnego psa możesz latami 66 2, 1 | będą odstawiali? Jarzymek, ty wiesz pewno?~- Jakiego prawdopodobnie 67 2, 2 | dał pocałunek pokoju, a ty go oddasz Braciom i Siostrom, 68 2, 4 | dał pocałunek pokoju, a ty go oddasz Braciom i Siostrom, 69 2, 5 | Mówiły gwiazdy:~Czymże ty jesteś, który chciałeś nazwać 70 2, 5 | chciałeś nazwać mię żoną? Ktoś ty jest i skąd wziąłeś prawo 71 2, 5 | moją pięknością? Cóż mi ty w darze przyniesiesz? Czy 72 2, 5 | ciszy i ciemności? Czy to ty mię całujesz, błyskawico? 73 2, 5 | Czy to wy, róże? Czy to ty mię całujesz, młody mój 74 2, 6 | Mocniejszy jesteś niż wilk. Ty się nie boisz nikogo na 75 2, 6 | broń, ale nade wszystko ty jeden masz serce z żelaza. 76 2, 9 | miłość naszą widziała... I ty, o niebo...~Ale gdy te westchnienia 77 2, 9 | budzącymi młode siły i radość...~Ty, lesie, bądź znowu szumiącym 78 2, 9 | która nas oboje kochała...~Ty, niebo wieczne, bądź sobą, 79 2, 10| pewnie zbój z gór jako i ty.~- To ta nie zbójnik.~- 80 2, 10| cie biło rok, bedzie dwa. Ty sie trzym! Nic nie pytaj. 81 2, 10| to na nic - to nagorse. Ty sie trzym! Choć i płono, 82 2, 12| do towarzysza:~- No, tera ty dajesz... ~Olbromski nie 83 2, 12| Ten sam, bracie...~- Cóż ty tu robisz? - mamrotał z 84 2, 12| Wróciwszy z Wiednia... Czy ty stale w Wiedniu mieszkasz?~- 85 2, 14| może, Szczepanku, że tylko ty masz prawo do gospodarki 86 2, 14| Nekando, Nekando! żebyś ty wiedział...~- Do diaska!... 87 2, 14| Cóż takiego?~- Żebyś ty wiedział, jak ja jestem 88 2, 14| Powiedzże, na czymże ty jeździłeś?~- Na karym.~- 89 2, 14| Łuskiny... Oto i wszystko.~- Ty wolterianisto! czytujesz 90 2, 14| Jesteśmy inni, odmienni. Ty traf w to, co jest twoją 91 2, 14| wyłamie.~- Nie wiem, co mi ty mówisz. Ja się duszę z rozpaczy 92 2, 17| wiać od lądu, noc późna, a ty, człowieku, usnąć nie możesz. 93 2, 18| krętego wiatru.~- Żegnaj i ty... - wyszeptały usta.~W 94 2, 21| był już gotów.~- Gdzieżeś ty był, wariacie, do tej 95 2, 21| spodobało iść na wojnę, ty tu leżysz! Boże, Boże! Cóż 96 2, 21| ściągając przemokłe buty - ty nadzwyczajnie nadajesz się 97 2, 21| głosem wesołym - a wiesz ty, bratku, o tym, że my już 98 2, 21| gwizdały?~- Słyszałem.~- Ale ty nie śpij, tylko odpowiadaj 99 2, 21| syknął na niego.-Za cóż ty kupisz konia, mundur i najmiesz 100 2, 21| i tak będzie bogata. Czy ty słyszysz, co ja ci rozkazuję!~ 101 2, 22| taką bitwę zwojowali jak ty pod Tarnowskimi Górami. 102 2, 22| Bóg ci zapłać. Gdyby nie ty, zgniliby my w lochach abo 103 2, 22| udać na przekąskę. Rafał, ty po starej znajomości, a 104 2, 22| dobrze, owszem... O ile ty, kapitanie...~- No, no, 105 2, 22| mu do ucha. - Skądżeś się ty tu wziął u diaska? Psujesz 106 2, 24| nasadził, faję zakurzył, a ty na swoim własnym zagonie 107 2, 24| Michałkom twoją ziemię oddam. A ty idź, precz mi się z tela 108 2, 24| rzecz wie na tym świecie. A ty się nie waż pytać!~Cedro 109 3, 3 | mściwy okrzyk: - Musisz i ty zginąć, mara! Nie będziesz 110 3, 3 | !~- A żebyś wiedział, ty czapo, że nie puszczę! Żebyś 111 3, 3 | sztuk bagnetem rozdarł, a ty mi dzieuchy bronisz.!~- 112 3, 3 | jednego kamrata nie mam, jeśli ty dzisiejszego wieczora doczekasz....~- 113 3, 3 | jeździec, a tobie z nami wara! Ty idziesz z tela osobno...~- 114 3, 3 | zaś... My piechota, a ty co tu robisz'' ~- Dobrze, 115 3, 3 | wołał Krzysztof.~- Co ty tam możesz wiedzieć, skąd 116 3, 4 | mojej młodości... Tak jak ty pachnie szczęście dzieciństwa. 117 3, 4 | łańcuchy myśli:~Zabawnyś ty, stary, zabawnyś ty ze swoją 118 3, 4 | Zabawnyś ty, stary, zabawnyś ty ze swoją przyziemną, chlebożerną 119 3, 4 | pradziady i prawnuki... Zabawnyś ty, stary, zabawny...~Mówisz, 120 3, 4 | a chce umierać, tak jak ty głupio i po zwierzęcemu, 121 3, 5 | wołał zachwycony Cedro.~- A ty coś myślał! Wprawdzie bab 122 3, 5 | już brzęka kajdany, ~A ty śpisz!~ ~Cały tłum oficerów 123 3, 5 | w skale pokopali...~- Co ty bredzisz o Kastyliach? Gadaj 124 3, 6 | od zamachu zetnę, wiesz ty o tym? Jak cię ułan w pazury 125 3, 6 | pacierz, i to prędki! Tylko że ty i o pacierzu pierwszy raz 126 3, 6 | tylko generałem brygady, a ty rannym oficerkiem. Jak zostanę 127 3, 6 | żegnajcie, młode moje lata! Ty, stary szwedzki okopie pod 128 3, 6 | wyrąbię, ziemio!~Kiedyż ty przyjdziesz, dniu mojej 129 3, 6 | w dziele frydlandzkim...~Ty, coś mię krzepił w przejściu 130 3, 6 | runą na nas w Falenty. Cóż ty w tej zabawie myślisz robić, 131 3, 7 | Rafuś! na miły Bóg... Więc i ty między wojaki? No, chwałaż 132 3, 7 | stąd wyjdziemy?~- Jak tylko ty i twoi kamraci, a przynajmniej 133 3, 8 | mu się ożywił.~- A wiesz ty - rzekł szeptem, jakby się 134 3, 8 | Na miły Bóg... Widzisz ty tamten biret środkowy, ostrzem 135 3, 8 | robił stary Czarniecki: Ty, Rakoczeńku, do mnie, na 136 3, 10| wyznaję.~- Wiedziałem, żeś to ty sprawił! Ty, nie kto inny! 137 3, 10| Wiedziałem, żeś to ty sprawił! Ty, nie kto inny! Czemuś go 138 3, 10| nikt nie słyszał.~- Co mi ty bajesz! co opowiadasz! Kłamstwa 139 3, 11| kamieni, padanie gruzu.~- Ktoś ty - wyjęczał książę.~- Cichaj!~ 140 3, 14| Żydy chrzczone.~- Cóż ty pleciesz?~- Sprawiedliwie! 141 3, 14| siempre heroica - spodlałaś i ty! Leżysz nareszcie w gruzach, 142 3, 15| Dreszcze?~- Co to gadać! Wiesz ty? -- rzekł nagle, zwracając 143 3, 15| my tu robimy, do pioruna! Ty długo tu jeszcze myślisz 144 3, 15| następstwo? Pomyśl tylko...~- A ty się za kogo bijesz? - zadrwił 145 3, 17| ledwo się dopytał.~- To ty idziesz znowu?~- Kpisz, 146 3, 17| siódmy być może, ani wiem. Ty się dziś zbierzesz?~- Ja?! - 147 3, 17| wstyd go ogarnął.~- No, cóż ty myślisz! - zaperzył się. - 148 3, 17| drzewami...~- Kiedyż to ty chcesz jechać? - zawołał.~- 149 3, 17| żołnierza. - Pójdziesz i ty na wojnę?~- Skoro panicz...~-


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL