Tom, Rozdzial

  1  1,  1 |     jakiesi światło, tak jakby do dnia pod zimę, kiej słonie z
  2  1,  1 |          Niemen i Wisła, bohatery dnia, śmiało układły się do snu
  3  1,  1 |       proszę...~- Ja przybyłem za dnia i czekałem cierpliwie. Jutro
  4  1,  2 |       mośćbrodzieju, na mój grunt dnia dzisiejszego, kto, mówię,
  5  1,  2 |      dawien dawna ius terrestre - dnia dzisiejszego...~- A toż
  6  1,  2 |       małych saneczek.~- Rwij mi, dnia dzisiejszego, z kopyta do
  7  1,  2 |            Hańbaż by to dla mnie, dnia dzisiejszego, była, gdyby
  8  1,  2 |         kłoda.~O jakiejś godzinie dnia zbudził się i usiadł na
  9  1,  3 |      zamrożonych umiejętnie.~Tego dnia znalazłszy się w sądzie
 10  1,  3 |      bezwładne. W ostatnim blasku dnia widzieli w pęknięciach czarno-zielone
 11  1,  4 |           rozkazu starego pana do dnia budził go podstarości Piotr
 12  1,  4 |         milszych.~W innych porach dnia i to było wzbronione. Nikt
 13  1,  4 |      błękitnego dymu, który onego dnia wznosił się ze świętych
 14  1,  4 |      wszystkim, jakby na zewnątrz dnia, prac, zajęć, nawet myśli,
 15  1,  5 |          głównej kwatery! Werona, dnia 29 Briumer"...~- Czego?~-
 16  1,  5 |           Alvinzy..."~- Wyraźnie! Dnia dzisiejszego!~"Feldmarszałek
 17  1,  5 |  widziadło chat, rodzinnego domu, dnia... Za chwilę była to już
 18  1,  7 |           duszy. Oto poprzedniego dnia powziął od sióstr wiadomość,
 19  1,  7 |          już na nogach i tego też dnia miał po śniadaniu odjechać
 20  1,  7 |           jest tu jeszcze?~I tego dnia Rafał słyszał już ów krzyk,
 21  1,  7 |           jabłonki. Obiedwie tego dnia biały i różowawy kwiat okrył
 22  1,  7 |           sercu szczęście tamtego dnia i nadziemską mocą wyobraźni
 23  1,  8 |       Zdarzało się, że nieraz pół dnia przeleżał na wznak w dąbrowie,
 24  1,  8 |        ścian zmurszałych.~Jednego dnia w końcu czerwca, zaraz po
 25  1,  8 |    wyrywać z pochew szable. Tegoż dnia wzięli się do rabunku sklepów
 26  1,  8 |           Nad wzgórzami, które za dnia widać było w głębi horyzontu,
 27  1,  8 |       trzeźwym oczom powszedniego dnia bytowanie Twoje.~Wyrwij
 28  1,  9 |      zwłoki mają być tego jeszcze dnia przeniesione do kościoła.
 29  1,  11|     płynęło jak romans ciekawy, z dnia na dzień przyjemniejszy.
 30  1,  11|        krzyk wzgardy. Tak było za dnia. Nocami Rafał błąkał się
 31  1,  11|    gonitwy bardzo często.~Pewnego dnia wypadła gromadna wyprawa
 32  1,  11|           ognistą. Czuł, jak tego dnia uderzyło nań słońce całym
 33  1,  12|   szczęśliwie na odchodzący tegoż dnia do Wenecji dwumasztowy okręt
 34  1,  12|         kunsztów... I oto jednego dnia przybywa z ziemi twardej
 35  1,  12|      rzeczy odesłał.~Tego jeszcze dnia zaczął składać wizyty w
 36  1,  13|    Żołnierska dola~Już następnego dnia książę Gintułt wyjechał
 37  1,  13|       wjechał w kraj morwy. Tegoż dnia dotarł szeroką drogą, wysadzoną
 38  1,  13|         skowronka głos, zwiastuna dnia. To już nie pieśń słowicza!
 39  1,  13|        Eliasz, obudź mię jutro do dnia...~Za chwilę był we drzwiach
 40  1,  14|      fiakra o zachodzie mrocznego dnia styczniowego na wybrzeże
 41  1,  14|      jednej i niepodzielnej.~Tego dnia był dziwnie nieswój.~Mokry,
 42  1,  14|        kapitana, że od pierwszego dnia pod Mantuą na przedmieściu
 43  1,  15|          na miasto w każdej porze dnia tudzież w każdej porze nocy.
 44  1,  15|      zawsze nudną łaciną.~Jednego dnia w porze zimowej lektorie
 45  1,  15|      salach kolegium zwabiło tego dnia tak wielki zastęp filozofów.
 46  1,  16|       chwile niepewności.~Jednego dnia zaszedł niespodzianie na
 47  1,  16|       spalił pocałunkami.~Jednego dnia zastał przy źródełku siostrę.
 48  1,  17|         worków mąki na promie, do dnia między jaszczykami dwu obusiów
 49  1,  17|      gruzów wieży; rzetelnie tego dnia pracowały. Sam kapitan celował
 50  1,  17|       mienia. Nad wieczorem tegoż dnia, po obustronnym zaprzestaniu
 51  1,  17|        zapadła. W ostatnim blasku dnia widać było z bliska najszerszą
 52  1,  17|        wodą i znowu spać! Piątego dnia Żyd wbiegł do izby w popłochu
 53  1,  17|        dodatkowego, kapitulacji z dnia 28 lipca. Nie ma tu żadnego
 54  2,  1 |           pokusa kariery. Jednego dnia, po obiedzie, cześnik zatrzymał
 55  2,  1 |           na wyjazd syna. Od tego dnia zadęły się przygotowania,
 56  2,  1 |        wspomniał, od wczorajszego dnia tu dopiero jestem.~- Opowiadają
 57  2,  2 |   zasłonione. Był to więc wieczór dnia następnego. W przyległych
 58  2,  2 |   fizycznych uczuwań wczorajszego dnia, a osobliwie nocy. Chował
 59  2,  2 |           cynizmem, nagie cielsko dnia wczorajszego. Miliardy ukłuć
 60  2,  2 |           musiała. Ale następnego dnia, po dwu stoczonych dysputach
 61  2,  2 |           uderzył młotkiem, który dnia tego był przewiązany wstęgą
 62  2,  4 |           uderzył młotkiem, który dnia tego był przewiązany wstęgą
 63  2,  7 |   zmieniała się jak ich dusze. Co dnia była ta sama, a co dnia
 64  2,  7 |           dnia była ta sama, a co dnia inna, wciąż piękniejąca.
 65  2,  7 |    zelżywe tchnienie wieków...~Do dnia, w pogodne czasy, szli w
 66  2,  8 |       rozległym lasem leżeli tego dnia u wejścia do pieczary. "
 67  2,  9 |          półmroku narodzin nowego dnia, straszliwej doby nieświadomości.~
 68  2,  9 | odprostowała się w ciągu upalnego dnia. Ślady szły w górę doliny
 69  2,  9 |          męczarni w ciągu jednego dnia! Któż was przemienił w części
 70  2,  9 |      spotkał ludzi...~Szedł onego dnia w dół rozległego zbocza,
 71  2,  10|           ręką człowieka, światło dnia pełzło niepewne, wylękłe,
 72  2,  11|       pobliżu ogniska. Następnego dnia z równym mozołem zeszli
 73  2,  12|         żeby tak dobrnąć do swego dnia i swojej nocy!~W pewnym
 74  2,  12|   chroniła od deszczu, który tego dnia był mu wrogiem osobistym.
 75  2,  13|    zwracając się do lokajów:~- Od dnia dzisiejszego macie, zbiry,
 76  2,  14|      zwalę się z niego pierwszego dnia?~- Koń uważny, mądry...
 77  2,  16|          co się zowie, do białego dnia, do ciemnej nocy i znowu
 78  2,  16|           nocy i znowu do białego dnia. Rafał był rozrywany, jako
 79  2,  17|        pod słowem, że takiego oto dnia z takim wianiem wiatru w
 80  2,  17|       nimi usypali szańce ziemne. Dnia 26 marca od samego rana
 81  2,  17|          mi, Panie Jezu, takowego dnia dał dożyć i takowym miłosierdziem
 82  2,  17|      generałem, co w wigilią tego dnia przybył z dalecyny, bo aż,
 83  2,  17|       mury Werony. Ale bitwa tego dnia kosztowała legion polski
 84  2,  17|       szeregu...~Bili my się tego dnia od świtu do późnej nocy
 85  2,  17|       Francji. Potem nie było już dnia, żeby po jednemu, po dwóch
 86  2,  17|         burza sroga wstawała tego dnia w morzu! Pomnę... One mury
 87  2,  17|        piany białe. Niebo wpośród dnia czarne, jako o północku,
 88  2,  17|       Jeszcze mi w oczach do dziś dnia stoją one dwa brzegi dalekie.
 89  2,  17|          kolanami. Już po upływie dnia twarz nabrzmiewa i zaczyna
 90  2,  17|         czynił. Jak my pierwszego dnia po wylądowaniu dostali placki
 91  2,  17|    Dessalinem. Ledwie na doświtku dnia spostrzeżona została zdrada
 92  2,  17|         wystąpić do apelu, jak co dnia. Zwyczaj wojskowy każe stawać
 93  2,  18|     chartów wyjechał poprzedniego dnia do znajomego myśliwca pod
 94  2,  20|    złożony. Przy gasnącym świetle dnia usiłował przeczytać adres.
 95  2,  20|          jak zorza ranna w błękit dnia. Przed chwilą jeszcze nie
 96  2,  21|          Włosy jej utrefione tego dnia w sposób szczególny, objęte
 97  2,  21|           tamtej, córze~I nieba i dnia. Zaczął się taniec. Zaraz
 98  2,  21|            Bardzo mi się podobasz dnia dzisiejszego.~- Ale z ciebie
 99  2,  21|         każda chwila nocy czy tam dnia zarówno stosowna.~- Waćpan
100  2,  22|          podobnie jak na początku dnia, był wciąż niemy i odrętwiały.
101  2,  23|       spod Kalisza. Nad wieczorem dnia 31 grudnia wkroczyli w niską
102  2,  24|            Czarnowa, Nasielska... Dnia 18 stycznia przyszedł rozkaz
103  2,  24|           pruskiej.~Tegoż jeszcze dnia przyszło do bitwy. Dywizja
104  2,  24|           w bitwie pod Kwidzyniem dnia 11 lutego, gdzie marszałek
105  2,  24|         Starogardzie tego właśnie dnia stanął korpus generała Menarda
106  2,  24|          koni. Rafał wywijał tego dnia szabliskiem co się zowie.
107  2,  24|    Nieszczęście jednak stało tego dnia przy nim. W mroku i wichrze,
108  3,  1 |           Zajączek pozostał aż do dnia 26 maja, nieznaczny biorąc
109  3,  1 |            Toteż zaraz następnego dnia fortragowany został na sierżanta.
110  3,  1 |          Wallendorfem; następnego dnia ruszyła do Loken, 18 przyszła
111  3,  1 |    Stanęła tam 15 sierpnia. Tegoż dnia wyszedł rozkaz generała
112  3,  1 |        uczę toto ciaciastwo dzień dnia. A tera pokój! Wyborowa
113  3,  1 |     skarbu cesarskiego będą dzień dnia dziesięć su lenungu brali. -
114  3,  1 |         żyć. Oddziały, znużone za dnia czyszczeniem koni, rewizjami
115  3,  1 |   łagodnym, kwietniowym zaśnieniu dnia, w uroczym zmierzchu. Odległe
116  3,  1 |          powoli ostatni przebłysk dnia...~Ciemna schodziła noc.
117  3,  1 |         nadejdzie doba porównania dnia z nocą w porze wiosennej
118  3,  1 |        była wiadomość, jak się co dnia wszystkie powierzchnie mórz
119  3,  1 |       poczęła jako płód i jednego dnia przez ocean może być zniszczoną.
120  3,  2 |      Pied-de-Port. Już następnego dnia weszli w zawrotne wyżyny
121  3,  2 |         na południe, pułk ułański dnia 6 czerwca pierwszy raz spotkał
122  3,  2 |    struganie kopyt, tegoż jeszcze dnia około dwustu koni padło
123  3,  2 |          którą miał był jeszcze z dnia poprzedniego w torbie skórzanej
124  3,  3 |       targnięcie się na Saragossę dnia 15 czerwca i atak w dniu
125  3,  3 |       przewidywano, że brama tego dnia musi być zatarasowana wańtuchami
126  3,  3 |          domu, który poprzedniego dnia zdobywał w gronie woltyżerów.
127  3,  6 |           się w cieple wstającego dnia i kurzyło od oparów; śmigały
128  3,  6 |         Janczewic, tak samo jak i dnia poprzedzającego stała konnica
129  3,  8 |        zawieszenie broni, rankiem dnia dwudziestego trzeciego kwietnia
130  3,  9 |           Turny, już poprzedniego dnia szeroką siecią rozciągnięty,
131  3,  10|          Kruków i pod Mąkoszynem.~Dnia dziewiątego czerwca nastąpiła
132  3,  10|           Było południe chmurnego dnia, kiedy tłum elegantów sztabowych,
133  3,  10|         polne drogi, które innego dnia ledwie by oko wytropić zdołało
134  3,  10|       jechała gwarząc o wypadkach dnia. Rafał, niewiele tutaj znający
135  3,  11| Sandomierz~Rafał Olbromski zdołał dnia 9 czerwca w sam czas dotrzeć
136  3,  11|      złudzenia utraty zmysłów. Za dnia, wśród najpilniejszej pracy,
137  3,  11|    chwastem i darnią powszedniego dnia, podobnie jak same lochy.
138  3,  11|         przy generale. Obserwował dnia dwunastego czerwca z kopuły
139  3,  15|           do Barbastro. Trzeciego dnia znaleźli się już w bezdrożach
140  3,  15|          naprzód i w tył, jednego dnia o zmroku dosięgli bram Morelli.
141  3,  15|         aż do południa następnego dnia. Obudził go straszliwy upał
142  3,  15|          koni.~Nad wieczorem tego dnia zjawił się Hiszpan. Był
143  3,  16|           stronach rzeki. Piątego dnia pobytu swego pod Tortozą,
144  3,  16|         Już się upał sierpniowego dnia zaczął. Słońce przepalało