Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
okutych 1
okwitala 1
olbromsio 1
olbromski 106
olbromskich 1
olbromskiego 13
olbromskiej 1
Frequency    [«  »]
107 dwa
107 tez
106 by
106 olbromski
105 glebi
105 glowy
105 jedna
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

olbromski

    Tom, Rozdzial
1 1, 1 | przydał:~- Mój siostrzeniec, Olbromski, z Sandomierskiego. Na poetyce 2 1, 2 | Wtedy nawet, gdy on, Rafał Olbromski, żywy i trzeźwy, na nią 3 1, 2 | kulig, kulig!~Wtedy stary Olbromski znowu z gracją podał ramię 4 1, 3 | zostawimy tutaj - rzekł Olbromski - a sami pójdziemy piechotą. 5 1, 3 | łacińskiej gardzieli:~- Olbromski!... to ty, ptaszku! Twoja 6 1, 3 | do towarzysza niedoli.~- Olbromski! - wykrztusił belfer trzęsąc 7 1, 7 | wreszcie:~- Czy pan kapitan Olbromski jest w domu?~- W w... w... 8 1, 7 | sąsiedniej izby. Kapitan Olbromski był wysoki, szczupły i nieco 9 1, 8 | książę... - rzekł szybko Olbromski.~Oczy jego świeciły się 10 1, 8 | potrwa. Ale będę w tym...~Olbromski dźwignął się z krzesła, 11 1, 8 | zostawiasz "obywatela" Michcika.~Olbromski milczał dziwnie. Rzekł jeszcze 12 1, 12| biedą, tyle dokazać, że Olbromski zdał wymagany egzamin do 13 1, 15| narzekaniem profesorów Rafał de Olbromski przebrnął zawiłości wersyfikacji 14 1, 15| swej izdebki obok kuchni de Olbromski miał możność wymykania się 15 1, 15| wyrocznią mody i twórcą tężyzny. Olbromski był jego prawą ręką, pomocnikiem 16 1, 15| przyjaźni z Jarzymsiem de Olbromski wstąpił na filozofię. Rotmistrz-opiekun, 17 1, 15| siewcami mowy naddziadów. De Olbromski nie chwytał nigdy za lutnię. 18 1, 15| habuitrationem sufficientem?~Olbromski władał łaciną znacznie lepiej, 19 2, 1 | francusku:~- Mój nowy sekretarz, Olbromski...~Po chwili zwrócił się 20 2, 1 | i najbliższy przyjaciel, Olbromski, dziedzic I z Sandomierskiego.~- 21 2, 1 | Jeśli z Sandomierskiego i Olbromski, to powinien być bratem 22 2, 1 | Oleśnicy! - żywo zawołał Olbromski.~Jedno z najpiękniejszych 23 2, 1 | żywe mięso.~Wówczas dopiero Olbromski wziął walić z sandomierska. 24 2, 2 | osób grających w karty. Olbromski leżał na swej pościeli z 25 2, 6 | czegoś - i znalazły. Rafał Olbromski stanął przy drzwiczkach 26 2, 12| września 1804 roku Rafał Olbromski wyszedł z dolin i lasów 27 2, 12| szkliła w zielonej flaszy.~Olbromski podlegał napadom potyfusowegó 28 2, 12| No, tera ty dajesz... ~Olbromski nie nastawał.~Karczmarz 29 2, 12| po długiej nieobecności.~Olbromski przypatrywał mu się z bolesnym 30 2, 12| Na miły Bóg... Rafuś... Olbromski... To on!~- Wszystko ci 31 2, 12| Broń Boże! - zawołał Olbromski. - Nie pragnę bynajmniej 32 2, 12| dal zasnutą sinymi lasami. Olbromski miał teraz to, czego tak 33 2, 13| we własnej osobie - Rafuś Olbromski!~- Proszę, proszę... Witam! - 34 2, 14| Stokłosach. Jest to imć pan Rafał Olbromski. Rafałku - imć pan Szczepan 35 2, 16| naddunajskiej stolicy. Trepka i Olbromski spędzali dni tej jesieni 36 2, 17| przyjaciele - Trepka, Cedro i Olbromski - siedzieli na ganku dworu, 37 2, 18| Magistra vitae, uważasz, Olbromski?~- Każ no dawać śniadanie... - 38 2, 19| osobliwego nie dojrzał. Wtedy Olbromski nachylił się ku niemu i 39 2, 19| gdyby radosnym. Cedro i Olbromski, potrącani i pociągnięci 40 2, 20| znacznej odległości od' Wisły. Olbromski szczegółowo lustrował okolicę 41 2, 20| na wieki. Widzem tym był Olbromski. Zapomniał, gdzie jest. 42 2, 20| głosu i patrząc na postać Olbromski liczył chwile, które pozostały 43 2, 20| śladu... mojej szpicruty...~Olbromski stał nieporuszony, aczkolwiek 44 2, 21| przeciwległych drzwi salonu, stali Olbromski i Cedro. Ujrzawszy Niemca 45 2, 21| urocze w tym oddaleniu. Olbromski zamknął za sobą drzwi i 46 2, 21| łzy.~- Niemce! - wrzasnął Olbromski nastawiwszy dłoni koło ust. - 47 2, 22| drzemał czy udawał, że śpi. Olbromski wyciągnął się na długiej 48 2, 22| kierunkach huknęły słupy dymu. Olbromski wetknął Krzysztofowi, który 49 2, 22| zewnątrz, gdy go chwycił Olbromski z krzykiem:~- Co robisz?~- 50 2, 22| waćpana?~- Cedro.~- A twoje Olbromski, to wiem. Znamy się przecie 51 2, 22| gruncie rzeczy jednak tobie, Olbromski, radziłbym tutaj zostać. 52 2, 22| Ułatwiono ci... - mruknął Olbromski.~- A vrai dire... - tłumaczył 53 2, 22| wznosimy toasty - zawołał nagle Olbromski - to ośmielę się i ja prosić 54 2, 23| że "Galicjanie" Cedro i Olbromski nie dotarli do Częstochowy 55 2, 23| twarzą w stronę. Cedro i Olbromski, stojąc obok siebie w strzemionach, 56 2, 24| Tam właśnie kwitł Rafał Olbromski.~Już pod Nowem, na brzegu 57 2, 24| i armat. Później dopiero Olbromski dowiedział się, że wzięto 58 2, 24| chlustający plusk wody po błoniu. Olbromski nie oglądał się poza siebie. 59 3, 6 | wszyscy.~Podporucznik Rafał Olbromski wesoły był tego ranka. Koń 60 3, 6 | jak zawsze. Stary sknera, Olbromski z Tarnin. Cóż za dziwny, 61 3, 6 | Baczność - do zsiadania!~Olbromski z zadowoleniem cielesnym 62 3, 6 | szablą, z konia. Podporucznik Olbromski wciesał się w ten zwarty, 63 3, 6 | wydobywał się bydlęcy ryk. Olbromski sekretnym ruchem wyciągnął 64 3, 6 | wreszcie, że podporucznik Olbromski jest coś zanadto krwią oblany.~ 65 3, 6 | raport i usłyszeć rozkazy.~Olbromski byt znużony, widocznie wskutek 66 3, 6 | swe nazwisko.~- Był kadet Olbromski w Rycerskiej Szkole, a potem 67 3, 6 | ogromna, długa, kudłata. Olbromski nie spuszczał z niej oka - 68 3, 6 | Śpiący generał ani drgnął. Olbromski zaczął go potrząsać. zrazu 69 3, 6 | rób, jak ci się podoba. Olbromski. Pamiętam tamtego! Zacny 70 3, 6 | przez brudnego parobka. Olbromski konno towarzyszył mu z boku.~ 71 3, 6 | teraz na wojsko maszerujące.~Olbromski donośnym krzykiem począł 72 3, 6 | miarowo w kierunku Pęcic. Olbromski ujrzał Wygodę opuszczoną, 73 3, 6 | się na leżących ludziach.~Olbromski schylił się, żeby przez 74 3, 6 | poparzeni jęczeli. Jeszcze Olbromski nie zdążył nabrać wody w 75 3, 6 | pokotem składano trupy.~Olbromski cały był w ogniu.~Szarpała 76 3, 7 | Mokotowskimi rogatkami. Olbromski z małym oddziałem piechoty, 77 3, 7 | popędził w kierunku Mokotowa. Olbromski ze zdziwieniem dowiedział 78 3, 7 | Przecie to jest Rafuś Olbromski... - rzekł wreszcie z cicha 79 3, 7 | wyjechałeś bez słowa oznajmienia.~Olbromski posępnie milczał.~- Przyszedłem 80 3, 7 | With? - spytał bezczelnie Olbromski.~Książę podniósł na niego 81 3, 9 | Czy widzisz szaniec?~Olbromski rozpoznawał go już od dawna 82 3, 9 | żołnierzami i ruszył naprzód. Olbromski dotrzymywał mu kroku. Wpadli 83 3, 9 | i jęki. W pewnej chwili Olbromski znalazł się wraz z innymi 84 3, 9 | głowę i w świetle latarni Olbromski ujrzał twarz jakby natchnioną, 85 3, 10| oraz pod Niekuszą, Rafał Olbromski znajdował się przypadkowo 86 3, 10| Cicho no, cicho, mości Olbromski... kapitanie...~- Czemuż 87 3, 10| to cicho ma być porucznik Olbromski?~- Głośno krzykniesz, poruczniku, 88 3, 10| ciebie najsroższego kalibru, Olbromski Rafale! Co za koń! co za 89 3, 11| Sandomierz~Rafał Olbromski zdołał dnia 9 czerwca w 90 3, 11| mieszkańcy dawno z niego uciekli. Olbromski rzucił się w ubraniu na 91 3, 11| jednocześnie z trzech stron. Olbromski poszedł z rynku w parów 92 3, 11| łajał, rozkazywał. Kiedy Olbromski przebiegał obwód umocniony 93 3, 11| zdyszany adiutant Rafał Olbromski i zdawał sprawę, że wszystka 94 3, 11| mnie, dzieci wdowy!~Rafał Olbromski usłyszał ten okrzyk jak 95 3, 11| kaszlał, bezsilnie rzężał. Olbromski rozejrzał się wkoło. Zrazu 96 3, 12| czerwca posiedli, Rafał Olbromski, książę Gintułt i żołnierz 97 3, 12| drewnianym zydelku stary pan Olbromski w swej wyszarzanej bekieszy 98 3, 12| się jeszcze z trudu. Stary Olbromski dreptał za synem przynaglając 99 3, 13| ustępującym nieprzyjacielem, Olbromski na czele kilkudziesięciu 100 3, 13| był wysoki parkan ogrodu. Olbromski zaczaił za murowanicą oberży 101 3, 13| tu stało? - krzyczał nań Olbromski.~- Pana zabili.~- Kto zabił?~- 102 3, 17| szkła do oczu. Już teraz Olbromski nie wątpił. Jakże nie huknie 103 3, 17| nieszczerze mruczał Olbromski. - A jakże myślisz dalej? 104 3, 17| tysięcy naszych wyruszyło...~Olbromski mało nie płakał. Naraz go 105 3, 17| pod Sandomierzem... -dodał Olbromski. -Teraz u mnie na folwarku 106 3, 18| powszechna. Cedro i Rafał Olbromski spodziewali się ujrzeć Cesarza.


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL