Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |            Obmarzłe kije, sterczące spod śniegu, były podobne do
 2  1,  1 |               Skądżeś strzelał?~- A spod znaczonej jedli, kajetu
 3  1,  2 |        tylko z jakiejś głębi, jakby spod śniegu, dolatywała do uszu
 4  1,  2 |             syn ubogiego szlachetki spod Wiśniowej, drab wielkiego
 5  1,  2 |             które kolejno wydobywał spod poduszki. Skoro wyciągał
 6  1,  2 |       fraczków sąsiada Targowskiego spod Zawichosta.~
 7  1,  3 |       poradzi. Dreszcze wyrwały się spod jego woli, łamały go i trzęsły.
 8  1,  4 |          żywioł służebny z barłogu, spod kożucha, otwierać stajnie,
 9  1,  4 |          straszne spojrzenie starca spod nasępionych brwi witało
10  1,  4 |         jasnych włosów wymykały się spod futrzanego toczka, który
11  1,  5 |          czy jeszcze są zwycięzcami spod Lodi? Przytomność moja...
12  1,  6 |             dym kłębami wywalał się spod okapu na izbę i grubą, gęstą
13  1,  7 |          łez. Były tak bolesne, tak spod serca, że je omijał, bał
14  1,  7 |          się na nowo. Ukazywała się spod złudy uczuć, spod miękkich
15  1,  7 |     Ukazywała się spod złudy uczuć, spod miękkich wielobarw kwiatów,
16  1,  7 |           patrzeć. Rafał śledził go spod nawisłych powiek.~Szeptał
17  1,  8 |    Olbromskiego wydobył się uśmiech spod serca, coś jak przykre tchórzostwo.
18  1,  8 |       wybujałe schylały się ku niej spod nieba, patrząc weń przerażonymi
19  1,  8 |             pochwycić jakowyś szmer spod fal... Ale już wówczas cisza
20  1,  10|     rozpaprał! A ziemię to kto darł spod jałowców?~- Widzicie, jaki
21  1,  11|              Podniósł na niego oczy spod obdartego, zgniłego już
22  1,  13|           ciekawie słuchał. Patrzał spod oka na niezgrabne mundury
23  1,  16|        których nagi jucht przebijał spod łoju i jakiegoś cuchnącego
24  1,  16|            że trupie ziewy chuchają spod ich błon zielonych i martwe
25  1,  17|        żadnego bezprawia. Zbiegowie spod sztandaru Jego Cesarskiej
26  2,  1 |             chyłkiem wymykający się spod wzroku opiekunów, lecz wykwintny,
27  2,  1 |     Sandomierszczyźnie, o szlachcie spod Koprzywnicy... Kiedy niekiedy
28  2,  1 |      towarzystwa, przybywszy wprost spod Kobrynia...~- A trafił na
29  2,  2 |       białości, na piersi obnażone. Spod zasłony widać było tylko
30  2,  2 |            mu twarz odkrywającą się spod przepaski, ale ją ujrzał
31  2,  2 |           głos brzmiał jakoby pieśń spod nieba:~- Oby ogień panujący
32  2,  3 |   trzewikach ze stalowymi klamrami. Spod jego fraka wysuwał się biały
33  2,  4 |       białości, na piersi obnażone. Spod zasłony widać było tylko
34  2,  4 |            mu twarz odkrywającą się spod przepaski, ale ją ujrzał
35  2,  4 |           głos brzmiał jakoby pieśń spod nieba:~- Oby ogień panujący
36  2,  6 |     gościńcu. Obłok kurzawy wstawał spod ich kopyt, otaczał wasąg
37  2,  10|             promień światła padając spod sklepienia. W skale niezmiernie
38  2,  11|   śmiertelna obchodziła ich wokoło. Spod ścian, z głębi bulw i garbów
39  2,  12|             że należysz do kompanii spod Blachy.~- Tak, tak... byłem
40  2,  12|             glina wybija się w nich spod jałowej szarości piachu,
41  2,  14|         modrzewia gęsto przeglądały spod wapna. Cała ściana w głębi
42  2,  17|         słońca wypełzły, widać było spod czapczyny dziwnego kształtu;
43  2,  17|           pokoju i zdjął swe sakwy. Spod grubej opończy wyjrzały
44  2,  17|           oczy. A staremu wiarusowi spod Melasa czy spod Kraya nie
45  2,  17|           wiarusowi spod Melasa czy spod Kraya nie tak znowu łatwo
46  2,  17|           pokażę, żem przecie sroce spod ogona nie wypadł!" Z tym
47  2,  17|         kwiatek nadziei. Tak jakoby spod onych bram Wiednia... Legion
48  2,  17|          podniesione jak od wichru. Spod nawisłych powiek surowe,
49  2,  18|      polowanie, konno i z psiarnią. Spod Tarnowa dopiero mieli wsiąść
50  2,  18|             siwymi kosmykami padały spod kapelusza. Ubiór był naprędce,
51  2,  20|              Po dawnemu jął śledzić spod nawisłych powiek, z zasadzki
52  2,  22|              widać, na cztery nogi. Spod oka przyglądał się swym
53  2,  22|          patrząc niekiedy na kolegę spod oka. Gdy mu już wszystko
54  2,  22|           Coś trupiego wyłaziło jak spod ziemi...~- To jednak musi
55  2,  22|             samo jak my!~- A no! My spod samego Kurzelowa. Historie
56  2,  22|            podtrzymała! My przecież spod Austriaka, nie wiemy nawet,
57  2,  22|    najobrotniejszy? Kończewski! tyś spod Wieloma... Rozkręcaj język!~
58  2,  22|               A ba, jeszcze by też: spod Włoszczowy!~Ktoś z drugiej
59  2,  23|             pod Janem Gliszczyńskim spod Kalisza. Nad wieczorem dnia
60  2,  24|         właśnie sam Cesarz Napoleon spod Pułtuska, Gołymim, Czarnowa,
61  2,  24|        ponakrywali szczelnie dekami spod siodeł, zapadali w sen kamienny.
62  2,  24|            deszcz i wicher wyłazili spod przemokłej słomy i spomiędzy
63  3,  1 |             Lepiej chyba Żydom gnój spod kóz wyrzucać... Abo babę
64  3,  1 |            jednym. ~- No?~- To samo spod Kniaziewicza jeszcze. Oba
65  3,  1 |      Kamraty jeszcze - chy - gdzie! Spod starego jeszcze kochanka.
66  3,  1 |          wyżsi i niżsi, zgromadzeni spod różnych znaków, starsi i
67  3,  2 |   podnoszenia tych drzwi grobowych. Spod nich to wiał ów przejmujący,
68  3,  3 |         polskiej odciągnąć owe wory spod bramy. Rzucili się do roboty,
69  3,  3 |           strzałów i nowy huk armat spod Aljaferii przerwał rozmowę.
70  3,  3 |           zabite i zimne. Gołe ręce spod płachty krwią utłuszczonej
71  3,  3 |           Kapitan spojrzał na niego spod oka, nieufnie, półszyderczo,
72  3,  4 |           na obraz źródła wyrwanego spod gliny. Serce szalonymi ciosy,
73  3,  4 |             psom zerzniętym batami, spod Krupczyc, spod Kobyłki,
74  3,  4 |   zerzniętym batami, spod Krupczyc, spod Kobyłki, a po bohatersku
75  3,  4 |       przerwał.~- Lansjer polski.~- Spod Tudeli?~- Tak.~- Nazwisko?~-
76  3,  5 |          Wina!~- Oto gość!... Jakby spod ziemi wylazł... - Wódki
77  3,  6 |      poniewierał, zdradzał. Z domu, spod dachu, na deszcz i słotę
78  3,  6 |            Michałowie, inne wracały spod Komorowa czy Pęcie do Puchał.
79  3,  6 |           szelest trzcin. Spokojnie spod nasuniętych powiek patrzały
80  3,  6 |           Panie!~Któryś mię wywiódł spod Offenbach. i Bergen, spod
81  3,  6 |           spod Offenbach. i Bergen, spod gradu kul pod Hohenlinden,
82  3,  6 |          gradu kul pod Hohenlinden, spod paszcz u Salzburga, spomiędzy
83  3,  6 |            koniowi ostrogę i ruszył spod Raszyna naprzód, wymijając
84  3,  6 |              płacz, zawodzenie. Jak spod ziemi wyrosłe, zjawiły się
85  3,  6 | artylerzystów w rozpiętym mundurze, spod którego ukazywała się skrwawiona
86  3,  6 |             stanęło razem i poczęły spod dworu w Falentach bić nieszczędnie.~
87  3,  7 |     gnojnicach i drabinkach rannych spod Raszyna i spod Piaseczna.
88  3,  7 |   drabinkach rannych spod Raszyna i spod Piaseczna. Gdy szpitale
89  3,  9 |             chyłkiem a lekko dybały spod okopów Pragi nad Świder.
90  3,  10|             skrzyżowane nogi, tylko spod powiek zaczęły kapać na
91  3,  15|             gdzie sypki miał leciał spod stopy w głuche przepaście.
92  3,  15|           Cedro przypatrywał mu się spod oka, leżąc na tapczanie.~
93  3,  15|           misję. Gajkoś go "uważał" spod oka, nim począł rozmawiać.